Wspólna konferencja przed derbami
Po krótkim omówieniu stanu przygotowań do niedzielnej walki i wymianie kurtuazyjnych opinii na temat rywala rozpoczęła się nieco bardziej swobodna dyskusja ?okołoderbowa?.
Trener Majewski przypominając ostatnie derby przy Reymonta przekonywał, że choć Wisła wygrała je zasłużenie, to w jego przekonaniu wynik końcowy był zbyt wysoki i nie oddaje dobrze przebiegu meczu. Przekonywał również, że zawodnicy nie pamiętają już tamtej porażki i myślą tylko o zbliżającym się weekendzie.
Także trener Moskal podchodząc do najbliższego meczu nie przywiązywał zbyt dużej wagi do tamtego wyniku, podkreślając, że w tym sezonie zarówno Cracovia jak i Wisła miały walczyć o dużo wyższe cele niż pierwsza piątka ligi. Moskal stwierdził, że także ostatni mecz przy Kałuży był dla Wisły dość nieudany ? zwłaszcza w pierwszej połowie ? lecz w żadnym wypadku nie można z tego przekładać na niedzielne spotkanie.
Obaj trenerzy ? co naturalne ? nie chcieli jednak zdradzać żadnych szczegółów ustawienia drużyny. Oznajmiono jedynie, że ze strony Cracovii w derbach nie będzie mógł wziąć udziału Marek Baster, ze strony Wisły: Maciej Stolarczyk, Jean Gaulista, Marcin Baszczyński, Radosław Sobolewski i Jakub Błaszczykowski
W dalszej części konferencji Dariusz Dudka i Piotr Bania mówili to, co zazwyczaj mówi się w takich sytuacjach ? obiecywali za swoje drużyny walkę na całym boisku, przekonywali, że podołają presji derbów.
Kazimierz Kmiecik i Andrzej Mikołajczyk pytani byli przez dziennikarzy o to jak przed laty wyglądały derby. Andrzej Mikołajczyk podkreślał przede wszystkim, że przed laty było mniej agresji na trybunach. Z żalem wypowiadał się również o braku prywatnych kontaktów pomiędzy piłkarzami Cracovii i Wisły ? a to właśnie one tworzyły tą szczególną atmosferę derbów.
Po raz kolejny usłyszeć można było historię o bramce strzelonej Wiśle garbem, albo o legendarnych, ?prywatnych meczach derbowych? pomiędzy ?Kopciuszkiem?, a ?Fafikiem?, na które przychodziło po kilka tysięcy ludzi. Andrzej Mikołajczyk uznał, że powód upadku tej tradycji to coraz większa ilość piłkarzy ?napływowych? w obu drużynach. Kazimierz Kmiecik przypomniał tradycję meczów o ?Derbową Tarczę Miasta Krakowa?, oraz to, że po meczu zawsze piłkarze szli na wspólny obiad. Przyznał też, że po obiedzie wspólnie ?szło się dalej?, co cała sala skwitowała wyrozumiałym śmiechem.
Tymczasem Dariusz Dudka i Piotr Bania nieco poprawili chyba humor dawnych graczy mówiąc, że spotykają się ze swoimi derbowymi rywalami poza boiskiem. Dariusz Dudka przyznał się do spotkań z Piotrem Banią, Piotrem Gizą oraz Marcinem Cabajem. Piotr Bania poza Dariuszem Dudką wymienił jeszcze Marcina Baszczyńskiego, oraz byłych zawodników Wisły ? Mirosława Szymkowiaka i Macieja Żurawskiego.
Na koniec konferencji rzecznik Cracovii pozytywnie odniósł się do pomysłu wyczytywania składów przez spikerów obu drużyn., wyrażając przekonanie, że możliwe byłoby to już podczas najbliższych derbów, o ile tylko Wisła wykaże taką wolę.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.