Przez Zabierzów do Soligorska

2008-06-21-pi-cracovia-szachtior-gorek59

Po sobotnim, przegranym meczu z Szachtiorem Soligorsk piłkarze Cracovii wznowili w poniedziałek treningi przygotowując się jednocześnie do meczu rewanżowego Pucharu Intertoto i rundy jesiennej.

Najwięcej pretensji szkoleniowiec Pasów ma do swoich obrońców. - Zrobiliśmy za dużo błędów indywidualnych. Nasza obrona nie wyglądała tak jak zawsze. Co za różnica, jak ja wychodzę dziesięć metrów, czy ja jestem przygotowany [kondycyjnie] czy nie!? ? denerwuje się trener Cracovii.

Trener przedstawia kolejne zarzuty: - Było za mało rozmowy! My za mało rozmawialiśmy ze sobą. My mentalnie nie byliśmy do tego przygotowani! Możemy zrzucać winę na wszystko, ale za mało jako zespół pomagaliśmy sobie wzajemnie ? grzmi poirytowany szkoleniowiec.

Piłkarze Cracovii wrócili z urlopów zaledwie tydzień przed meczem z Szachtiorem. Zdaniem szkoleniowca czas działa na korzyść piłkarzy Cracovii, którzy w rewanżu powinni być już lepiej przygotowana do gry niż w pierwszym spotkaniu. - Z tygodnia na tydzień będziemy wyglądali lepiej ? zapewnia szkoleniowiec i podkreśla, że mecze Intertoto nie zmieniły w znaczącym stopniu planu przygotowań do rundy jesiennej. - Będziemy szli naszym cyklem przygotowawczym. Ja nie mogę się przygotowywać na jeden mecz! ? mówi z przekonaniem.

Zmiany poczynione w rutynowym planie przygotowań są kosmetyczne. - Gdyby nie start w Intertoto, to w mikrocyklu treningowym w czwartek i piątek również trenowalibyśmy po dwa razy dziennie. A tak to w te dni mamy tylko jeden trening. Troszeczkę zmieniliśmy, ale na koniec tygodnia mamy mecz mistrzowski w którym na pewno zawodnicy dadzą z siebie więcej i tym meczem prawie wyrównamy różnicę ? tłumaczy treningowe zawiłości szkoleniowiec Pasów.

Tygodniowy mikrocykl treningowy wygląda więc następująco: od poniedziałku do środy piłkarze trenują z pełnym obciążeniem dwa razy dziennie. W czwartki i piątki jest jeden trening, ale jak podkreśla trener Majewski wcale nie lżejszy niż byłoby to w trakcie przygotowań bez udziału w Intertoto. W najbliższych dniach zmieni się charakter treningów. - Dotychczas ćwiczyliśmy wytrzymałość ogólną i wytrzymałość specjalną, a teraz po tym tygodniu zaczniemy wchodzić w siłę ? tłumaczy trener Cracovii.

Realizowany sposób przygotowań jest zdaniem trenera Majewskiego optymalny. - Gdybyśmy rozpoczęli przygotowania wcześniej, na przykład zaraz po tym jak dowiedzieliśmy się, że będziemy startować w Pucharze Intertoto, to z kolei mielibyśmy dużo kontuzji w trakcie sezon u ? zapewnia.

Pogodzenie startu w Pucharze Intertoto i przygotowanie drużyny do rundy jesiennej to nie jedyne zmartwienia szkoleniowca Cracovii. Pojawiły się pierwsze kontuzje. W meczu z Szachtiorem Marek Wasiluk skręcił nogę, a Dariuszowi Pawlusińskiemu dokuczają Achillesy.

- U Wasiluka to są wiązadła i trzeba postawić bardzo dokładną diagnozę, żeby zawodnik za wcześnie nie ruszył. We wtorek będziemy wiedzieli więcej. Natomiast Darka Pawlusińskiego zabolały Achillesy i po dwóch dniach odpoczynku zobaczymy co będzie dalej ? mówi trener Majewski.

W meczowej kadrze na mecz z Szachtiorem zabrakło Tomasza Moskały i Bartłomieja Dudzica. Obaj w poniedziałek już trenowali. - Tomek Moskała miał gorączkę, która minęła. Bartek Dudzic uczestniczył w grach i jak na razie wszystko jest dobrze ? twierdzi trener.

Z zespołem trenuje Paweł Wojciechowski, który wiosną był wypożyczony do Polonii Bytom. ? To jest nasz zawodnik i zależy nam, żeby był w formie. Jeszcze nie podjąłem decyzji czy zostanie z nami ? mówi Majewski.

Zgodnie z przyjętym harmonogramem treningów we wtorek, podobnie jak dzień wcześniej, zawodnicy będą trenować dwukrotnie na obiektach przy ul Wielickiej. W środę po porannym treningu część piłkarzy pojedzie po południu do Zabierzowa, gdzie o godzinie 17.30 zostanie rozegrany mecz kontrolny z miejscowym Kmitą.

W czwartek i piątek zawodnicy będą trenować raz dziennie. W sobotę około 15 drużyna poleci samolotem czarterowym do Mińska. Rano przed podróżą i wieczorem po przylocie na Białoruś trenerzy przeprowadzą rozruch.

Trener Majewski deklaruje, że letnie transfery nie zakończyły się na pozyskaniu Marka Wasiluka i Marcina Krzywickiego. ? Transfery są i będą. Może w tym tygodniu uda się kogoś pozyskać? ? mówi tajemniczo.

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Kmita to on

Panie autorze, jesteś Pan chłopak z Krakowa, Małopolski a piszesz "miejscową Kmitą" ?? Kmita to rodzaj męski, tak samo jak Zawisza. Bydgoski Zawisza, zabierzowski (miejscowy) Kmita !!

Zaloguj aby komentować

zakupy

Czyżby kogoś z Kmity chcieli kupić?

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.