Tym razem obeszło się bez przykrych niespodzianek jakie towarzyszyły piłkarzom w drodze do Hiszpanii (śnieżyca w Londynie), ale podróż i tak trwała o dwie godziny dłużej.

O trzeciej w nocy zawodnicy wyruszyli z Benahavis autobusem na lotnisko w Maladze skąd przez Londyn dotarli do Warszawy. Autokar, którym piłkarze pokonali ostatni etap podróży ze stolicy do Krakowa dotarł na ul. Wielicką około godziny 22.

Po zgrupowaniu i długiej, męczącej podróży trener Artur Płatek dał piłkarzom jeden dzień urlopów. Zawodnicy pojawią się w klubie w czwartek na dwóch treningach, a w piątek rozegrają mecz sparingowy z Górnikiem Łęczna.

TP!