Łukasz Skrzyński: Czuję pewien niedosyt
Chicago Fire jest w trakcie rozgrywek, a Cracovia dopiero zaczyna przygotowania do sezonu. - Już przed meczem było wiadomo, że obie drużyny są na zupełnie innych etapach przygotowań. Chicago Fire kończy sezon zasadniczy i przygotowuje się do fazy play off, a my odbyliśmy zaledwie trzy jednostki treningowe. Trudno było nam od początku narzucić swój sposób gry. Dzisiaj widoczny był brak czucia piłki, którego nabiera się wraz z każdym treningiem ? mówi stoper Cracovii.
Mimo tych różnic, Cracovia, szczególnie w końcówce meczu prezentowała się zupełnie dobrze. ? Od 60 minuty do końca meczu rzuciliśmy wszystko na jedną szalę, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Stworzyliśmy kilka sytuacji i mogliśmy pokusić się o wyrównującą bramkę. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy żadnej sytuacji jakie mieliśmy szczególnie po kontratakach, a były dwie doskonałe okazje, gdy byliśmy w przewadze trzech na dwóch ? mówi Łukasz Skrzyński.
Pod bramką Cracovii również kilkakrotnie dochodziło do ostrych spięć. - Gospodarze mieli może jedną, może dwie dobre sytuacje więcej niż my, ale jeśli chodzi o płynność przeprowadzania akcji to pod tym względem prezentowaliśmy się lepiej ? twierdzi Łukasz.
Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem kibiców. - Szkoda, że nie udało się wyrównać, bo dalibyśmy ogromną satysfakcję miejscowej Polonii, która stanowiła większość z ponad 15 tysięcy widzów przybyłych na to spotkanie. Kibice stworzyli wspaniałą atmosferę, której może pozazdrościć niejeden stadion w Polsce. Podziw budziła również organizacja meczu. Nad tym, aby wszystko funkcjonowało bez zarzutu pracuje ogromna liczba ludzi ? mówi Łukasz Skrzyński.
Po meczu stoper Cracovii czuł niedosyt z powodu porażki. - Ja osobiście bardzo nie lubię przegrywać i mam pewien niedosyt po tym meczu. Na pewno stać nas na to, aby wygrywać z takimi drużynami jak Chicago Fire. W trakcie spotkania mieliśmy różne momenty, i dobrej, i nieco słabszej gry. Myślę, że choć przegraliśmy to nie przynieśliśmy wstydu naszym kibicom bo wysoko postawiliśmy gospodarzom poprzeczkę ? mówi Skrzyński.
To spotkanie, oprócz bardzo prestiżowego charakteru będzie także źródłem materiału szkoleniowego do dalszych przygotowań. - Zebraliśmy po tym meczy ogromny bagaż doświadczeń, który zapewne będzie przedmiotem szczegółowej analizy naszych trenerów. Przed nami jeszcze ponad miesiąc pracy, aby odpowiednio przygotować się do ligi ? z optymizmem mówi popularny Skrzynia.
Przed ekipą Cracovii ostatnie dwa dni pobytu w Stanach Zjednoczonych. W poniedziałek rano wrócą do Krakowa.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.