Górnik Wieliczka - Cracovia
Olszewski (46 Cabaj) ? Wacek (46 Wojciechowski), Skrzyński, Radwański ? Kłus, Kostrubała (57 Jeleń) ? Ueverton da Silva, Nowak, Pawlusiński (46 Szwajdych) ? Witkowski (57 Dudzic), Moskała
Widzów: 1000
W miłej, świątecznej atmosferze toczył się pierwszy (nie licząc pokazowego meczu z Chicago Fire) sparing Cracovii, który był głównym akcentem obchodów jubileuszu 60-lecia Górnika Wieliczka.
Świąteczna atmosfera w Wieliczce sprawiła, że gospodarze występujący na co dzień w III lidze (3 miejsce w ubiegłym sezonie) ze zdwojoną ambicją walczyli, aby zwycięstwem nad Cracovią uświetnić jubileusz swojego klubu.
Początek meczu nie pozostawiał wątpliwości, która z drużyn jest wyżej notowana na futbolowej mapie Polski.
Przez pierwsze pół godziny Cracovia zdecydowanie dominowała na boisku a w akcjach ofensywnych bardzo widoczny był nowo pozyskany z Górnika Polkowice Kamil Witkowski. Po akcjach 23-letniego napastnika na bramkę Górnika strzelali najpierw Kłus (w 8 min. po podaniu Moskały), a następnie Moskała (w 20 min.).
Górnik pierwszy raz groźnie zaatakował w 33 minucie gdy Łukasz Nowak uderzył celnie z 25 metrów jednak Sławomir Olszewski pewnie wyłapał piłkę.
Tuż przed przerwą w zamieszaniu podbramkowym bliski zdobycia bramki był Kamil Witkowski lecz po jego strzale z najbliższej odległości piłka padła łupem bramkarza miejscowych.
Po przerwie w miejsce Olszewskiego, Pawlusińskiego i Wacka na boisku pojawili się Cabaj, Szwajdych i Wojciechowski.
Gospodarze atakowali częściej niż w pierwszej połowie jednak bardzo groźnych sytuacji nie potrafili stworzyć.
Cracovia poważniej zagroziła Górnikowi w 56 minucie gdy Łukasz Skrzyńki potężnie uderzył z rzutu wolnego lecz bramkarz miejscowych zdołał obronić.
W 57 minucie za Kostrubałę i Witkowskiego do gry weszli Bartłomiej Dudzic i Mateusz Jeleń i niemal od razu przeprowadzili bodaj najpiękniejszą akcję meczu.
Dziesięć minut później Mateusz Jeleń mógł zaliczyć kolejną asystę jednak po jego dośrodkowaniu Paweł Szwajdych strzelał głową tuż przy słupku.
Z dwójki nowych zawodników, którzy zagrali w tym spotkaniu zdecydowanie lepiej zaprezentował się Kamil Witkowski. Testowany Brazylijczyk Ueverton da Silva zagrał poprawnie jednak swoją grą nie rzucił na kolana. Pokazał dwa, trzy efektowne dryblingi i wykorzystał znakomitą sytuację do zdobycia bramki.
Kolejny sparing Cracovia rozegra w najbliższą środę w Wieluniu z Widzewem. Planowane są dwa mecze o godzinie 16 i 18.
Trener Stefan Majewski dla Teraz Pasy!
- Był to bardzo pożyteczny sparing - mówi dla Teraz Pasy! trener Stefan Majewski . - Mogliśmy wykorzystać więcej sytuacji, ale z gry ? jak na początek sezonu ? jestem zadowolony. Bardzo ciężko pracowaliśmy w tym tygodniu i nogi nie zawsze chciały robić to, co chciała głowa. Strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy jeszcze kilka sytuacji dlatego uważam ten sparing za udany. Grę zarówno Kamila Witkowskiego jak i Brazylijczyka Uevertona da Silvy oceniam pozytywnie. Więcej na temat ich gry będę mógł powiedzieć po kolejnym meczu .
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.