Terminarz fazy grupowej T-Mobile Ekstraklasy

2014-02-15-cracovia-zawisza_bl_012_720_720

30. kolejka T-Mobile Ekstraklasy zakończyła rundę zasadniczą po której zespoły zostały podzielone na dwie grupy. Podzielona także dotychczas zgromadzone punkty.

2014-02-15-cracovia-zawisza_bl_012_720_720

Zespół Cracovii przystępuje do fazy grupowej na pierwszym miejscu w Grupie B. Cracovia rozegra cztery mecze na własnym stadionie (z Podbeskidziem, Piastem, Koroną i Jagiellonią) oraz trzy spotkania na wyjazdach (z Widzewem, Zagłębiem i Śląskiem).

Terminarz Cracovii:

  • 31. kolejka: Cracovia – Podbeskidzie
  • 32. kolejka: Widzew Łódź - Cracovia
  • 33. kolejka: Cracovia – Piast Gliwice
  • 34. kolejka: Zagłębie - Cracovia
  • 35. kolejka: Cracovia - Korona
  • 36. kolejka: Śląsk - Cracovia
  • 37. kolejka: Cracovia - Jagiellonia

Aktualna tabela:

 

tex30

Terminarz fazy grupowej T-Mobile Ekstraklasy:

31. kolejka - 25-28 kwietnia

Grupa A

  • Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz
  • Lech Poznań - Wisła Kraków
  • Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk
  • Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze

Grupa B

  • Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała
  • Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin
  • Korona Kielce - Widzew Łódź
  • Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice

32. kolejka - 3-6 maja

Grupa A

  • Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
  • Wisła Kraków - Pogoń Szczecin
  • Zawisza Bydgoszcz - Lech Poznań
  • Górnik Zabrze - Ruch Chorzów

Grupa B

  • Zagłębie Lubin - Korona Kielce
  • Widzew Łódź - Cracovia
  • Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok

33. kolejka - 9-12 maja

Grupa A

  • Legia Warszawa - Wisła Kraków
  • Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk
  • Lech Poznań - Górnik Zabrze
  • Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz

Grupa B

  • Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała
  • Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin
  • Śląsk Wrocław - Widzew Łódź
  • Cracovia - Piast Gliwice

34. kolejka - 16-19 maja

Grupa A

  • Górnik Zabrze - Legia Warszawa
  • Ruch Chorzów - Wisła Kraków
  • Lechia Gdańsk - Lech Poznań
  • Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz

Grupa B

  • Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała
  • Zagłębie Lubin - Cracovia
  • Korona Kielce - Piast Gliwice
  • Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok

35. kolejka - 22-25 maja

Grupa A

  • Legia Warszawa - Ruch Chorzów
  • Wisła Kraków - Górnik Zabrze
  • Lech Poznań - Pogoń Szczecin
  • Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk

Grupa B

  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Widzew Łódź
  • Cracovia - Korona Kielce
  • Piast Gliwice - Zagłębie Lubin
  • Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław

36. kolejka

Grupa A - 28 maja

  • Pogoń Szczecin - Legia Warszawa
  • Lech Poznań - Ruch Chorzów
  • Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze
  • Lechia Gdańsk - Wisła Kraków

Grupa B - 27 maja

  • Widzew Łódź - Piast Gliwice
  • Śląsk Wrocław - Cracovia
  • Jagiellonia Białystok - Korona Kielce
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Lubin

37. kolejka

Grupa A - 1 czerwca

  • Legia Warszawa - Lech Poznań
  • Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin
  • Wisła Kraków - Zawisza Bydgoszcz
  • Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk

Grupa B - 31 maja

  • Zagłębie Lubin - Widzew Łódź
  • Cracovia - Jagiellonia Białystok
  • Korona Kielce - Śląsk Wrocław
  • Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

emocje

jedno jest pewne---będą zajebiste emocje--aż do ostatniej kolejki.....

Zaloguj aby komentować

Niezbyt korzystny rozklad!

Wyjazd do Widzewa i Zagłębia!!!

Zaloguj aby komentować

Słodko pierdzący!

To nie jest tak, że Cracovia ma swój styl, tylko im jeszcze nie zatrybiło panie Wojtku. Owszem, Cracovia ma swój styl i nazywa się on "rozgrywanie piłki do strefy ataku", bo poza tą strefą to tylko możemy spojrzeć jeden na drugiego i zrobić głupią minę. Ja wiem, że nie ma wykonawców pana zacnej teorii, ale trzeba dopasować możliwości obecnego składu do realiów. A poprzeczka, którą pan zawiesił ze swoją wymarzoną tiki-takę to chyba z takim składem (bez urazy chłopaki) nie jest do zrealizowania. Proponuję zstąpić na ziemię i opracować jakiś półśrodek dopasowany do możliwości obecnej drużny. Co na to powiedzą zwolennicy i przeciwnicy Stawowego? Ja jestem za tym żeby został i stał się bardziej elastyczny.

ZET

wlasnie... te stale fragmenty... nie wiem z czego to wynika, iz tak slabo je bronimy. moze z tego, ze nie patrzymy na to jak graja inni? rozumiem, ze nie trzeba dostosowywac taktyki pod przeciwnika, ale rzuty wolne i rozne to juz inna bajka. tak samo nasze wykonywania kornerow - nie pamietam kiedy ostatnio wbilismy z nich taka prawdziwa, wycwiczona bramke (dosrodkowanie i gol z glowy). obawiam sie, ze pilkarze widzac, ze rogi w naszym wykonaniu niewiele daja nie decyduja sie na wiecej strzalow. dla nich w takim przypadku moze to niemalze rownac sie ze strata pilki. wtedy zaczyna sie kombinowanie i proba wjechania z pilka do bramki. nie bywam na treningach wiec ciezko mi porownac co sie tam cwiczy vs to co sie dzieje na boisku, ale nie da sie ukryc - rzuty wolne (chodzi o dosrodkowania) i rozne to nie jest cos, czego inni moga sie z naszej strony obawiac

Zaloguj aby komentować

K-K przdstawiam swoją wizję

moją prywatną bo nie jestem trenerem a tymbardziej nr.1 jak to drwiąc przedstawiła pewna monarchini. Ale do rzeczy: Piłka dlatego jest kochana bo w niej zmienia się stosunkowo naj mniej, wiadomo postęp jest ale pewne zasady których brakuje Cracovii są i będą niezmienne jeszcze przez długie lata. Mianowicie: najpierw to co dobre w grze Cracovii- Gra piłką dużo podań od nogi do nogi, Boczni obroncy grajacy ofensywnie w roli skrzydłowych (to jest nowoczesna gra) Teraz co trzeba w tym poprawić? moim zdaniem przede wszystkim dobrać zawodników zwrotnych nie ociążałych (a za takich uważam Danielewicza i Bolievicia) Z szybką nogą (kto grał to wie co to szybka noga) wymiana podań powinna być znacznie szybsza dużo przenoszenia gry z jednej na drugą stronę boiska czasami musi to być długa piłka na 30 metrów i wiecej ale dokładna. Następnie bardzo ważne zamykanie skrzydeł które w Cracovii nie istnieje obydwaj obrońcy muszą iść do przodu równoczśnie jeżeli nie zdąży drugi obrońca koniecznie musi zamknąć skrzydło jeden piłkarz z pola. Ale coś za coś w miejsce tych obronców musi być asekuracja. Teraz w miejsce dwóch bocznych obrońców wchodzi jeden defensywny pomocnik to za mało bo w razie kontry 3-ch sobie nie radzi musi być czwarty a nwet piąty do zagęszczenia przedpola, teraz przeciwnik ma za dużo miejsca. Ale do tego muszą być szybcy i zwrotni pomocnicy którzy umieli by się znaleźc i w ataku i w obronie powtarzam nie Danielewicz, nie Boliević z ich szbkością zwrotnością i wreszcie stratą piłek nie mają prawa grać. Następna sprawa stałe fragmęty gry tak fatalne tak pod własna bramką jak i przeciwnika. Cracovia przy kornerach sciąga za dużo piłkarzy przciwnika pod własną bramkę przez brak jakiego kolwiek piłkarza (wybrał bym niskiego i szbkiego idealny byłby Saidi) przy linii środkowej boiska, przez ten moim zdaniem duży taktyczny błąd przeciwnik ma 2-ch a może 3-ch piłkarzy w naszej 16-stce wiecej. Teraz kornery wykonywane przez Cracovię: powinno się wyselekcjonować piłkarza dobrze grajacego głową i jego rola byłoby ustawienie się w okolicach linii 16 metrów i nabieganiu na piłkę a nie wyczekiwaniu jak dotychczas ( a może mi siądzie) tak wyczekiwać może reszta drużyny ale jeden powinien być na dobieg powtarzam najlepiej grający głową ( starsi kibice pamiętają był taki stoper w Cracovii nazywał się Kubik w ten sposób strzelał po kilka bramek w sezonie, to były lata w których grali Rysiek Sarnat, Spiżak,Sputo) Wreszcie ostatnia bardzo ważna uwaga- Cracovia nie nadąża za własnym atakiem, jeżeli nawet jakiś napastnik lub boczny obrońca znajdzie się z piłką na wysokości pola karnego to nie ma do kogo podać, z tąd sie bierze wycofywanie piłki nie jednokrotnie nawet do bramkarza to jest karygodne tak nie może być a to znów bierze się z bardzo wolnych wręcz gamoniowatych pomocników którzy ostatnimi czasy grywali nawet na środku ataku. Tyle moich spostrzeżeń pewnie zaraz znajdą się tacy co to wyśmieją ale takie jest moje zdanie.

Zaloguj aby komentować

ZET

Tylko pierwszy akapit mojej wypowiedzi odnosił się do Ciebie. Reszta to już tylko takie rozmyślanie.

No ale nic, rozpisałeś się - to powiem Ci że w wielu sprawach się zgadzamy. Jednak Twoje dotychczasowe wypowiedzi w tych komentarzach sugerowały że faktycznie wyznajesz zasadę nie cierpieć albo w pełni popierać trenera. Cieszę się że tak jednak nie jest, i że masz swoje zdanie :) I cieszę się że Pana Wojtka już nie nazywasz psychopatą, i chcesz żeby został :)

To że Vladymir Boilevic, Krzysiu Danielewicz i Sebastian Steblecki grają to nieporozumienie. Można by tu dodać jeszcze Łukasza Zejdlera. Nie wydaje mi się jednak żebyśmy w ogóle mieli ich kim zastąpić, nie można wprowadzać kilku juniorów w ciągu sezonu. To nie ma prawa się udać. Więc wystawiał Pan Wojtek kogo mamy, i trzeba było się z tym chcąc czy nie pogodzić. Uważam że tylko Sebastianowi - dlatego że jest naszym wychowankiem oraz za zasługi ojca dla klubu należą się jakieś specjalne względy, ale też należy mu się szczera ocena jego możliwości boiskowych i osobisty trener przygotowania fizycznego. Być może też psycholog.

Jakby Pan Wojtek miał normalnie dalej pracować to Krzysiu Danielewicz odejdzie (koniec kontraktu), a Łukasza Zejdlera i Vladymira Boilevica należało by sprzedać do jakiegoś klubu z niższej ligii albo za granicę. Początki były w miarę obiecujące, ale Panowie się zupełnie pogubili. I latem ktoś musi ich zastąpić bez dwóch zdań. Ale no właśnie - latem. Nie było absolutnie możliwości pozyskania tylu dobrych graczy w zimowym oknie. Wiedział o tym Pan Wojtek, Pan profesor widocznie nie do końca. Poza tym zawodnicy mają kontrakty, to co miał klub zrobić? Płacić za zbijanie bąków, i jednocześnie płacić innym za grę? Są pewne granice pazerności na wynik sportowy.

Nie mniej jednak naprawdę ciężko wypominać komuś błędy, nie proponując rozwiązań. Ja nie wiem kto wobec takiej sytuacji miałby tych zawodników zastąpić z marszu, w środku sezonu. Pan Wojtek próbował przecież Denissem ratować sprawę, i w nim widziałem gigantyczną wolę walki - ale jednak brakowało kondycji i chyba troszkę wyrachowania. To że tej ósemki nie ma, to bardziej wina zawodników. W obwodzie pozostaje jeszcze Marcin Budziński, który chyba lepiej klepie niż Vladymir..... ale no właśnie, dopiero teraz będzie w obwodzie......

Piszesz też o tym Damianie Dąbrowskim na stoperze....... Cóż, łatwiej wstawić tam kogoś kto jest z drużyną od 1,5 roku niż kogoś nowego. Jeden mecz zagraliśmy z Mikulicem w składzie, mecz ten przegraliśmy. Oczywiście można się spierać czyja to wina i czyj to był sektor - ale nie ma to sensu. Bo bramki się zawsze traci, i trzeba je po prostu strzelać. Błędy obrony to naprawdę nie najważniejszy problem drużyny, natomiast błędy środka oj jak najbardziej tak! A największy kwas to jest niestety ta impotencja strzelecka. Przecież z Podbeskidziem i Widzewem trzeba było po prostu strzelić jednego gola więcej i była by sprawa awansu załatwiona.

Ja winnych nie szukam w związku z tym brakiem awansu do czołowej ósemki. Winni sami się wyłonili, i sami otrzymują karę. Będą grali siedem meczy o pietruszkę, kopiąc się z Podbeskidizem i Widzewem. To jest ich kara. Ja jako kibic który przychodzi na widowisko sportowe na nią nie zasłużyłem. Za to że nie potrafią dobrze podać, dobrze przyjąć piłki, że niedbale podają do tyłu spotkała ich po prostu zasłużona kara. Nie sądzę żeby klubowi na poważnie groziła degradacja, ale bez poprawy gry wszystko będzie możliwe.

Zaloguj aby komentować

Jedna obserwacja odnosnie naszego stylu

na poczatku sezonu gralismy szalone mecze - duzo wpadalo dla nas ale tez dla przeciwnikow. od meczu z pogonia nastapila zmiana - malo z tylu ale tez niewiele z przodu. jaki z tego wniosek? taki ze jedno jest kosztem drugiego. dlatego niezbedna jest zmiana w systemie gry (dlugie pilki, crossy z lewej obrony na prawa pomoc itp). obecny system gwarantuje szczelniejsza obrone, ale to sie odbywa kosztem ataku. druzyna jest bardziej skonsolidowana z tylu, lepiej asekuruja i wymieniaja sie pozycjami w defensywie, ale brakuje "depniecia na pedal gazu". wg mnie duzo by dalu umiejscowienie Papy z przodu pomocy + jakis nominalny napastnik. niech to bedzie Dawid a na zmiane - Rakkels. juz mecz z (chyba) widzewem pokazal, ze ma parcie do przodu, dobrze sie ustawia, tylko te spalone... ale jednak jest to instynkt napastnika. derby pokazaly tez, ze Kita i Rakkels razem potrafia czasem cos rozruszac. czy jest to atak marzen? na pewno nie. ale samo granie w takich ustawieniach na treningach (jesli w ogole ma to tam miejsce) nic nie da - to trzeba cwiczyc w meczach o stawke! a jesli chodzi o Bojlevica to uwazam, ze ma slabsza forme, ale tez troche winy trenera tutaj jest. co ten chlopak ma grac?! goscia z takim uderzeniem wpuszczalbym na skrzydlo, zeby schodzil do srodka i walil na brame. jesli przez 70-80 min nam nie idzie, to zaczynajmy walic petardy na bramke. lepsze to niz walic glowa w mur... nie pisze czy znam sie na pilce czy nie;) po prostu mowie co mysle

i jeszcze jeden komentarz odnosnie roli tego forum - fajnie byloby wymieniac sie miedzy kibicami pomyslami na to jak powinnismy grac. kazdy ma jakis pomysl i chetnie poznalbym Wasze. po prostu nie sprowadzajmy tego na pole "krytyki/zgadzania sie z trenerem" tylko wymieniajmy nasze obserwacje - wtedy mysle unkniemy konfliktow i polemiki nie zawsze na poziomie;)

zaczynamy od widzewa i podbeskidzia - czas na rewanz za 2 niedawne wpadki i komplet punktow!!!!

Zaloguj aby komentować

Opson

Właściwie to nie rozumie treści twojego wpisu który jest kierowany do mnie. Ale Ci odpowiem tak jak to rozumiem : jestem bardzo reformowalny i potrafię zmienić zdanie jeżeli dojdę do wniosku że sie mylę, natomiast w tej konkretnej sprawie tak jestem nie reformowalny mam swoje zdanie, nikogo też w żadnym worku nie lokuję. Dziś się znim zgadzam jutro nie koniecznie w zależności jakie ma zdanie. Teraz napiszę konkretnie i wyraźnie o co mi chodzi. Chcę żeby Stawowy został ale nie zgadzam sie z nim ślepo, nie będę pisał że się znam na piłce bo każdy kibic tak uważa i ja też. Chcę też żeby Stawowy nie wiele ale troszkę odpuścił (piszę to już od dawna) to on jest niestety nie reformowalny. Zaliczam się do starszych kibiców na mecze chodzę od małego dziecka jako dziecko i młody chłopak chodziłem jeszcze z ojcem na 3-4 mecze w tygodniu( tata był bramkarzem ja też grałem ale dwa wypadki w jednym dniu przerwały moją przygodę z piłką złamałem noge na nartach i wioząca mnie karetka wjechała pod pociąg na al. 29-tego listopada) więc siłą żeczy rozumię co jest grane w piłce. Nie wiem też dlaczego kierujesz do mnie słowa że młodzi nie zbawią Cracovii jak ja jako pirwszy od zawsze pisałem ze nie da się grać samymi młodymi ze młodych trzeba dozować w odróżnieniu od Ciebie (twoje maniakalne dopominanie się o Dudzica i Kitę grających razem w jednym meczu mnie poprostu śmieszy) Uważam że Danielewicz i Boliević nie powinni mieć miejsca w ekstraklasie i tu jestem niereformowalny od dawna tak samo jak Dąbrowski na stoperze. Chodzę na mecze pierwszej, drugiej druzyny na treningi też całkiem często i widzę co każdy piłkarz sobą reprezentuje. Nigdzie nie napisałem że za nich mają wchodzić młodzi. Czasem mnie poniesie jak widzę upartość Stawowego ale ciągle uważam go za dobrego trenera. Przed sezonem na prezentacji druzyny jak przyjechali z Rynku Gł. dorożkami rozmawiałem ze Stawowym, mówiłem mu panie trenerze do Dawida Nowaka musicie mieć drugiego napastnika jestem jego fanem od zawsze jak grał w Bełchatowie jest świetny ale w pewnym momencie możemy zostać bez napastnika. Stawowy odpowiedział mi że nie koniecznie bo jak bedzie umiejętnie prowadzony to kontuzje go ominą. Tu wielki ukłon do Stawowego bo naprawdę był prowadzony wzorowo nie chcę pisać a nie mówiłem i że miałem rację bo nie przewidział Stawowy ani nikt włącznie ze mną że załatwi go Nawałka na kadrze. Ale stało się i do Stawowego mam pretensję że uparcie w jego miejsce grał Bolieviciem, można było zagrać nim raz, drugi ale nie maniakalnie bez przerwy i to jest błąd Stawowego że nie gramy w pierwszej 8-ce. przegraliśmy ją wcale nie w Kielcach bo w meczu o wszystko ciązy zawsze duża presja. Tylko wczesniej. Masz jeszcze watpliwości o co mi chodzi? to pytaj ale myślę że wyjaśniłem Ci jasno.

Zaloguj aby komentować

ZET

Jesteś niereformowalny. Dalej każdego wrzucasz do jednego z dwóch worków. Pierwszy worek to tacy, którzy hejtują trenera i jego grę. Drugi worek to taki, którzy mówią że chcą żeby został, i jednocześnie popierają wszystko co w klubie stworzył. Niestety, to wszystko nie jest czarno białe.

Ja i myślę że wielu tu komentujących szanuje Pana Wojtka za przeszłość i teraźniejszość też. Wszyscy wiedzą, że wobec takiej plagi różnego typu kontuzji, i kilku grajków dobrych w pierwszej lidze a ledwo przeciętnych w ekstraklasie wynik sportowy i tak nie jest zły. Jednak patrząc na Cracovię z października, listopada 2013 - i tą z wiosny naprawdę można mieć potężny ból dupy że nie ma tej pierwszej ósemki. Ból dupy bardzo uzasadniony, bo drugi już raz pod wodzą Pana Wojtka gramy na wiosnę słabo i nie potrafimy spokojnie postawić na swoim w meczu z niżej notowanym rywalem. To powoduje frustracje - do tego stopnia że zaczynamy wierzyć w to, że 16 letni chłopcy będą lepsi od dwukrotnie starszych chłopów. Tu profesor coś się wymądrzy w wywiadzie, tu przychodzi info że któryś strzelił dwa gole w czwartoligowych rezerwach - i naprawdę w tej beznadzieji zaczynamy wierzyć że oni nas mogą zbawić. Ale tak w rzeczywistości pewno nie jest, co pokazała ostatnio statystyka debiutów naszych juniorów. Wie o tym Pan Wojtek i dlatego stawia na tych którzy mają doświadczenie i ogranie z całością drużyny. Czy to dobra taktyka? Nigdy się tego nie dowiemy, ale doświadczenie z wczesnymi debiutami zawodników każe zaufać Panu Wojtkowi...

Dla mnie dalej nie do pogodzenia jest fakt, że nie ma tej pierwszej ósemki. Mogło być luźno, bez presji - tymczasem trafiliśmy do paszczy lwa. A w zasadzie to siedmiu lwów, z których żadne zwycięstwo nie ucieszy bo to po prostu nie nasze miejsce. A jednocześnie jak nie będziemy zwyciężać, to mogą być to "emocje" związane z utrzymaniem w lidze - których ja nie chcę już przeżywać. Nie wiem czy to wybaczę naszym graczom, do dziś nie pogodziłem się z tym że tego awansu nie ma. W ostatnich latach wiele zawalaliśmy, ale zawsze z happy endem - czy to awans, czy to utrzymanie. Byłem pewny że i tym razem tak będzie...... Naiwny byłem. I piszę tu zupełnie szczerze, te 7 meczy to dla Cracovii będzie karna chłosta za niedbalstwo i brak charakteru w istotnych meczach. Nie wiem jak się ta chłosta zakończy, ale wybaczcie - po takim sezonie musiałbym być skończonym frustratem żeby na stadionie modlić się o utrzymanie w meczu z Widzewem..... Może wkurw kiedyś minie, ale muszę sobie dać na wstrzymanie na jakiś czas. To nie na moje nerwy, że klub który był tak CHWALONY jesienią za styl, za jakość, za świetną piłkę teraz musi się zmagać z takimi drużynami jak Widzew czy Podbeskidzie. Jak można było wszystko rozmienić na drobne w dwa miesiące? Kurwa nie wiem.........

Zaloguj aby komentować

Caryca

Ja cały czas o nic innego tylko o to walczę! Za to nazwałaś mnie drwiąco trenerem nr 1 a teraz dołączasz pisząc że tak samo myślisz. Wręcz zamarłem ze zdziwienia choć musze przyznać że mnie to ucieszyło. Ale jak chcesz trenera przekonć? przecież twierdzisz że on to ma daleko gdzieś.

Zaloguj aby komentować

Czas na działanie...

Bardzo się cieszę, że wypracowali Panowie wspólne zdanie. Jeszcze bardziej cieszy mnie to, ze się z nim zgadzam. To teraz zadanie drugie, jak przekonać trenera, żeby to przeczytał i wprowadził w życie.

Zaloguj aby komentować

i jeszcze jedno

Papa to pomocnik i niech gra jako pomocnik a Dabro to defensywny pomocnik - niech biega przed obroncami (jacy by nie byli). nasi gracze to nie Fabregasy czy Maty, ktorzy moga grac na innych pozycjach bez mrugniecia okiem;)

Zaloguj aby komentować

nareszcie...

nareszcie dochodzi do glosu to o co kilku z nas w pewnym sensie walczy od jakiegos czasu. nikt nie zwalnia trenera, chodzi po prostu o to, zeby miec PLAN B. ja nie mam problemu, zeby probowac grac tiki-take przez 45 czy 60 min. ale kiedy nie idzie to nie idzie - trzeba zaczac grac inaczej. albo przeplatac nasze tysiace podan czyms bardziej zaskakujacym przeciwnika. ja uwazam, ze taktyke dobiera sie pod pilkarzy a nie odwrotnie. trzeba ich szkolic, rozwijac, ale pewnego poziomu nie przeskocza. i jeszcze jedno - wg mnie pilkarze, ktorzy jakosciowo sa lepsi powinni zaczynac - nawet jesli maja sile na mniej niz 90 min. gdyby Dawid zagral od poczatku to kto wie czy po przerwie nie mialby jeszcze sil na 10-15 min? zawsze to dluzej na boisku i wieksze zagrozenie. wpuszczajac go od przerwy zamykamy sobie opcje na max 45min - ale to taki szczegol. bedzie dobrze i emocje do konca!!

Zaloguj aby komentować

Król jest nagi

Przy całej sympatii i uznania dla Trenera Stawowego - a może właśnie dlatego - podpisuję się pod tym komentarzem obydwiema rękami ! Chyba już najwyższy czas na korektę stylu pod kątem możliwości Naszych wykonawców.....

Zaloguj aby komentować

Właśnie o to cały czas jest wojna

żeby był bardziej elastyczny.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.