No Stawowy robi co może, ale nie wiem wiesz, ale go pośrednio krytykujesz w swym poście, bo Zieliński był nr. 1 na jego liście jeśli chodzi o atak, tak podawały media.

Dużo złego zostało powiedzine i napisane na jego temat z większością opinie nie wypada sie nie zgodzić. Umiejętności techniczne małe i brak chłodnej głowy - dostenie piłke i leci do przodu :) Natomiast przy tym zawodniku musi w tym momencie pojawić sie słowo: ALE. Obserwując jego zaangażowanie na meczach, sparingach, treningach, wole walki, kulture boiskową i zachowanie "na codzien" jest to jedna z najjaśniejszych postaci w drużynie, Pasiak przez wielkie "P" i przykład dla młodszych kolegów.

Niejeden z forum na pewno zapamietał moment, gdy za trenera Szatałowa witaliśmy piłkarzy na kablu po utrzymaniu w ekstraklasie. Bartek w takich emocjach opowiadał co sie działo, że nie sposób było niezauważyć miłości do Cracovii. Być może na wiosne nie bedzie czesto grał od pierwszej minuty, ale z całego serca życze mu by wykorzystał szanse od trenera gdy taka sie pojawi. Dobrym omenem jest fakt, że nie "wystrzelał" sie w sparingach także bardzo licze na pozytywne zaskoczenie. Byle do soboty !!

Bartek jest w klubie bo jego wynagrodzenie jest relatywnie niskie - ot cala tajemnica, wiec adekwatne do umiejetnosci (niestety).
Z drugiej strony widac z cala pewnoscia ze:
1. ma serce do gry;
2. szanuje Cracovie;
3. jest szybki;
ale niestety brakuje mu poprostu umiejetnosci.
Pierwsza liga to jest maksimum jego mozliwosci - niestety... Jak ktos powiedzial przytomnie na "B" Bartek to jest najdluzej rozwijajacy sie talent w naszej druzynie (rozwija sie dluzej niz jak kwiat paproci) - jesli dobrze licze to juz 5 rok ;-)).

....Kupili drewnianego Zielińskiego i mamy atak marzeń.
Na to samo by wyszło jak by Krzywicki został.
Statwowy robi co może i nawet Bjlevica mianował napastnikiem zamiast spokojnie dać mu grać w pomocy,.
Naprawdę nie wiem kto będzie strzelał bramki dla Pasów bo napewno nie napastnicy bo ich nie mamy.

gra w defensywie wygląda bardzo kiepsko, jakby nie mieli ambicji (albo siły?), dobrze że jest Struna bo on jakis dynamiczniejszy na pewno jest.. chociaż nigdy nie byłem jego zwolennikiem to gdy sie nie ma co się lubi to sie lubi co się ma. Swoją drogą może pod nieobecność Strausa w końcu Budzik weźmie się za granie, wiązałem z Nim duże nadzieje bo młody i niezły zawodnik ale jakoś zadomowił się na ławie.

Pora zacząć odliczanie do okocimskiego :)
Pozdrawiam.

.....biega po boisku jak słoń,
Ma nadwagę i jego gra przypomina grę oldbojów a nie profesjonalistów....
Aż kole w oczy jak się na niego patrzy.
Wstyd.
Spasł się jak świnia.

A podań do bramkarza z połowy przeciwnika było kilka .Uwierz ,widziałęm na własne oczy,
Pozdr.

Przepraszam ale oglądam ten film trzeci raz i szczerze powiem że nie widzę ani jednego odegrania do bramkarza? Więc nie sądze by było aż tak dramatycznie na przestrzeni calego meczu..? Chyba ze sie myle bo na stadionie nie mialem mozliwosci sie pojawic? :)

z tego co widać na filmie to takie moje osobiste spostrzeżenia:

-1:10 min - nie wiem kto gra z numerem 4 ale bezczelnie wraca tak tylko na alibi, truchtem i bez ambicji i to rozkładanie rak po akcji przez obroncow bardzo wymowne, nikt nie wraca po stracie pilki, w calym filmie widac to kilkakrotnie, oj beda Nas łoili z kontry :)

-1:55 min - strata pilki, a numery 4 i 16 na pelnej wyjebce wracaja truchtem

-3:35 min - po jaka cholere ostatni stoper rusza do zawodnika z pilka zamiast cofac, przez co zawodnik Sandecji wychodzi sam na sam, czyli? -kolejna kontra po stracie i sam na sam, przypadkiem nie tracimy bramki.

-4:55 min - idiotyczna strata, w momencie straty pilki patrzac na ustawienie zawodnikow Sandecji to wychodzili 5 na 3, w koncowej fazie dopiero Nykiel wraca, a reszta znowu wyjebane i trucht.

podsumowując.. jak na ostatni sprawdzian przed ligą najprawdopodobniej, wygląda to przyzwoicie mimo wszystko w ofensywie i co najwyzej kiepsko w obronie, nikt nie walczy w defensywie na dobrą sprawę, przegrywamy główki, obrońcy ciągle idą na raz zamiast zwyczajnie się cofac i wyczekiwać (przy bramce dla Sandecji np), ale trzeba być dobrej myśli.

Po awans Cracovio ! :)
Pozdrawiam.

A ja nie przeczytałem całego twojego wpisu, ale po 4 pierwszych wyrazach mogę zakładać, że mecz ci się podobał....
Ludzie! w drugiej połowie mieliśmy zupełnie innych ludzi - graliśmy naprawdę ładnie, wszystko odbywało się szybko i podania do tyłu wreszcie miały jakiś sens. Nie rozumiem jak można narzekać tylko dla samego narzekania....

bardzo ladnie i trafnie to ująłeś!!!!