[Terazpasy.TV] Trener Stawowy po sparingu ze Spartakiem Trnava: To nie była próba generalna
W mocno osłabionym składzie wystąpił zespół Cracovii w ostatnim tej zimy meczu sparingowym z szóstym zespołem ligi słowackiej Spartak Trnava (1:1). - Na pewno nie była to próba generalna bo o próbie generalnej można mówić wtedy kiedy gra się takim składem jakim się wyjdzie na najbliższe spotkanie ligowe – mówi w Popradzie przed kamerą Terazpasy.TV trener Wojciech Stawowy .
Trener Cracovii z różnych względów nie mógł skorzystać m.in. z Marcina Budzińskiego (wyłączony z gry praktycznie do końca sezonu – zobacz osobne info), Krzysztofa Danielewicza, Saidiego Ntibazonkizy, Dawida Nowaka i Krzysztofa Pilarza.
- Myśmy nie mogli dzisiaj takim składem zagrać więc trudno mówić o próbie generalnej – kontynuuje wypowiedź trener Cracovii. - Raczej trzeba mówić o jednostce treningowej, o pewnych szansach jakie się odkrywały przed niektórymi zawodnikami na finiszu tych przygotowań, aby wygrać rywalizację o miejsce w zespole. I tak należałoby patrzeć na to spotkanie i takimi kategoriami go oceniać .
W przyszłą sobotę, na mecz z Zawiszą Bydgoszcz inaugurującym wiosenne rozgrywki na stadionie przy ul. Józefa Kałuży do gry mogą wrócić niektórzy piłkarze nieobecni na krótkim zgrupowaniu w Popradzie.
- Na mecz z Zawiszą do kadry może wrócić Saidi, Danielewicz, Boljević, Pilarz – tutaj będzie decyzja trenera Skórskiego kto stanie w bramce. I to jest wszystko, bo Dawid Nowak jest zawodnikiem, który przez cały okres przygotowawczy nie pracował z nami i nawet jeśli wróci w poniedziałek do treningów to trzeba tutaj mówić o dużych zaległościach, które musi nadrabiać – mówi trener Pasów.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Panie Stawowy
zegarek
10:28 / 08.02.14
Zaloguj aby komentować