- To była tylko ostrożność z mojej strony, żeby sobie nie zaszkodzić – komentuje tę sytuację przed kamerą Terazpasy.TV Dawid Nowak , który od wtorku normalnie trenuje z drużyną i przygotowuje się do niedzielnego meczu z Podbeskidziem.

W poprzednim sezonie Dawid Nowak głównie z powodu kontuzji zagrał zaledwie w czterech meczach ligowych. Po przyjściu do Cracovii problemy ze zdrowiem ani raz nie wykluczyły go z gry. Wystąpił we wszystkich jedenastu meczach ligowych, w tym w siedmiu spotkaniach grał od pierwszej do ostatniej minuty.

W tej sytuacji powtarzające się nieustannie pytania o zdrowie i przypominanie historii jego kontuzji zaczęły już irytować napastnika. – Postanowiłem sobie, że jeśli mnie jakiś dziennikarz zapyta jeszcze o kontuzje to podziękuję i się rozłączę bo mam już naprawdę dość. Gram, wszystko jest OK i nie ma co wracać do historii – mówi Dawid Nowak.