Brak w niedzielnym meczu z Bełchatowem Krzysztofa Nykiela, który w meczu z Ruchem Chorzów nabawił się kontuzji mięśnia czworogłowego i kontuzjowanego niemal od początku rozgrywek Hesdeya Suarta wydaje się być przesądzony.

Na czwartek przełożono badanie USG Saidiego Ntibazonkizy, które da odpowiedź na pytanie czy reprezentant Burundi będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej na mecz z Bełchatowem. Nie wiadomo również czy w tym spotkaniu będzie mógł zagrać kapitan zespołu Arkadiusz Radomski, który nadal trenuje indywidualnie.

Grono kontuzjowanych piłkarzy poszerzyło się w środę o trenującego z pierwszym zespołem Sebastiana Stebleckiego- wyróżniającego się pomocnika Młodej Ekstraklasy - który wcześniej zakończył zajęcia z powodu kontuzji pachwiny.

Trudną sytuację kadrową zespołu trenera Dariusza Pasieki pogarsza fakt, że za żółte kartki w najbliższym meczu pauzować będą napastnik Koen van der Biezen i lewy obrońca Bojan Puzigaća.

TP!