Rywal Cracovii: Lechia Gdańsk

2011-08-14-oe-lechia-cracovia_w_4611_720

W 4. kolejce PKO Ekstraklasy Cracovia uda się na trzeci w tym sezonie wyjazd: tym razem do Gdańska, by zmierzyć się z tamtejszą Lechią.

Rywal Cracovii to zespół poniekąd podobny do Pasów: trener Stokowiec trwa na stanowisku szkoleniowca już 3,5 roku, może więc mówić, że dysponuje komfortem pracy. Podobnie jak w przypadku Biało-Czerwonych Lechia to autorski projekt Stokowca, który podczas swojej kadencji wymienił już prawie całą drużynę.

Najlepsze wyniki jakie udało się w ostatnich latach osiągnąć Lechii też są dziełem Stokowca: było to trzecie miejsce w Ekstraklasie i Puchar Polski, wywalczone w sezonie 2018/19.

Rozbudzone tymi sukcesami apetyty gdańskich kibiców nie zostały jednak zaspokojone: w sezonie 2019/20 Lechia zajęła 4. miejsce w lidze, a w finale Pucharu Polski przegrała z drużyną Pasów prowadzoną przez Michała Probierza. Niby w obu przypadkach szczęście było dla Lechistów blisko – wręcz na wyciągnięcie ręki – ale w obu przypadkach stanowiło to mały kroczek w tył.

2011-08-14-oe-lechia-cracovia_w_4611_720

Sezon 2020/21 również nie spełnił oczekiwań i w pewnym momencie zaczęło się coraz głośniej mówić o tym, że stołek Stokowca robi się powoli gorący. Na wiosnę Lechia zanotowała jednak serie trzech zwycięskich meczów z rzędu (co więcej: w pięciu kolejnych spotkaniach zdobyła 13 punktów, tracąc komplet oczek w ostatnich minutach meczu z Podbeskidziem w Bielsku-Białej) i pozycja Stokowca znów się ustabilizowała.

Koniec końców jego podopieczni do ostatniej kolejki walczyli o zajęcie miejsca dającego prawo do gry w eliminacjach Ligi Konferencji. I zdobyliby je, gdyby tylko wywalczyli trzy punkty w meczu z Jagiellonią. Lechia ten ostatni mecz jednak przegrała i finalnie wylądowała na 7. miejscu w lidze, do 4. pozycji tracąc punkt. Z gdańskiego punktu widzenia można więc znów powiedzieć, że wykonany został kolejny – mały, bo mały, ale jednak – kroczek w tył.

Obecne rozgrywki są zatem następną szansą na poprawę dla Piotra Stokowca i jego drużyny. Być może jest to już ostatnia szansa – w każdym razie w Lechii, tak jak i zresztą w Cracovii, pałętanie się drużyny w okolicach środka stawki nikogo nie będzie zadowalało i prędzej czy później może to pociągnąć za sobą określone konsekwencje. Na razie jednak zaprezentowali się całkiem godnie: remisując na wyjazdach ze Śląskiem i Jagiellonią oraz wygrywając u siebie z Wisłą Płock. Pięć punktów po trzech meczach to dorobek, który powoduje, że w tej chwili gdański szkoleniowiec ma dużo większy spokój ducha, niż Michał Probierz. 

Lechia ma też tę zasadniczą przewagę, że w jej składzie nie doszło do wielkich rewolucji. Odeszło i przyszło kilku zawodników (między innymi za 1,5 miliona euro do RC Strasbourg sprzedano wychowanka Akademii Piłkarskiej Lechii, Karola Filę), lecz zasadniczy szkielet drużyny został zachowany. Widać to w grze zespołu, a zwłaszcza w jego grze obronnej: Lechia straciła dotąd tylko 2 gole, podczas gdy Cracovia aż 5. Lechia może nie oferuje – przynajmniej na razie – szczególnie widowiskowego futbolu, ale bazując na rzetelności i zgraniu potrafi wiele zdziałać. Ma też w składzie co najmniej kilku piłkarzy, którzy mogą zmienić oblicze meczu.

Jako mocne punkty zespołu można wymienić dwóch solidnych bramkarzy: Kuciaka oraz Alomerovića, a także dobrze funkcjonujący w obronie i potrafiących dołożyć coś od siebie w ataku Pietrzaka i Nalepę. W formacji środkowej i w napadzie wyróżniają się zwłaszcza: Gajos, Kubicki, doświadczony i zawsze niebezpieczny Paixão, który w każdym z ostatnich 8 sezonów Ekstraklasy strzelał minimum 10 goli oraz Zwoliński, który od wiosny 2020 roku w 38 meczach ligowych zdobył dla Lechii 14 bramek (często wchodząc na boisko jako zmiennik).

To wszystko wygląda dość nieciekawie z punktu widzenia kibica Cracovii, więc jako przeciwwagę przypomnijmy o kilku pozytywach w tej rywalizacji. W końcu nie taki diabeł straszny, jak go malują – z Lechią w podobnym składzie Pasy były w stanie remisować i wygrywać – w pewnym momencie ukuto nawet tezę, że Biało-Zieloni są ulubionym przeciwnikiem krakowian.

I faktycznie, jeśli spojrzeć na 10 poprzednich ligowych starć to statystyka jest ewidentnie korzystna dla Cracovii: od sezonu 2017/18 Pasy wygrywały 7 razy, 2 razy zanotowano remis, a Lechia była górą również tylko 2 razy. Ostatnie starcie Lechii z Cracovią – miało ono również miejsce w Gdańsku – zakończyło się wynikiem 1:1. Dodać można, że sędzia, który prowadził tamto spotkanie będzie też arbitrem głównym zbliżającego się starcia.

Sobotni mecz będzie też dość niecodzienną rocznicą. Dokładnie dziesięć lat wcześniej – 14 sierpnia 2011 roku – nastąpiło oficjalne otwarcie gdańskiej Areny. Rywalem Lechii w meczu otwarcia była wówczas... Cracovia. Pasy zniszczyły gospodarzom wielką fetę remisując 1:1. Miejmy nadzieję, że i tym razem występ Biało-Czerwonych zdoła napsuć miejscowym trochę krwi. 

Mecz Lechii z Cracovia rozpocznie się w sobotę, 14 sierpnia o godzinie 17:30.
Spotkanie jako sędzia główny poprowadzi Paweł Raczkowski z Warszawy.

INFORMACJE O KLUBIE

Klub: Lechia Gdańsk
Rok powstania klubu:  1945
Dotychczasowa liczba sezonów w Ekstraklasie:  29
Ilość spadków z Ekstraklasy: 4
Miejsce w tabeli wszech czasów Ekstraklasy:  14.
Sukcesy: dwukrotniekrotnie brązowy medal Mistrzostw Polski (1956 oraz 2018/19), dwukrotnie Puchar Polski (1982/83 oraz 2018/19), dwukrotnie Superpuchar Polski (1982/83 oraz 2018/19).
Miejsce w poprzednim sezonie: 7 .
Ilość ekstraklasowych meczów z Cracovią granych "u siebie": 23
Barwy: biało-zielone
Przydomek:  Lechiści

INFORMACJE O DRUŻYNIE

Wartość drużyny (według transfermarkt): 12,90 mln Euro
Najdroższy gracz w kadrze I zespołu (według transfermarkt): Michał Nalepa; 1,5 mln Euro
Liczba obcokrajowców w kadrze I zespołu:  13
Byli piłkarze "Pasów" w kadrze I zespołu:  brak
Najlepszy strzelec ubiegłego sezonu: Flávio Paixão (12 goli)
Najwięcej występów w Ekstraklasie: Maciej Gajos (276 meczów)
Najstarszy w zespole :  Flávio Paixão (36 lat)
Średni wiek w zespole:  24,9
Trener: Piotr Stokowiec (od 5 marca 2018 roku)

TUTAJ ZAGRAMY
Polsat Plus Arena Gdańsk
ul. Pokoleń Lechii 1, Gdańsk
Pojemność stadionu:  41 620
Oświetlenie stadionu:  2000 luxów
Wymiary boiska: 105 x 68 m
Podgrzewana murawa: tak
Mecze Cracovii w Ekstraklasie na stadionie Arena Gdańsk:  11
Zwycięstwa Cracovii w Ekstraklasie na stadionie Arena Gdańsk:  4
Ostatnia wygrana Lechii z Cracovią w Ekstraklasie na stadionie Arena Gdańsk: 10.11.2018 (1:0)

depesz

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.