Przedstawiamy rywala Cracovii – Piast Gliwice
W 9. kolejce Pasy wybierają się na kolejny wyjazd – tym razem jednak nieco bliższy, niż miało to miejsce przed tygodniem. Rywalem Cracovii w poniedziałkowym starciu będzie Piast Gliwice – drużyna, którą od września 2017 roku prowadzi trener Waldemar Fornalik.
Jeśli chodzi o szkoleniowca "Piastunek", to trzeba powiedzieć, że prowadzenie przez niego zespołu z Gliwice obfituje w sukcesy. Piast generalnie w ciągu ostatniego dziesięciolecia kontynuuje chlubne tradycje śląskich zespołów, walkę zaś o prymat na Górnym Śląsku toczy zwykle z najbardziej nielubianym rywalem i zarazem sąsiadem zza miedzy - Górnikiem Zabrze. Ostatnie lata to w zasadzie hegemonia Piasta na Śląsku.
W ciągu owych dziewięciu zakończonych sezonów, jakie minęły od awansu "Piastunek" do Ekstraklasy wywalczono trzy medale Mistrzostw Polski: każdy w innym kolorze, rozpoczynając od srebrnego (2015/16), poprzez złoty (2018/19), aż po brązowy (2019/20). Czterokrotnie Piast występował też w eliminacjach pucharów europejskich: trzy razy przebijał się bezskutecznie do Ligi Europy, raz do Ligi Mistrzów.
Co jeszcze wyróżnia Piasta to fakt, że w polskiej Ekstraklasie jest on pewnego rodzaju fenomenem ekonomicznym. Miasto Gliwice rokrocznie zapewnia mniej więcej połowę, a w najgorszym razie 1/3 budżetu klubu. W latach 2016-2020 Piast otrzymał z miejskich dotacji łącznie 54 miliony złotych co stanowi sumę rekordową w skali kraju. Dla porównania: Cracovia w analogicznym okresie otrzymała w sumie nieco ponad 800 tysięcy złotych tego typu dotacji.
Same tylko samorządowe dotacje dla Piasta są zresztą wyższe niż cały budżet Warty Poznań, czy Stali Mielec.
Ktoś oczywiście może powiedzieć, że jest to dobra inwestycja, ponieważ Piast jest najlepszą wizytówką Gliwic - cóż więc znaczy jakieś marne 54 milionów wobec tak wielkich splendorów jak Mistrzostwo Polski. Tym niemniej gdy porównujemy stawkę ligową warto wziąć przy tym pod uwagę kto wydaje własne pieniądze, a kto żyje "na garnuszku" władz miejskich. Takie życie "pod kroplówką" na pewno jest wygodne - pytanie tylko: czy jest zdrowe i czy stanowić powinno wzór do naśladowania dla innych ligowców?
Nie wnikając jednak zbyt głęboko w finansowe fundamenty sukcesów drużyny z Gliwic oddajmy co cesarskie cesarzowi, a w zasadzie królowi. Trener Fornalik, czyli sławny zarówno na całym Śląsku jak i poza jego granicami "Waldek King" jest bez wątpienia jednym z najlepszych polskich szkoleniowców. Choć honoru prowadzenia Reprezentacji Polski dostąpił być może zbyt wcześnie, a na pewno w niekorzystnym z własnego punktu widzenia okresie, to jednak jego warsztat, umiejętności, charakter sprawiają, że cieszy się on powszechnym szacunkiem.
Trener Fornalik jest pod pewnymi względami szkoleniowcem ze "starej szkoły" trenera Oresta Lenczyka, u którego terminował najpierw jako piłkarz, później jako asystent trenera. Zastrzeżenie "pod pewnymi względami" dotyczy tego, że trener Fornalik nie jest w żadnym razie z tego tytułu trenerem anachronicznym, jak czasem to się zdarza w przypadku szkoleniowców zbyt mocno wpatrzonych w swego mentora - Waldemar Fornalik tworzy "na własny rachunek", ma jednak mocne moralne i mentalne wsparcie w zasadach nestora Lenczyka.
W sezonie 2020/21 trener Fornalik musiał się zmierzyć z pierwszym tak poważnym problemem w swojej pracy w Piaście: z ligowym falstartem, który na długo "przykuwał" Piasta do dna tabeli. Drużyna nie grała źle, była jednak nieskuteczna i traciła lekkomyślnie punkty. Włodarze w Gliwicach wytrzymali jednak ten moment i Fornalik wybrnął z kryzysu doskonale – w dużej mierze za sprawą świetnie dysponowanego Jakuba Świerczoka – ocierając się ostatecznie o kolejną grę w pucharach europejskich.
Działacze – a zapewne również i sam trener – wychodzili z założenia, że ten sezon będzie inny i Piast od początku ulokuje się "w czubie" tabeli. To nie do końca stało się faktem i gracze z Gliwic po 8. seriach gier lokują się w dolnej części tabeli, mając na koncie 10 punktów – o jeden więcej niż Cracovia.
Stawką poniedziałkowego, zamykającego dziewiątą kolejkę pojedynku w Gliwicach jest zatem dla obu drużyn wskoczenie do górnej ósemki ligi. Dokona tego oczywiście tylko ten, kto zgarnie trzy punkty. Początek rywalizacji na stadionie przy ulicy Okrzei 27 września o godzinie 18:00.
depesz
INFORMACJE O KLUBIE
Klub:
Piast Gliwice
Rok powstania klubu:
1945
Dotychczasowa liczba sezonów w Ekstraklasie:
12
Ilość spadków z Ekstraklasy:
1
Miejsce w tabeli wszech czasów Ekstraklasy:
7.
Sukcesy:
Mistrzostwo Polski (2018/19), wicemistrzostwo Polski (2015/16)
Miejsce w poprzednim sezonie:
6.
Barwy:
niebiesko-czerwone
Przydomek:
Piastunki
INFORMACJE O DRUŻYNIE
Wartość drużyny (według transfermarkt):
11,78 mln Euro
Najdroższy gracz w kadrze I zespołu (według transfermarkt):
Damian Kądzior 1,7 mln Euro
Liczba obcokrajowców w kadrze I zespołu:
9
Byli piłkarze "Pasów" w kadrze I zespołu:
brak
Najlepszy strzelec ubiegłego sezonu:
Jakub Świerczok (15 goli)
Najwięcej występów w Ekstraklasie:
tomasz Jodłowiec (377 meczów)
Najstarszy w zespole:
Jakub Szmatuła (40 lat)
Średni wiek w zespole:
26,4
Trener:
Waldemar Fornalik (od 19 września 2017 roku)
TUTAJ ZAGRAMY
Stadion Miejski w Gliwicach im. Piotra Wieczorka
Okrzei 20, 44-100 Gliwice
Pojemność stadionu:
9913
Oświetlenie stadionu:
2000 luxów
Wymiary boiska:
105 x 68 m
Podgrzewana murawa:
tak
Mecze Cracovii w Ekstraklasie na stadionie w Gliwicach:
14
Zwycięstwa Cracovii w ekstraklasowych meczach z Piastem w Gliwicach:
2
Zwycięstwa Piasta w ekstraklasowych meczach z Cracovią rozgrywanych w Gliwicach:
7
Ostatnia mecz Cracovii w Gliwicach:
19.03.2021 (Piast Gliwice – Cracovia 2:0)
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.