Zakochani kibice i przerażony.

Dziwią mnie komentarze kibiców zakochanych w najlepszym (na świecie?) trenerze naszej drużyny. Bolą ich - skądinąd bardzo delikatne - komentarze Siemiona. Twierdzenie, że na pewno nie mogło być lepiej, nie jest oparte na żadnych faktach. A fakty są takie, że budowana 4 lata przez Probierza drużyna walczy o utrzymanie, a dwuletnia praca Papszuna lokuje Raków w czołówce. Mnóstwo dobrych zawodników zwolnionych i kompletny brak postępów zawodników pozyskanych. Jako kibica przeraża mnie perspektywa pracy Probierza w następnym sezonie.

Falat

Jeśli do mnie pijesz to powiem tak, ja do TP nie pisałem by publikowali mój komentarz w takiej formie. Sami to zrobili. A dlaczego? Może właśnie dlatego, że mam inne zdanie niż 90 czy 95% osób tu komentujących. Ja bym się nie odzywał nawet pod artykułem Siemiona, gdyby nie ostatnie zdanie, że wolałby drużynę, którą Probierz odziedziczył po trenerze Zielińskim niż sam zbudował. Ty też piszesz, iż "twierdzenie, że na pewno nie mogło być lepiej, nie jest oparte na żadnych faktach. A fakty są takie, że budowana 4 lata przez Probierza drużyna walczy o utrzymanie." Ale twierdzenie, że lepiej by było jakby została ta drużyna, którą odziedziczył Probierz po Zielińskim lub jakby Zieliński został nie ma poparcia w faktach jeszcze bardziej. A fakty są też takie, że Probierz odziedziczył drużynę, która zajęła 14 miejsce i zapewniła sobie utrzymanie w przedostatniej kolejce, a jakby było 30 kolejek jak teraz to kwestia utrzymania rozstrzygnęłaby się w kolejce ostatniej. I nie tą drużyną Probierz zdobył Puchar Polski, Superpuchar czy zajął 4 miejsce, tylko już przez siebie zbudowaną. Nawet trener Zieliński nie zrobił 4 miejsca tą drużyną co zostawił, tylko wtedy jeszcze byli w Cracovii Rakels do 21kolejki, który strzelil 15 bramek i Kapustka. Już po odejściu Rakelsa drużyna grała ciut gorzej, ale ostatecznie tylko spadła z lokaty 3 przed zimą na 4 po sezonie. Po odejściu Kapustki było już znacznie gorzej i zajęliśmy 14 miejsce. Więc nie było tak jak sugerował Siemion, że była super drużyna przyszedł Probierz i wszystko zepsuł. Pewną manipulacją dla mnie jest też pisanie jak Siemion czy ty, że po 4 latach budowania drużyny gramy o utrzymanie, tak jakby Probierz budował drużynę 4 lata, nikt znaczący nie odchodził z klubu przez ten czas i maks co osiągnął to granie o utrzymanie. Między czasie było 4 miejsce, Puchar Polski czy Superpuchar. Ja tam się akurat cieszę, że dołączyliśmy do grona klubów co mają w kolekcji choć raz zdobyte każde trofeum jakie można w Polsce zdobyć. Nie jest wiele takich klubów. I fakty są też takie, że po tamtym sezonie lub na początku obecnego odeszło 4 kluczowych zawodników, 1 został zawieszony, a 1 do tej pory kontuzjowany, a jeszcze 1 niedawno wrócił. Jak odchodziło w poprzednich sezonach 2 kluczowych zawodników, tak jak najpierw Piątek i Covilo, a potem Cabrera i Hernandez to nie wpływało to de facto za bardzo na pozycję czy grę drużyny, dopiero brak 6-7 kluczowych zawodników w porównaniu do poprzedniego sezonu wpłynął na to. Jak np. Papszunowi odejdzie po sezonie czy wyleci na cały sezon lub pół 6-7 kluczowych zawodników, albo nawet choć 4 i Raków dalej będzie grał jak gra i osiągał takie wyniki to czapki z głów dla niego i włodarzy Rakowa. A czy Probierz zostanie czy nie to kto tam wie, Filipiak nie raz coś mówił, a potem robił co innego. Pewnie zadecydują ostatnie kolejki. Nie będę płakał jakby odszedł i nie będę przerażony jak zostanie, bo moim zdaniem jak na warunki polskie to dobry trener, choć niektórzy próbują wmówić, że odejście, zawieszenie czy kontuzje 6-7 kluczowych zawodników przed sezonem czy na początku nie powinno mieć znaczenie, bo są transfery. To dlaczego poprzednim trenerom w Cracovii jak wypadało 1-2 kluczowych zawodników to drużyny obniżały znacznie loty, a wtedy ci trenerzy podawali jako przyczynę własnie odejście tych 1-2 zawodników? Dlaczego Lech mimo o wiele lepszego budżetu, możliwości finansowych, lepszego ponoć skautingu, akademii, lepszego ponoć dyrektora sportowego czy lepszego ponoć zarządu nie potrafił łatwo zastąpić Gytkjaera, Jóźwiaka, Modera i Gumnego? Do tego mając lepszy skład zdobył tyle samo punktów jak my, mimo, że zmienili trenera parę kolejek temu?

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.