Po sobotnich meczach 27. kolejki T-ME: Piast przed Cracovią

tab-27-2

W sobotę rozegrano trzy mecze 27. kolejki T-ME. Zobacz skróty i wyniki zakończonych spotkań, terminarz kolejki i aktualną tabelę.

W pierwszym sobotnim meczu Lechia Gdańsk pokonała przed własną publicznością lidera Legię Warszawa 1:0 zdobywając zwycięską bramkę w 86 minucie spotkania. Od 39 minuty goście grali w dziesiątkę.

Bardzo ważny mecz dla układu dołu ligowej tabeli rozegrano w Gliwicach, gdzie Piast pokonał Śląsk Wrocław 2:0 strzelając bramki w 71 i 84 minucie. Przez ostatnie pół godziny wrocławianie grali w dziesiątkę po czerwonej kartce Krzysztofa Danielewicza. Po tym zwycięstwie Piast wyprzedził w tabeli Cracovię i ma dwa punkty przewagi nad Pasami.

W ostatnim sobotnim meczu Pogoń, już pod wodzą nowego trenera Czesława Michniewicza, pokonała Jagiellonią Białystok 2:0 po bramkach w 64 i 85 minucie. Pogoń będzie kolejnym rywalem Cracovii.

W niedzielę rozegrane zostaną dwa mecze. Mecz w Bełchatowie, w którym beniaminek podejmował będzie rewelacyjnego wiosną Zawiszę zadecyduje czy zespół trenera Roberta Podolińskiego utrzyma się nad strefą spadkową. W Poznaniu Lech zmierzy się z Koroną Kielce. W przypadku zwycięstwa gospodarzy „Kolejorz” obejmie prowadzenie w tabeli.

Mecze 27. kolejki (10 – 12.04.2015 r.):

  • Ruch Chorzów - Cracovia 3:0 (3:0) – zobacz skrót meczu  
  • Wisła Kraków - Górnik Zabrze 1:1 (1:0) – zobacz skrót meczu
  • Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 1:0 (0:0) – zobacz skrót meczu  
  • Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0) – zobacz skrót meczu
  • Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0) – wkrótce skrót meczu
  • GKS Bełchatów - Zawisza Bydgoszcz 12 kwietnia, 15:30
  • Lech Poznań - Korona Kielce 12 kwietnia, 18:00
  • Górnik Łęczna - Podbeskidzie Bielsko-Biała 13 kwietnia, 18:00

Aktualna tabela:

tab-27-2

Mecze 28. kolejki (17 – 20.04.2015 r.):

  • Korona Kielce - Ruch Chorzów 17 kwietnia, 18:00
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 17 kwietnia, 20:30
  • Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 18 kwietnia, 15:30
  • Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 18 kwietnia, 18:00
  • Cracovia - Pogoń Szczecin 18 kwietnia, 20:30
  • Górnik Łęczna - Lech Poznań 19 kwietnia, 15:30
  • Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz 19 kwietnia, 18:00
  • Górnik Zabrze - GKS Bełchatów 20 kwietnia, 18:00

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

pięknie

No i wszyscy nas wyciulali. cdn w poniedziałek

moby dick

Według mnie podział tabeli może sobie być, ale podział punktów jest bez sensu. Bo po prostu po podziale robią się gówniane różnicę i każdy w czołówce tabeli wie, że po podziale wszystko się rozstrzygnie. My w tamtym sezonie po 30 kolejce mieliśmy 39 punktów, 10 punktów przewagi nad strefą, po podziale zrobiło się 5, a po 3 porażkach pod rząd po podziale sytuacja zrobiła się nieciekawa przed meczem z Lubinem. Tylko, że w tamtym sezonie Widzew z Lubinem odstawali i słabo grali. Samo to, że Lubin był na przed ostatnim miejscu i miał 29 punktów, a Widzew chyba 22 na ostatnim. Teraz już 29 to ma ostatnia Zawisza, a 30 przedostatni Bełchatów, a przecież jeszcze 3 kolejki. Teraz nawet jakbyśmy mieli serie 3 zwycięstw i 40 punktów, a po podziale w 3 meczach zdobyli 3 punkty to jesteśmy w strefie spadkowej pewnie. Te dzielenie punktów daje to, że najważniejsze staje się 7 ostatnich kolejek i nawet jak ktoś zrobi sobie przewagę 10 punktów nad 2 drużyną, nas strefą spadkową to i tak jak nie pójdą np. 3 mecze po podziale to jest źle, choć się 30 meczy wcześniej pracowało na np. 10 punktową przewagę. Teraz nasz przykład, przypuśćmy wygrywamy 2 mecze u siebie i mamy 37 punktów po podziale mamy 19 punktów. A jak byśmy mieli serie i wygrali 3 mecze i mieli 40 to po podziale 20 punktów. Różnica 1 punkta:) Więc w sumie jakbyśmy wygrali z Pogonią u siebie to w ogóle się nie opłaca jechać na Zawiszę grać o zwycięstwo tylko ustawić się na 40 metrze prawie całą drużyną i dzida do przodu na Rakelsa. Remis np. daje nam lepszy bilans, ale i tak będą 3 mecze i one będą decydować o bilansie. W sumie na pierwszą 8 mamy szansę tylko teoretyczne, praktycznie nie mamy szans i możemy wszystkie mecze grać na kontrę, bo Pogoń ma jeszcze szansę na pierwszą 8 więc nie mogą murować i grać na remis, tym bardziej Zawisza u siebie też nie może murować i grać na remis i Bełchatów u nas też raczej tak nie może robić. No chyba, że będą zdesperowani i utrzymają serie porażek i będą chcieli choć punkt zdobyć by przynajmniej serie przerwać. Jak jeszcze to dzielenie tabeli rozumiem to tych puntów nie za bardzo. Bo jak pokazuje nawet nasz przypadek teraz na 99% zagramy w drugiej 8 i czy teraz w ostatnich 3 meczach zdobylibyśmy 6 czy 9 to i tak po podziale to będzie różnica 1 punkta. Ba, jakby nam tak nie poszło i zdobylibyśmy tylko tylko 2 punkty do podziału, a po podziale wygrali pierwszy mecz to mamy 20 punktów po 31 kolejce, a jakby nam się teraz trafiła cudowna seria 3 zwycięstw, a po podziale byśmy przegrali pierwszy mecz to tez mamy po 31 kolejce 20 punktów, przecież jaja:) Wiedzą o tym też ci z czołówki, więc może nie grają na 100%, bo i tak najważniejsze jest to co będzie po podziale.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ta "reforma" miała rzekomo na celu podniesienie atrakcyjności rozgrywek, by nie było meczów o nic, ustawek itp. Tak przynajmniej pamiętam wypowiedzi ludzi z PZPN. Jak widać po tym co się wyprawia w końcówce rundy zasadniczej (chocby Śląsk, Legia, Jagiellonia) stworzono tylko dodatkowe szanse do kombinowania. O dupę rozbić takie reformy...

Zaloguj aby komentować

moby dick

Zobaczymy co będzie po 30 kolejkach, mamy 2 mecze u siebie, a nasi sąsiedzi bliscy i dalecy po 2 na wyjeździe. Zresztą gramy u siebie z dwójka z nich. W tej kolejce praktycznie żadna drużyna z czołówki nie urwała nawet punkta na boiskach tych z dołu tabeli. Ciekawe czy jakby się liga kończyła i nie było by tego podziału punktów i dodatkowych kolejek to czołowe drużyny też by tak poprzegrywały? Coś mi się wydaję, że inaczej trochę by mogły podejść, a tak to wszyscy wiedzą, że po podziale różnice punktowe się znacznie zmniejszą i najważniejsze jest te 7 kolejek po podziale punktów i one zadecydują, a nie teraz. W sumie teraz pytanie czy powinien być ten podział punktów? Podział tabeli niech sobie będzie, ale punktów? Ktoś np. cały sezon zrobił sobie przewagę 10 punktów (nad strefą spadkową, nad 2 drużyną w tabeli, czy np. nad 3 czy 4, jest podział zostaje 5 i nie pójdą 2-3 mecze i można przegrać w 7 kolejek wszystko na co pracowało się cały sezon i np. nie zdobyć Mistrza, nie grać w pucharach lub spaść.

Zaloguj aby komentować

hehe

sami żeśmy się wyciulali..Oni po prostu robią swoje w porównaniu do nas..
I tak już od kilku lat.. Panie Filipiak..

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.