Ty to masz kuźwa bujną wyobraźnię i jesteś jebnięty to potęgi .
Jeden jest pewniak twoje miejsce jest w psychiatryku.

Raz jest winny wszystkiemu trener, a raz prezes, zależy jak panu "dziennikarzowi" pasuje. To jest "rzetelność" dziennikarska... Smutne, że u nas w kraju własnie 90% dziennikarzy prezentuje taką właśnie "rzetelność". Jak kogoś lubią to tak piszą, by niczemu ta osoba nie była winna, tylko wszystko przez innych... A jak nie lubią to wszystko przez tą osobę, co by się nie działo. Tak jest w relacji z polityki, sportu itd. Gdzie wy się kurwa takiego dziennikarstwa uczycie? Nawet Max Kolonko, którego tu często przywoływałeś sugerował, że u nas większość dziennikarzy to kompletnie nierzetelni amatorzy i manipulanci. Qpson ty to jesteś dla mnie taki dziennikarz jak ci z familiady https://www.youtube.com/watch?v=e-rjTNQLdtQ

a kogo ty obchodzisz i te wypociny

Bez sensu toto, mój hejt nic tu nie zmieni a to co ma być i tak będzie. Pragnę jednak nadmienić że nie chodzi mi nawet o tą sportową degrengoladę jakiej Cracovia doświadczyła, a o samo podejście trenera do zawodników, klubu i wyników swojej pracy w Cracovii. Spływało jak po kaczce, zero jakiejś empatii, bezpardonowe wjazdy w konkretnych zawodników. Mam to głęboko w kuprze czy to Podbeskidzie zleci z ligi czy nie, ale nic nie dzieje się bez przyczyny. A w polskiej lidze to trener jest zawsze winny

Na Miro bym zbyt mocno nie liczył. Gość jest mega ułożony, po sztukach walki. Pewnie ostatnie o czym myśli to zrobić komuś krzywdę. Nie wiem czy wychwyciłeś na meczu w Chorzowie jak była przepychanka w polu karnym, tam jakaś wiązanka poleciała do Niego a On się tylko uśmiechnął:))

Opson to debil - mogę mu to powiedzieć w twarz nawet jutro. Sądzę, że 99% osób z forum też by tak zrobiła :)

I Covilo, bo miał specjalnie zrobić tego karnego z Sosnowcem, bo pewnie postawił u buków. Może by mu wyjebał z bańki i byłby święty spokój:)))

Krążył w internecie film jak osobie piszącej wyzwiska wydrukowano posty i kazano jej czytać twarzą w twarz "ofierze". Postawiłbym naprawdę dobrą wódkę osobie która doprowadziła by do sytuacji w której nasz forumowy psycholek czyta wszystko co popełnił bezpośrednio trenerowi Podolińskiemu. Aaa i juniorom, nie zapominajmy u juniorach:)

Jak to mówią: " Różnych lokatorów Pan Bóg ma ". Inna sprawa, że bez takich świat byłby nudny....Najważniejsze, że Piast wygrał chociaż nerwówa była do samego końca. Pasiasto pozdrawiam !

Widzę, że Ty mimo usilnych starań jednak nie wytrzymałeś i napisałeś na jego post. On po prostu się cieszy gdy ktoś mu odpisze na tego jego poronione komentarze.
Idąc "myślą" Opsona jak kogoś się nie lubi to można go opluwać w internecie. Dlatego też kto nie lubi go proponuję aby wyraził to dopisując tu komentarz.

Opson jedyny plus twoich wypocin na tej stronce to to, że poznałem stronę Maxa Kolonko. Całą resztą to już tylko rzygać się chce.

Daj że spokój, po prostu gościa nie lubię. Nie chodzi tylko o wynik sportowy, ale też o to jak się zachowywał przed kamerami. Jak najemnik, a nie jak gość któremu zależy. Taka prawda o tym gościu. Pan Wojtek to jednak inna liga...

Ty KUR.... jesteś zabójczo żałosny. Co ci jest winien trener Podoliński ? Masz jakąś paranoję na Jego punkcie. Czemu " ogórku " ? Normalny kibic Cracovii trzyma kciuki za Niego - pomijając to, że był NASZYM trenerem - to jeszcze z dwóch powodów 1. Trener Zieliński obejmując Cracovię podkreślił bardzo dobre przygotowanie motoryczne drużyny, 2. Sam Podoliński z uznaniem wyraża się o grze Cracovii i mile wspomina okres trenowania Pasów. Miałem nie reagować na Twoje komentarze ale nie zdzierżyłem - byłbyś w stanie WKURWIĆ nawet matkę Teresę !!!

Czy Robert oszuka przeznaczenie to się okaże, Wojtek nie oszukał, mimo, że też mu jakiś czas dobrze szło i też był bliski 8...

I znów się ośmieszasz jak wygrywał to pisałeś, że cię Podoliński już nie obchodzi z chwilą jak przestał być trenerem Cracovii, a teraz jak przegrywa to co chwilę piszesz. Bardzo źle wpłynęła na drużynę Podbeskidzia chwilowa obecność w pierwszej 8 po podziale, tak jak za trenera Stawowego u nas wpłynęło źle na drużynę, że się nie dostaliśmy, bo brakło punktu. Nastąpiło jakieś załamanie. W sumie Podoliński dalej ma duże szanse na utrzymanie w końcu jak ty piszesz, że spadnie o czeto jest przecież odwrotnie:))) Nie mogą Ci się statystyki poprawić i 3 na 10 byś trafiał w swoich przewidywaniach:)))