Po niedzielnych meczach 22. kolejki T-ME: Niedziela gospodarzy

tex22-3

W niedzielę rozegrano kolejne trzy mecze 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Zobacz wyniki i skróty meczów oraz aktualną tabelę.

We wszystkich niedzielnych spotkaniach wygrywali gospodarze. W pierwszym meczu Ruch Chorzów pokonał Jagiellonię Białystok. Jedyna bramka meczu padła w 57 minucie spotkania. Zespół trenera Stokowca przez 90 minut nie oddał ani jednego celnego strzału.

Niecodzienny początek miało spotkanie w Lubinie, gdzie Zagłębie w pierwszych 20 minutach trzy razy umieściło piłkę w bramce Górnika Zabrze. Wicelider nie potrafił odpowiedzieć ani jednym trafieniem.

Ostatni niedzielny mecz odbył się w Poznaniu, gdzie Lech podejmował Śląsk Wrocław. Lech szybko, bo już w 11 minucie objął prowadzenie, ale nie cieszył się nim długo, bo w 28 minucie goście doprowadzili do wyrównania. Zwycięski gol dla Lecha padł w 69 minucie spotkania.

Przed ostatnim poniedziałkowym meczem (Piast – Wisła) Cracovia zajmuje ósme miejsce w tabeli.

Mecze 22. kolejki:

Aktualna tabela:

 

tex22-3

Mecze 23. kolejki:

  • Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 21 lutego, 18:00
  • Pogoń Szczecin - Lech Poznań 21 lutego, 20:30
  • Widzew Łódź - Piast Gliwice 22 lutego, 15:30
  • Górnik Zabrze - Legia Warszawa 22 lutego, 18:30
  • Korona Kielce - Zagłębie Lubin 23 lutego, 13:00
  • Wisła Kraków - Cracovia 23 lutego, 15:30
  • Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 23 lutego, 18:00
  • Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk 24 lutego, 18:00

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Skład na mecz z Wisłą

Przemyślałem sobie pewne rzeczy na spokojnie po meczu, i mam parę mniej lub bardziej wartościowych przemyśleń. Sytuacja zmusza nas niestety do tego, że mecz z Wisłą trzeba wygrać za wszelką cenę i po trupach.

Po pierwsze w meczu z psiarnią to MY musimy zacząć strzelać, i nie ma na co czekać. Musi być 0:2 do przerwy, więc musimy być skuteczni. Co za tym idzie - zsyłamy Panów Stebleckiego i Boilevica na ławkę rezerwowych.

I teraz skład:

Perdijić/Pilarz (tu się waham) – Nykiel, Wawrzynkiewicz, Dąbrowski, Marciniak – Danielewicz, Bernhardt, Straus, Ntibazonkiza, Rakels, Kita

Matko rozegrał kapitalny mecz, i bardzo odważnie wychodził ratując nas z dwa razy. Krzysiek Pilarz ma większą pewność siebie, ale nie jest aż tak odważny (czy też szalony - w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Jednak mam wrażenie, że karnego Krzysiek mógłby wyciągnąć (choć to gdybanie, nie ma co).

Nie wiem w jakiej formie jest Marcel Wawrzynkiewicz, ale jest młody i grał w lidze niewiele gorszej od T-ME więc musi coś w tym być. Jest tydzień czasu, można go AWARYJNIE wkomponować w zespół. Przynajmniej spróbować. Marcin Kuś niestety nie jest dobrym piłkarzem, co już pokazał nie raz. Mikulic podobno jeszcze nie gotowy, więc może nie ma co. Ostatecznie Marcel od początku, a jakby mu nie szło lub szybko by się zmęczył no to wejdzie już ten Kuś. Pozostała część obrony wygląda dobrze

W linii pomocy chciałbym zobaczyć Denisa Rakelsa, choćby na jedną połowę. Rakels jako fałszywa dziewiątka to mogło by być coś, co pomogło by nam w pierwszej połowie próbować GTS zaskoczyć. To piekielnie istotne, by ich zaskoczyć i strzelić gola (a lepiej nawet dwa). Potem mógłby zejść jeśli nie miałby siły i mógłby już wejść ten Sebastian, o ile solidnie potrenuje strzelanie w tygodniu.

Jako nominalny napastnik - Przemek Kita. Ten chłopak wie jak grać w piłkę, dał nam na jesieni kapitalne bramki - jest młody, ambitny, skuteczny. Uratował nam mecz z Piastem, dał nam spokój w końcówce z Podbeskidziem. Jeśli nie dałby rady przez 90 minut - no to zmiana, ale spróbować warto i trzeba.

No bo prawda jest taka, że z GTS musimy zagrać nie o 10, a o 100% lepiej niż z Zawiszą. Musimy strzelić dwa gole w pierwszej połowie, i nie odpuszczać trzymając piłkę w okolicach środkowej linii boiska. Tylko tak możemy tam coś wywalczyć. Wygrywać się da, pokazaliśmy już to nie raz jesienią - ale gdy na pozycji napastnika grał Vladek Boilevic to chyba nigdy nic nie wygraliśmy. Facet ma na koncie jedną bramkę, nie widzi kolegów, nie strzela tak dobrze jak w pierwszej lidze. Wystawienie go, i dalsze dawanie szans nic nie zmieni. Będziemy tylko tracić nerwy i punkty. Przemek Kita wie jak strzelać, grał w sumie pewno z kilkadziesiąt minut na jesieni, ale udowodnił że wie jak się strzela gole w sytuacjach nawet ciężkich. Pan Wojtek jest zwolennikiem Barcelony Guardioli, dlaczego więc nie spróbować wystawić Denisa jako fałszywą dziewiątkę? Jeśli wyjdziemy tak jak na Zawiszę to z całą pewnością nie wygramy, a tak to chociaż była by jakaś szansa na zaskoczenie GTSu. Tydzień temu Liverpool strzelił Arsenalowi 4 gole w 19 minut. To tak zszokowało Arsenal, że zapomnieli jak się gra w piłkę. Tak samo można spróbować zaskoczyć Wisłę. Nie uda się? Trudno. Uda się? Było by cudownie!



a co do marzeń.....

To tu są marzenia :P https://www.youtube.com/watch?v=u1rxM-b-0_U

Zaloguj aby komentować

ZET

No to sprawa sama się rozwiązała. W brutalny sposób trzeba sięgnąć po nowe nabytki, bo nie ma innego wyjścia. Albo wypali, albo nie - i trzeba będzie ściągać na last minute ludzi. Może to i dobrze? :)

Zaloguj aby komentować

Pomarzyć zawsze wolno!

Wiedziałem że nie chodzisz na stadion aby uważnie oglądać mecz. Bo jakby tak było to byś wiedział że Steblecki nie może grać z Wisłą za kartki.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.