Tez uważam, że są jakieś zmiany potrzebne, a nie granie tymi samymi na tych samych pozycjach ta samą taktyką tiki-taką, jak widać, że oni wolni i bez dynamiki. Ja bym dał Zielińskiego na atak, Boljevicia cofnął do pomocy, a np. Romanova dał na bok, bo ani Boljević nic nie gra w ataku, ani Zieliński na boku. Też jest taka sprawa, że w tamtej rundzie była wymienność pozycji Boljević a to grał w pomocy, a to w ataku i miał możliwość strzelić z dystansu podać, czasami i jemu podali. A teraz gra tylko na szpicy i nic. Zieliński jak sobie przypominam, głownie grał w ataku, a u nas gra na boku. Romanov niby taki potencjał, duże wzmocnienie jak mówił trener, który go ponoć 1,5 roku oglądał i teraz chłop czasami na ławkę ma problem się nawet dostać?

Hej kolego !! zaciales sie ? pod kazdym artykulem wklejasz ten sam post . zaczynam podejzewac ze zostal on napisany przez kogos z klubu , a teraz jakis bot dodaje go do kazdego artykulu na stronie.... . moze napiszesz cos oprócz tego ze wierzysz , calkowicie ufasz i w 100 % popierasz ? takie cus kojarzy mi sie z artykulami w komunistycznej prasie - lizanie dupy bez wzgledu na okolicznosci... kazdy z nas wierzy i ma nadzieje , ale to nie znaczy ze bedziemy slepo popierac i akceptowac wszystko , dyskusje sa od tego zby cos wspólnymi silami zmienic na lepsze ( chociaz przestaje powoli wierzyc ze ktokolwiek w klubie bierze pod uwage zdanie kibiców ).
tak czy inaczej pozdrawiam .

Wreszcie jakiś mądry komentarz. Panowie nic nie da jechanie po zawodnikach, grają tak jak potrafią i jak ułozyl taktykę trener. Zawsze słyneliśmy z bycia z drużyną na dobre i złe, więc nie lamentujmy tylko przyjdźmy na stadion i jak najlepiej potrafimy drzyjmy ryja pozytywnie i bez bluzgów. Z PASIACKIM POZDROWIENIEM!!!!

1. Z całym szacunkiem, ale pkt. 1 i 4 nie tylko Stawowy, ale i Fergusson nie mogli potwierdzić/zaprzeczyć bez rozegrania sparingu ;)
2. Lepiej, żeby grali niż siedzieli na tyłkach z rękami w kieszeniach...
3. Forma kary: gdyby grali dobrze - mieliby wolny weekend. A tak zapieprzanko z "jakimiś ogórkami"

znowu malo sytaucji stworzonych - bo moim zdanie nie ma szybkosci a pod koniec meczu sily. Wiem ze sie uparlem na przyg. fiz. ale tak naprawde jak tego nie ma to najlepsza taktyka nie pomaga. Nawet Barca jak gra pilka to musi duzo biegac - jak pokazuja statystyki. poczytajcie wypowiedz trenera rozwoju na ich stronie. nawet bramki nie strzelilsmy bo byl samobuj.
mam nadzije ze dzis pobiegali iwierze ze bedzie lepiej na Lidze. j

Poczekajmy co pokażą w najbliższych 2 meczach, ale jak nie będzie postępu to będzie kiepsko.

Ostatni mecz z Dolcanem wytrzymali kondycyjnie, kondycje mają, ale nie mają szybkości i dynamiki.

Je nie mówię czy drużyna jest dobrze przygotowana czy nie, nie wiem tego, nie znam się na tym, nie wypowiadam się. Tylko nie rozumiem jak można wyciągać takie wnioski na podstawie informacji o tym sparingu. Rozwój grał dobrze pressingiem w trzeciej tercji kiedy w Cracovii grało 9 nowych graczy. Nie wiem jak opornym na fakty trzeba być żeby na tej podstawie powiedzieć że są źle przygotowani.
Poza tym piszesz o sile i kondycji, ale przygotowanie fizyczne to też na przykład szybkość. Można mieć dobrą wytrzymałość, ale być wolnym i jakby zrobili tak jak radzisz z Kasprowym to mogło by im tego braknąć. Nie jesteśmy znawcami od przygotowania fizycznego drużyn to nie wypowiadajmy się jak eksperci.

Jeśli ty naprawdę uważasz, że Rozwój "naparzal presingiem" bo 9 świerzych piłkarzy "nie dawało rady trzymać tempa" ze względu na "słabe przygotowanie fiz." to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Zapewne jeszcze zaraz powiesz, że trener musiał tylu zmienić ci którzy zeszli nie dawali już rady. W trzeciej tercji Cracovia grała składem 61. Perdijić - 61. Struna, Żytko, 61. Lacić, 61. Puzigaća - 61. Dudzic, 61. Żołądź, Danielewicz - 61. Boljević, 61. Zieliński, 61. Romanov. Porównaj skład do jakiegokolwiek meczu ligowego i zobacz różnicę. Zobacz czy w jakimkolwiek meczu któraś formacja grała w takim składzie? To że przeciwnikowi wychodził presing może mieć wiele powodów, np. niedokładność w rozegraniu akcji, może chłopaki z Rozwoju się napięły na "renomowaną: Cracovię itp. Ale nie Ty jesteś ekspertem od przygotowania fizycznego i nawet jak nie widziałeś meczu, nie przeczytałeś relacji bo takowej nigdzie nie było jak to pisałeś i opierając się na słowach trenera drużyny przeciwnej, że dobrze im wychodził pressing na 9 rezerwowych, wiesz że nie mieli sił żeby biegać. Skoro jesteś taki ekspertem to w jakich klubach pracowałeś do tej pory, może wyślij swoje CV Stawowemu.
Poza tym gra pressingiem wcale nie świadczy o wysokim tempie, wysokie tempo to jest jak szybko biegają od bramki do bramki. Już w rundzie jesiennej było kilka meczy w których Cracovia miała problemy z wyjściem spod pressingu, ale wtedy nikt nic nie mówił o złym przygotowaniu.
A krytykuję bo myślę a nie zgrywam eksperta i nie wyciągam wniosków na podstawie lichych przesłanek. Coś takiego mnie bardzo denerwuje.

pobiegali troche wiec bedzie lepiej

przez ostatnie 30 min Rozwoj naparzal pressingiem. Tak czy Nie? Tak, jesli umiesz skladac litery. To oznacza, ze tempo gry bylo wysokie. To zas oznacza ze nawet w 30 minut nasi nowi grajkowie nie dawali rady trzymac tempa. czyli jest to slabe przyg. fiz. zamiast krytykowac innych - pomysl choc troche

Prawda jest taka, że Jankowicz robotę s.pie.rdolił - co widać od początku rundy, bo żelowi chłopcy po 60 min mają jęzory po kostki i nawet magik Stawowy ani nikt inny nic z tym nie zrobi bo na samej motywacji daleko nie zajadą. Do tiki taki też trzeba mieć i siłę i kondycję, być zawsze krok przed przeciwnikiem i zapierdzielać do 90 min.Więc następna zima to nie kurna do Turcji i skakać na skakance tylko 20 kg ciężarki na giry i na Kasprowy, 50 razy do góry i na dół. Jak żelki będą mieć kondycję to i tiki taka będzie inna. Dobre przygotowanie fizyczne i mało kto przy takiej grze jak chce Stawowy nam podskoczy. A teraz trzeba się męczyć i patrzeć na to dziadostwo a po meczu podziwiać ich fryzury i pedalskie torebki przy boku.

To, że się dali zdominować nie świadczy w żadnym razie o złym przygotowaniu fizycznym, więc twój argument jest do ... niczego.
Dali się zdominować bo grali w bardzo dziwnym zestawieniu, więc to mnie akurat nie dziwi.

zacznij myslec: 9 naszych nowych dalo sie im zdominowac. porazka jeszcze wieksza niz myslalem. ale dziekuje za podpowiedz.

Jak można krytykować przygotowanie fizyczne na podstawie tej wypowiedzi. Jasno powiedział trener Rozwoju, że dobrze grali w trzeciej tercji, a z opisu składów wyraźnie wynika, że od 61 minuty grało 9 nowych piłkarzy. Rzeczywiście muszą być fatalnie przygotowani jak ledwo co weszli na bojsko już nie mieli sił. Naucz się człowieku czytać, a dopiero wtedy zacznij pisać!

Jak w pierwszej rundzie dość dobrze grali, choć i tak było dużo do poprawy, to wszyscy mówili, jak to Stawowy zrobił kupe dobrej roboty itd. Mimo, że nie było super transferów, to 3 z 4 to byli zawodnicy z listy Stawowego, nie osłabilismy się, nie odeszło od nas iluś tam podstawowych zawodników jak z Zawiszy itd. Powinno być nie gorzej w najgorszym razie, a jest gorzej. Wszyscy też mówią teraz, że napastnika nie mamy, a kogo trener Stawowy chciał do napadu? Oprócz Zielińskiego to o zadnym innym napastniku się nie słyszało, że kogos tam Stawowy chce, nawet pisali niektórzy, że Zieliśnki to nr. 1 na liście Stawowego. No a teraz wszyscy winni, ale nie Stawowy. Zarząd zły, zawodnicy źli, asystenci źli, geniusz Stawowy nie ma z kim pracować:) Nie piszę tego złośliwie, bo nic do trenera Stawoego nie mam, no ale tak wynika z tego co piszesz. Nie może być tak, że jak jest dobrze to dzięki Stawowemu, a jk nie jest dobrze to przez wszytkich tylko nie Stawowego.

ZET masz racje. dlatego Jankowicz musi sie zabrac za robote. jak nie to Stawowy powinien mu podziekowac. z tego co Wojtek mowil na poczatky sezonu to pierwszy raz pracuje z Jankowiczem

tylko po części mogę się ztym zgodzic-- to powiedzcie mi kto wymyślił trenera Jankowicza od przygotowania fizycznego ? kto wzioł sobie do sztabu szkoleniowego Jankowicza i kto za niego odpowiada no kto ? dlatego pełna odpowiedzialnośc spada ZAWSZE na szefa czyli w tym wypadku Stawowego.

Stawowy jest dobrym I Trenerem: wie jak chce grac, potrafi trzymac druzyne w ryzach pilkarze sie go boja tak jak Alexa fergusona. ale potrzebuje zaplecza. Tak jak Alex ferguson. Sir Ferguson sam daleko by tez nie zajechal

moim zdaniem jak sie chce wygrywac to trzeba miec wszystko najlepsze w Klubie. dlatego np Man Utd we wspolpracy z Toshiba wybudowal wlasne centrum medzyczne. a inni sobie radza ale nic nie wygrywaja. Ale tez wierze ze z bezposr. rywalami do awansu bedzie lepiej. Pozdro

się marnuję to wymień mi kluby w których błyszczał bo ja sobie nie przypominam ?

Nie żebym był przeciwko Stawowemu ale wiele klubów i trenerów sobie bez tego radzi. Po prostu tym nie można Go tłumaczyć problem musi być gdzie indziej. Mnie się wydaje że jak zaczniemy grać z drużynami bezpośrednio związanymi z walką o awans to zobaczymy skuteczną grę. Pzdr

Stawowy nie zeszmacil Cracovii. Smiem twierdzic, ze to najlepszy trener w dziejach Cracovii. ale z pustego i Salomon nie naleje. trzeba mu dac czas.Stawowy ma wizje i wie jak chce grac. zeby druzyna wygrywala to Klub musi funkcjonowac dobrze:
- pion sportowy na poziomie: obecnie nie ma nic
- zaplecze w postaci dobrych trenerow asystentow: obecnie nie dosc ze sa slabi to jeszcze ich za malo
- nowoczesny sprzet i technologie do treningu
Profesor chce jak najtaniej zrobic wynik ale tak sie nie da. nie mowie to o kolosalnych sumach ale bez inwestycji w zaplecze nie da sie wile zrobic. Dlatego mi zal Stawowego bo sie tu marnuje.

Ja pisałem przed sezonem, że o utrzyamnie grać nie będziemy i będzie dobrze, ale nie wiem czy tak dobrze by awansować, bo po prostu jak na I ligę mamy dobry skład. Ale masz racje Stawowy nic nie spieprzył w Cracovii, co najwyżej spieprzy w drugiej rundzie to co zrobił w przed pierwszą i w ciągu pierwszej rundy.

Jak można napisać że Stawowy zeszmacił Cracovię bo nie wyszły im ostatnie mecze. Objął drużynę która przez trzy lata broniła się przed spadkiem czego dwa razy się nie udało. Grali totalną padaczkę. Przed sezonem większość mówiła że będą grać co najwyżej o utrzymanie. On to pozbierał w całość i przez cały sezon są w czubie tabeli, cały czas mają szansę na awans, w rundzie jesiennej zagrali kilka naprawdę bardzo dobrych meczy, na wysokim poziomie (np z Zawiszą w Pucharze) i raptem zagrali dwa słabsze mecze, nawet ie tragiczne, po prostu słabsze, a ty piszesz o zeszmaceniu. Weź się człowieku puknij w czoło.

Jak można napisać że Stawowy zeszmacił Cracovię bo nie wyszły im ostatnie mecze. Objął drużynę która przez trzy lata broniła się przed spadkiem czego dwa razy się nie udało. Grali totalną padaczkę. Przed sezonem większość mówiła że będą grać co najwyżej o utrzymanie. On to pozbierał w całość i przez cały sezon są w czubie tabeli, cały czas mają szansę na awans, w rundzie jesiennej zagrali kilka naprawdę bardzo dobrych meczy, na wysokim poziomie (np z Zawiszą w Pucharze) i raptem zagrali dwa słabsze mecze, nawet ie tragiczne, po prostu słabsze, a ty piszesz o zeszmaceniu. Weź się człowieku puknij w czoło.