Nowe twarze we wtorek lub w środę

2012-01-01_Trening Noworoczny_u_3213_600

W pierwszym dniu przygotowań do rundy wiosennej nie należy spodziewać się niespodzianek. W tym dniu na zajęciach nie pojawią się nowi zawodnicy.

- Trener Dariusz Pasieka wyznaczył zbiórkę piłkarzy na poniedziałek na godzinę 13 . ? informuje Terazpasy.pl rzecznik prasowy Cracovii Tomasz Gawędzki . - Na pierwszym treningu na pewno nie pojawi się trzech piłkarzy Milosz Kosanović, Vladimir Boljević i Bojan Puzigaca. Ze względu na święta Bożego Narodzenia w obrządku prawosławnym trener zgodził się, aby wspomniana trójka piłkarzy wróciła z urlopów o jeden dzień później. Czekamy na przyjazd Tamira Cahalona .

W pierwszym dniu przygotowań nie zaplanowano konferencji prasowej a na zajęciach nie będzie żadnego nowego piłkarza. - Cracovia szuka nowych zawodników. W poniedziałek jeszcze nikogo nie będzie, ale już we wtorek lub w środę przyjedzie dwóch, trzech piłkarzy ? mówi Tomasz Gawędzki.

2012-01-01_Trening Noworoczny_u_3213_600

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

DRAMAT

po co ktos pisze ze beda nowe twarze jak nic sie nie dzieje ? nawet ruchu w tym strone nie widac.., jeden łotysz jeszcze z wolnego transferu masakra.... oszukiwanie kibiców ciag dalszy... bedzie tak jak zawsze wiecej gadania a sciagna jakas mizerna kluche któa bedzie siedziec cały czas na ławie bo nie bedzie przyygotowny fizycznie DRAMAT...

Zaloguj aby komentować

Timo Furuholm woli walczyć o awans do Bundesligi

Heh jednak fin nie zagra u Nas.

Może się okazać

że podobnie jak w zeszłym okienku transferowym w przerwie zimowej gdzie zrezygnowaliśmy z Matusiaka i Ślusarskiego - nie udało nam się nikogo pozyskać do ataku. Teraz zrezygnowaliśmy z Niedzielana i jest podobny problem. Niestety mamy mało do zaoferowania ponieważ jesteśmy w strefie spadkowej. Co innego byłoby gdybyśmy byli przynajmniej w pierwszej 10-tce wtedy chętniej by chcieli zawodnicy do nas przyjść. Dobrze, że chociaż mamy Biezena bo tak to ponownie musiałby grać w ataku Dudzic.
Może ten Łotysz coś pokaże chociaż podchodzę do niego z dystansem... Czekam na jakieś dobre, optymistyczne wieści.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Naruszenie regulaminu, wpis zmoderowany

Napascior Vladislavs Kozlovs 25l.

klub FK Jelgava
strzelil 16 bramek w lidze łotewskiej.

i bedziemy miec bracia swojego Rudnevsa!!?:D

Kamrat

Jeśli chodzo o Hubnika to też pisałem, co było przed jego kupieniem, gość miał super jedną rundę, reszta od 2 do 6 goli na sezon. Oczywiście jest prawdą, że był wybijającą się postacią ligi czeskiej, no ale tylko jedną rundę i to dopiero w wieku 27 lat, co innego jakby gość miał 20 czy 21 lat i to by był jego drugi sezon i miał taką rundę, moim zdaniem wtedy by Legia nie miała szansy go stransferować, bo by ktos mocniejszy się znalazł, gdzie by pomyśleli, chłopaka 20/21 lat w drugim sezonie ma taką rundę, jest duża szansa, że coś z niego może być, biezrzemy go. A tak to raczej poważne kluby się o takiego kogoś nie biją, po prostu Legia dostała zawodnika z drugiego szeregu, który miał swoje 5 minut. Albo może gość jest dobry, tylko jego pech polega na tym, że kontuzjogenny, więc to też w pewnym sensie zawodnik nie najbardzej pożądany i jakby też z drugiego szeregu w pewnym seznsie, więc tak czy siak nikt naprawdę poważny nie będzie się na poważnie takim zawodnikiem zajmował i stransferuje go licząc, ze może go kontuzje teraz przestaną dosięgać, albo gość zacznie grać nagle super w średnim wieku piłkarskim, choć i takie historie się zdarzają, sporadycznie ale jednak. Reasumując Legia musiała by mieć farta by Hubnik zostal gwiazdą ligi przez jakiś dłuższy czas. Jak pisałem szukać można wszędzie, można też znaleść kogoś z ligi o podobnym poziomie jak nasza, kto zawojuje naszą ligę, albo będzie wybijającą się postacią, ale w większości wybijali się z naszej ligi młodzi zawodnicy sprowadzeni ze słabszych lig niż ekstraklasa, a nie z lig o podobnym poziomie (i to w wieku piłkarsko średnim jak Hubnik) takie są fakty. Po prostu mi chodzi o zawodników ponadprzecietnych jak na nasze możliwości, nie o solidnych czy dobrych jak Hosek, ale bardzo dobrych, takich którzy zostaną u nas gwiazdami i rozwiną się u nas jeszcze bardziej i może się ich sprzeda na zachód za naprawdę dobre pieniądze, Choć może jak Hoska kupimy za pół roku to się rozwinie tak, że go sprzedamy z ogromnym zyskiem, kto to wie:) Po prostu mi się przypomina, że furore w naszej lidze robili w większości goście którzy przyszli z lig słabszych lub silniejszych, na samym końcu z lig o podobnym poziomie. No przypominają mi się takie nazwiska jak Zeigbo (nie wiem czy dobrze napisałem, ale tak jakoś się nazywał w Legii grał sezon pod koniec lat 90), jeszcze wcześniej w GKS Katowice był taki Gruzin Gia Gurul (czy jakoś tak), który się świetnie kiwał i poszedł do Francji po ok jednym sezonie i grał tam parę, Olisadebe, Uche, "Roker Puerreiro":), ostatnio Arboleda, Stilic, Melikson czy Rudnevs, mi chodzi o zwodnikow takiego pokroju, którymi przez jakiś czas się cała piłkarska Polska zachwycała i jakoś tak się składa, że sobie nie przypominam tych co przyszli z ligi o podonym poziomie i zrobili furore, no tylko ten Chorwat z Groclinu mi się kojarzy Kriżanac, który był obrońcą i przyszedł do nas z Czech. Więc może jednak Hosek, też u nas wypali:) Więc jak pisałem można znaleść wszędzie, no ale historia pokazuje, że z lig o podobnym poziomie najmniej znajdywano gości, którzy później zostawali gwiazdami ligi, no chyba, że ja mam wybiórczą pamięć, co też jest możliwe. A co do tego rankingu, ja bym nie miał nic do niego jakby Rumuńska liga była na 20, a my 21, ale jak oni są na 22 i w ostanich 5 latach 3 różne drużyny sie dostały do LM, a od nas już nie od 5 ale od 15 nikt, to coś dostanie do LM jest słabo punktowane i chyba jak ktoś sie od nas dostanie to polecimy w rankingu. Teraz np. Mistrz Rumunii dostał się do LM i był w grupie gdzie MU zajął 3 miejsce, no to jakim cudem oni mieli szanse coś ugrać? Oni mieli o wiele trudniejsze zadanie zająć 3 miejsce w grupie niż Legia czy Wisła wyjść, ze swoich w Lidze Europejskiej. No ale może ja źle myśle i ranking jest dobry, może jestem pod wpływem mediów u nas i osób z świata naszej piłki, którzy marzą o LM, większe ich marzenie to chyba tylko Mistrzostwo Świata czy Europy. Więc może mi się wydaje, że dostanie się do LM ma taką rangę, że hoho, że to coś wyjątkowego, wyczyn naprawdę dużego kalibru, więc punktowany powinien być bardzo dobrze, a twórcy rankingu wiedzą, że to znów nie taki wyczyn. No mogę nie mieć racji i subiektywnie patrzeć na dostanie się do LM, jak ogromny wyczyn i sprawa, biorac pod uwagę, że żadnej naszej druzynie od ponad 15 lat się nie dostało, a zawodnicy i trenerzy marzą o tym i śnią, by to im się udało, by to ich drużyna się dostała i byli by w Polsce przez jakiś czas bożyszczami. No mógł mi się udzielić ten punkt widzenia, przyznaje i przeceniać awans do LM niz to w rzeczywistości warte.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Oczywiście można tak na to patrzeć, że grając w LM jest mniejsza szansa na zwycięstwo niż w LE itd. Natomiast już za samo wejście do LM dostaje się punkty co na pewno też nie jest bez znaczenia. Ponadto zajęcie 3 miejsca w LM automatycznie przenosi klub do LE więc co z tego, że kluby te awansowały do LM jak później odpadały z kretesem. Przykładem na to, że nasze ligi są podobne jest to, że obecnie 3 klub rumuńskiej ekstraklasy tracący 3 punkty do lidera - Rapid - wyeliminował Śląsk, za to Legia wyeliminowała Rapid...
Wydaje mi się, że za bardzo się zagłębiasz we wszystkich zawodników z tych lig, które wymieniłem, a którzy do nas przyszli do ligi. Wystarczy przecież popatrzeć na rodzime podwórko w Cracovii. Hosek w lidze czeskiej był przeciętnym zawodnikiem, natomiast u nas jest wyraźnym wzmocnieniem czego myślę, że nie zaprzeczysz. Dlatego też uważam, że przeciętni zawodnicy z lig, które wymieniłem mogą się okazać bardziej wartościowi niż wybijający się znacznie w dużo słabszych ligach.
Natomiast jeśli chodzi o Hubnika ciągle piszesz o tym co było już po jego zakupieniu... Wcześniej pisałeś, że raczej nie ma szans kogoś zakupić z tych lig bo jak już się wybijają to kupują ich kluby zachodnie. Tymczasem zakupienie go jest dowodem na to, że da się tego dokonać. To co było później to już zupełnie inna sprawa. Przecież teraz kupując zawodnika z tamtej ligi nikt nie przewidzi, że na 100% się on sprawdzi, natomiast uważam, że jest na to większa szansa niż zakupienie zawodnika z jeszcze słabszej ligi.

Zaloguj aby komentować

Kamrat

Ja mniej więcej wiem o tym o czym piszesz, ale pomimo, że ranking UEFA jest bardziej wiarygodny niż FIFA to i tak uważam, że trochę lewy, bo u nas od ponad 15 lat kluby marzą by sie dostać do LM i nikt nie może, a wychodzi na to, że aby liga była wyżej w rankingu to bardziej opłaca się, aby te najlepsze drużyny z ligi nie dostały się do Ligi Mistrzów i tam przegrywały mecze z najlepszymi i zajmowały 3 czy 4 miejsce w grupie, ale żeby się do LM nie dostały i grały w Pucharze UEFA z gorszymi i tam wygrywały mecze i wychodziły z grupy. No bo na to wychodzi od 2006 do 2011, 3 Rumuńskie kluby grały w LM i są 22 ligą. A jak nie mogli sie dostać do LM, ale za to wygrywami w UEFA i w jednym sezonie się im udało, że dwa zespoły doszły daleko i się w ćwierćfinale spotkały to byli 8. Jak dla mnie dalej się to kupy nie trzyma tak do końca, bo za samo to, że w LM grali powinni być choć jedno miejsce przed nami, a nie za. A Hubnikiem, ktoś silniejszy od Legii się interesował i konkurował z nimi o niego? Bo mi się wydaję, że nie i chyba nie był w kręgu zainteresowań silniejszych od Legii i ci go wzieli i się jarali kogo to nie kupili, a gość zagrał do kontuzji 11 meczy u nich i strzelił tylko dwie bramki i może w 3-4 meczach grał dobrze, a tak to tak sobie. Mi sie wydaję, że Legia go wzieła, bo silniejsi go nie chcieli, woleli wziąść z czeskiej ligi kogo innego. Może znano przebieg jego kariery i historie kontuzji i ktoś w średnim wieku piłkarskim mający tylko jedną dobrą rundę za sobą nie był łakomy, kąskiem. Tak siegając pamiecią wstecz ja sobie nie przypominam, by wielu zawodników z tych co przychodziło do naszej ligi z ligi o takim samym poziomie to robiło furore. A paru Czechów czy Chorwatów u nas grało przecież, Rumuni z Petrescu w Wiśle byli i tylko ten Chorwat, obrońca z Dyskobolii mi się przypomina, że on u nas dobrze grał i później w Rosji też. Ale raczej w większości wybijali się ci co przychodzili do nas z lig słabszych. No i ostatnio Ljuboja, no ale Ljuboja to nie była anonimowa postać i on przyszedł do Polski z mocniejszej ligi. Wiadomo szukać można wszędzie, ale mi się wydaję, że większa szansa jest znaleść talent i go stransferować w ligach słabszych niż nasza, które nie są tak poobstawiane przez wysłanników z mocniejszych finansowo i sportowo drużyn z zachodnich lig, którzy przecież też szukają dla siebie zawodników w słabszych niż ich liga, czyli w ligach takich jak nasza, czeska, chorwacka czy rumuńska. No i też moim zdaniem warto ściągać by było zawodników zbliżajacych się do emerytury, ale takich dość znanych zawodników, którzy coś grali w zachodnich i jeszcze coś z sobą reprezentują, jak Ljuboja.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Widzę, że muszę Cię troszkę po edukować ;) Hehe... Otóż można mówić, że ranking FIFA nie pokazuje rzeczywistości ale w przypadku rankingu UEFA już nie ma o tym mowy. Ranking ten przedstawia wyniki 5 ostatnich lat. Jak widzisz liga rumuńska w ostatnim czasie wypada podobnie do nas. Jak sobie cofniesz ten ranking kilka lat wstecz (jest taka opcja tam na górze) to np. 2 lata temu liga rumuńska była ósmą siłą w Europie i dzięki tym wynikom sprzed lat tyle zespołów regularnie występowały w LM i LE . Dobrym przykładem jest liga szkocka, która w chwili obecnej jest przed nami, ponieważ trzyma ją jeszcze wynik sprzed 5 lat, ale w przyszłym roku spadają za nas bo kiepsko grali przez 4 ostatnie lata. Tak, że jeśli chodzi o poziom ligi polskiej i rumuńskiej to jest on jak najbardziej zbliżony.
Jeśli chodzi o Hubnika to w tamtym momencie był to wyraźny piłkarz tamtej ligi i to właśnie Legii udało się go kupić. Nie można mówić o tym co było później bo tego nikt nie przewidzi. Liczy się to, że dało się go do nas sprowadzić w szczytowej formie. Ponadto nie możesz powiedzieć, ze powrócił sobie do dawnej gorszej dyspozycji bo forma mu spadła. Niestety dopadły go kontuzje, które niejednemu zniszczyły karierę...

Zaloguj aby komentować

Kamrat

Trochę ten ranking lewy jak dla mnie. To jak niby my mamy trochę lepszą ligę to dlaczego drużyny z Rumunii w ostatnich paru latach grają w LM w miarę regularnie, średnio gdzieś raz na 2 lata się ktoś dostaje, Steaua, Unirea teraz Otelul, a od nas przez prawie 20 lat nikt nie może? I jeszcze jakby jedna i ta sam się dostawała to OK mają jedną mocną drużynę reszta ciency. Choć może jest tak, że po prostu mają parę dobrych drużyn, a reszta jest znacznie gorsza od tych paru, a u nas jest liga bardziej wyrównana i w tym tkwi jej "siła":) A Hubnik w swojej karierze to gola za golem strzelał tylko przez jedną rundę i to już miał 27 lat i wzieła go Legia i wrócił do swej starej skuteczności czyli góra 6 bramek na sezon. W Legii na 12 meczy strzelił 2 bramki. Żeby się nim ktoś z zachodnich lig poważnie zainteresował to musiał by mieć taką rundę na początku swojej kariery jak był jeszcze bardzo młody, a nie w środku.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Rumuńska liga w chwili obecnej jest na 22 miejscu, a my na 20 więc poziom jest porównywalny. Natomiast nie jest powiedziane, że najlepszych zawodników wykupują te ligi, które napisałeś. Przykładem jest Legia, która kupiła np. Hubnika, który do momentu złapania kontuzji strzelał gola za golem...
Ranking UEFA:
http://kassiesa.home.xs4all.nl/bert/uefa/data/method4/crank2012.html

Zaloguj aby komentować

Kamrat

Liga Rumuńska jest chyba silniejsza od naszej. A w ogóle z lig przez ciebie wymienionych najlepszych wybierają Niemcy czy Włosi. Teraz pytanie czy brać tych których nie wzieli Niemcy czy Włosi, czy szukać w słabszych ligach w które nie są tak dobrze obserwowane przez przedstawicieli klubów z zachodnich lig?

Zaloguj aby komentować

...

Trzeba się powstrzymać przed hura optymizmem i przed porównywaniem go do Rudniewa. Trzeba pamiętać, że liga Łotewska jest prawie 2 razy słabsza od naszej (jesteśmy na 20 miejscu w Europie, a oni na 38). Już liga Litewska jest silniejsza (35 miejsce), a nie sprawdził się u nas na testach napastnik Deivydas Matulevičius - król strzelców z tamtej ligi (chyba, że ponownie po niego sięgniemy). Taki zawodnik jak Rudniew rodzi się na Łotwie raz na dekadę i nie ma co zakładać, ze on jest taki sam. Powinniśmy sięgać do silniejszych lig, jak Rumuńska, Czeska czy Chorwacka gdzie poziom jest porównywalny do naszego.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

dzisiejszy dziennik polski

...Zahorski Bonin Kaczmarek...

Elvis

chłopie ci trzej grajkowie to szrot. Nie chce Messiego tylko piłkarzy młodych z perspektywą a nie ligowy szrot.

Zaloguj aby komentować

...

Na 90minut przytaczają ponoć wypowiedź naszego rzecznika i ponoć jakiś napastnik z Łotwy ma się zjawić chyba, jutro lub pojutrze. Zobaczymy co będzie.

Zaloguj aby komentować

Zahorski i Bonin

Czytałem na temat tych 2 piłkarzy i ponoć Zahorskiego nie chcemy, chociaż bardzo zależało jego menadżerowi aby do nas przyszedł. Nasi ocenili go, że nie jest wart tylu pieniędzy ile chciałby zarabiać. Natomiast menadżer Bonina zdementował wszelkie plotki na temat jego przejścia do Cracovii. Ponoć nie było takiej oferty i Wojciechowski nie ma zamiaru go puszczać. Nie wiem ile w tym wszystkim jest prawdy...

Zaloguj aby komentować

Zahorski . . .

Co do Zahorskiego, zima jest bez śniegu, więc nie rozumiem po co zbierać drewno na zimę. Bonin może coś dałby drużynie, a Kaczmarek, gdyby był o 5 lat młodszy to jeszcze widziałbym w tym jakiś sens, a tak to bezsens. Oby to były tylko plotki, a zjawią się zupełnie inni gracze.

Zaloguj aby komentować

...

Jakby te transfery zrobili szału by nie było, bo ci goście mega nie są, choć Kaczmarek miał parę dobrych meczy w ŁKS-ie ostatnio, kiedyś dobrze grał w Koronie, Bonin w tamtym sezonie dobrze grał w Górniku i dlatego interesowały się nim Wisła, czy Polonia do której przeszedł, jeszcze wcześniej dobrze w Koronie, Zahorski kiedyś też dobrze grał, w Górniku czy Łęcznej, ale ostatnio przeciętnie, ale w rundzie jesiennej strzelił 3 gole, więc w sumie więcej niż nasi napastnicy razem wzięci. Dla mnie mogli by ich załatwić, jak trener ich chce, gwiazdy to nie są ale też nie nie wiadomo kto, może będą dobrzy, a może nie, najwyżej za pół roku rozwiążą z nimi kontrakty jak z Niedzielanem. A zawsze można załatwić takich na początku okna i szukać później lepszych od nich, jak się uda później lepszych to OK, kadra bedzie szeroka, większa konkurencja by nie zaszkodziła, a jak nie no to by byli grali tymi co mają. Gorzej by było jakby szukali do końca nie wiadomo kogo jak to było ostatnimi laty, interesowano się graczami, którymi interesowały się mocniejsze finansowo czy sportowo kluby i wszyscy szli tam, a nie do nas i my na końcu braliśmy kogo leci bo mieliśmy mało zawodników. Np. teraz się interesujemy ponoć tym królem strzelców z Fin, ale nim się kluby z zachodu też interesują, można nie załatwiać Zahorskiego i liczyć, ze załatwimy tego z Fin, ale nie zaszkodzi załatwić Zahorskiego i dalej próbować tego z Fin załatwić, jak się uda to będzie jeden napastnik więcej, nic się nie stanie, jak się nie uda to by był Biezen i Zahorski ewentualnie, a jak nie weźmiemy Zahorskiego i nie uda się załatwić tego z Fin to zostawniemy z Biezenem tylko. Wieć może Kaczamek, Bonin i Zahorski super nie są, ale jakby ich teraz wziąść na początku okna to by nie zaszkodziło myślę.

Zaloguj aby komentować

klausior

Do du..... to jest czopek, znawco. Zapewne chciałbyś TYLKO Ronaldo, Messiego i Iniestę i dopiero wtedy by było OK ?

Zaloguj aby komentować

3

cała 3 do dupy

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.