Mateusz Szczepaniak odchodzi z Cracovii

szczepaniak-mateusz-2016-07-17-2

Mateusz Szczepaniak nie jest już piłkarzem Cracovii. Zawodnik odchodzi do Miedzi Legnica na zasadzie transferu definitywnego.

27-letni napastnik przyszedł do Cracovii latem 2016 roku z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Przez 1,5 roku wystąpił w 50. meczach ligowych Cracovii w których strzelił 6 bramek. Wiosną został wypożyczony do Piasta Gliwice w których strzelił 3 bramki w 14 meczach. Jesienią wystąpił w dwóch meczach Cracovii.

szczepaniak-mateusz-2016-07-17-2

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Covilo już strzela dla Lugano

W 44 min w meczu z Fc Zurich, Covilo strzelił zwycięską bramkę (1-0) To jakaś paranoja, po co w ogóle podpisywać jakieś umowy skoro można je zrywać bez żadnych problemów. Jak oni go w ogóle zgłosili do rozgrywek tej ligi szwajcarskiej?

djjp

Dokładnie to bardzo szczerze mówiąc bardzo ciekawa sytuacja. Jeszcze nie raz przy transferach się słyszało, że jakiś zawodnik nie może zagrać, bo nie przysłali certyfikatu z poprzedniej federacji, a bez tego nie a się zarejestrować zawodnika. Nawet było tak w przypadku Neymara jak przechodził z Barcelony do PSG. PSG nie zaplaciło Barceolnie za niego więc hiszpańska federacja nie wysłała francuskiej certyfikatu, który jest potrzebny do zarejestrowania zawodnika, a dopiero wtedy on może grać... A tu gość sam wypowiada kontrakt jedzie i gra, no niezłe jaja.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

cyrk

cyrku ciag dalszy gosc przychodzi jest 3 tygodnie i odchodzi to tylko swiadczy o rozeznaniu jakich zawodnikow potrzebujemy ten nie wypalil dobra dawac nastepnego pierwszego z brzegu moze ten bedzie lepszy probiez robi sobie jaja z cracovii

niewypał

szczepaniak to był niewypał od początku. Ambicję, ma ale drewniane umiekętności. Tonący (Probierz) brzytwy się chyta.

Zaloguj aby komentować

młody69

Nie przyszedł 3 tygodnie temu tylko wrócił z wypożyczenia, a przyszedł w 2016. Probierz go nie widział w składzie i to było wiadome od dawna, że mu ze Szczepaniakiem nie po drodze. Jedynie Szczepaniak zagrał coś u niego teraz, bo wypadł Oliva. Wiadomo było, że jak przyjdzie jakiż napastnik to Szczepaniak nie pogra. A czy Probierz ma racje to już inna kwestia.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.