Opson i Poldek

Jak tak sobie czytam te wypociny tych dwóch osób to zaczynam się zastanawiać poważnie nad sensem egzystencji... Jeden to maniakalny Stawofil, który najchętniej przeprowadziłby się do Sieprawia i nawet oddawałby się co noc byłemu trenerowi Pasów by tylko móc mu towarzyszyć na spacerze lub posiedzieć na kolanach. Drugi najwyraźniej ma problemy z polskim językiem pisanym, jest fanatykiem prawicy i z Podkarpacia robi centrum państwa polskiego, skąd mają wywodzić się najwybitniejsze jednostki narodu.

Totalna komedia! Nie dość, że każdy na tym forum z nich ma bekę to chyba są obydwoje masochistami, gdyż po każdym ostrym pocisku piszą kolejne bzdury by dostawać bardziej i mocniej

Monk

Spokojnie, jaka tam depresja. Generalnie z wpisów Poldka można się sympatycznie pośmiać, z kolei przy opsonie zaczynam się martwić, że przy tym obiekcie ewolucja gatunku poczyniła spore błędy w kodzie genetycznym i zamiast rozwijać spowodowała cofnięcie intelektualnie o kilkadziesiąt dekad ;]

Zaloguj aby komentować

chlopaki

nie przejmujcie się jest wesoło jest dobrze będzie jeszcze lepiej wszystko się zmienia co dobra zaczyna kwitnąć czułem zapach kwiatów gdy modliłem się za Cracovię i Polskę jak to robił Józef Kałuża z Przemyśla

Zaloguj aby komentować

Sehtan

Mam nadzieję, że nie wpadniesz w depresję z powodu tej dwójki. Trzeba tyraktować ich jako taki folklor. Zwłaszcza Poldka, bo Opson jest raczej nie do uratowania (On nie ma mózgu - stwierdzam fakt).


Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.