Krzysztof Szewczyk wraca do pierwszej drużyny

2013-02-09_sparing_Cracovia-Widzew_1-2_4184

Po kilkumiesięcznej przerwie 19-letni napastnik Cracovii Krzysztof Szewczyk wraca do treningów z pierwszym zespołem.

2013-02-09_sparing_Cracovia-Widzew_1-2_4184

Krzysztof Szewczyk już jako 16-latek latem 2012 roku został włączony przez trenera Wojciecha Stawowego do kadry pierwszej drużyny Cracovii. W tym czasie był powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski. W przedostatnim meczu poprzedniego sezonu za sprawą trenera Mirosława Hajdo zadebiutował w Ekstraklasie (5 min. w meczu ze Śląskiem).

W przerwie zimowej obecny trener Cracovii Robert Podoliński usunął utalentowanego napastnika z kadry pierwszej drużyny i piłkarz przygotowywał się do rundy wiosennej w zespole rezerw pod okiem trenera Piotra Góreckiego, gdzie w zimowych sparingach strzelił aż 13 bramek.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

trener

Troche mi szkoda trenera bo jak popatrzyc jak zagrali jego zawodnicy w rezerwach to ja bym sie kurw.a sam zwolnil.To juz nie pierwszy trener ktory sie u nas przejechal Lenczyk dobrze kiedys powiedzial jak to wszystko wyglada zobaczycie przyjdzie nowy trener bedzie troche lepiej a pozniej to samo.Tu trzeba zmian ale sensownych a nie typu wyjeba.c Podolinskiego brac tego bo jest wolny.przyklad Stawowego nie chcial zeby mu sie ktos wtracal juz go nie ma .nie widzicie tego ze kazdy trener u nas ma przejeban.e ..Pozdro Pasy

Zaloguj aby komentować

Opcja tymczasowa

Wydaje mi się, że Szewczyk jest opcją tymczasową w związku z powołaniami dla Rakelsa i Jendiska. Trenerowi brakuje być może drugiego (obok Zjawińskiego) napastnika do gierek wewnętrznych podczas przerwy na reprezentację.
PS
Jest jeszcze niejaki Panek dobrze rokujący... Zobaczymy

Zaloguj aby komentować

Zagrywka pod publiczkę

Żeby ostudzić swój stołek. Jak słusznie zauważyła redakcja:

- Włączył go WS już ponad 2 lata temu (niestety bez efektu)
- To nic nie znaczy, Ceglarz też trenował - piłki nie powąchał w oficjalnym meczu T-ME
- Nawet jeśli miałby być wdrażany do drużyny na poważniej to jest o 2 miesiące za późno

Jakubek, druk czeka. http://druki-formularze.pl/files/fillup/7/2421877/1.png

Opson

Ja wiem, że oni jeszcze nie przegrali w tej rundzie. Dla mnie na każdy wynik 1 czy X czy 2 jest dokładnie taka sama szansa. Oni nie przegrali na wyjeździe, my nie przegraliśmy u siebie w tej rundzie. Jak drużyna zagra zaangażowana jak z Śląskiem czy Lechem i ciut skutecznie to możemy spokojnie z Lechią wygrać. W sumie może nawet dobrze, że w Lechii gra Mila i inni znani ligowcy, bo nasi zawodnicy się na takie zespoły, gdzie są znani zawodnicy sprężają. W sumie w interesie trenera było by przedstawiać Lechię jako drużynę która ma właśnie MIlę, który strzelił Niemcom gola itd. jako zespół który ma serie zwycięstw, który idzie na puchary i jest faworytem. Fragmenty meczów Lechii widziałem grali nieźle, ale znów bez szału, niektóre te zwycięstwa i remisy wymęczone jak i my niektóre wymęczyliśmy. Jakieś takie mało przekonywujące, jak zresztą u wszystkich drużyn z drugiej 8, przecież znaczna większość wyników tych drużyn łącznie z nami to albo wygrana jedną bramką, albo przegrana jedną bramką, albo remis. Tylko niektórym się udało wygrać lub zremisować raz czy dwa więcej. Jak dla mnie podobną szansę mamy na remis, zwycięstwo i przegraną. Kwestia też psychiki, nasi zawodnicy nie są w tym elemencie za mocni moim zdaniem, komfort psychiczny większy ma Lechia. Ale jak by nam się udało tak wygrać to biorąc pod uwagę z kim Lechia gra u siebie i z kim na wyjeździe to mogą po nas tylko jeszcze 4-5 punktów uzbierać. Więc najlepiej by było wygrać z nimi 2-0 by mieć lepszy bilans, jak już tam przegraliśmy po bramce ze spalonego.

Zaloguj aby komentować

Opson

Każda seria kiedyś się kończy... fakt że Lechia gra nieźle, ale jest do ogrania, jak każdy w tej lidze. Słusznie zauważył kiedyś Kibic1995, że nasze mecze są na remis i zwycięstwo lub porażka zależą od szczęścia/pecha lub błędów. Trener wygląda na strsznie przybitego, trudno mu się dziwić, ale on musi mieć pomysł na ten mecz i nie może odpuścić. Z drugiej strony zwykle jak nasi mieli nóż na gardle to wygrywali więc myślę że będzie dobrze.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Wyniki Lechii w tym roku:

sob 21/02/15 EKS Lechia Gdańsk 0 - 0 Zawisza Bydgoszcz
pią 27/02/15 EKS Ruch Chorzów 1 - 1 Lechia Gdańsk
sob 07/03/15 EKS Lechia Gdańsk 1 - 0 GKS Bełchatów
pią 13/03/15 EKS Pogoń Szczecin 0 - 1 Lechia Gdańsk
sob 21/03/15 EKS Lechia Gdańsk 1 - 0 Górnik Zabrze

Może to nie są spektakularne wyniki, ale punkty są. Widać że Brzęczek nauczył ich wygrywać. I naprawdę myślisz że my z nimi możemy wygrać bez drastycznych zmian ustawienia czy lub wykonawców? Przyjedzie drużyna jakby nie było bogata, napompowana kasą i dobrymi zawodnikami. Trzeba jej przeciwstawić armię napalonych facetów głodnych goli i gry, i dobrze tą armią dyrygować. Może po prostu czterech obrońców, pięciu pomocników i przegubowiec na 30 metrze? Tylko wtedy DYSCYPLINA, tiki taka a nie dzidy. No i jest jeszcze szansa że firma Trawnik nie naprawi murawy, wtedy w razie deszczu łatwiej będzie o przypadkowe bramki jak widzieliśmy w meczu z Piastem :)

Zaloguj aby komentować

Opson

Czytałem, gadać sobie morze co chce kwestia jest taka jakie będą wyniki w ostatnich 5 meczach, a zwłaszcza z Lechią. Według mnie jak wygramy z Lechią to mamy 4 punkty do 8 miejsca i mamy szansę. Nie rozumiem gadki dziennikarza "Wiadomo, jak trudna jest sytuacja w tabeli, nad strefą spadkową macie punkt przewagi. O ósemce można zapomnieć, będzie ciężka walka o utrzymanie". Nie rozumiem "o ósemce można zapomnieć", jak zremisujemy lub przegramy z Lechią to tak, ale jak wygramy to niby dlaczego zapomnieć? Pogoń nie gra najlepiej, Bełchatów też, my z wszystkimi zespołami, które były w danym momencie w drugiej 8 lub na granicy wygraliśmy u siebie, jedynie porażka z Podbeskidziem, które miało wtedy tyle samo punktów co drużyna na 8. Na wyjeździe też zdobyliśmy najwięcej punktów z zespołami, które były na granicy lub w drugiej 8. A tylko z takimi zespołami teraz gramy, więc 3 wygrane u siebie i jedna wygrana na wyjeździe i zdobycie 12-13 punktów to będzie bardzo trudno i mogło by to nawet nie dać 8 miejsca, ale znów nie jakieś niewykonalne. W przypadku wygranej z Lechią są 4 punkty do nadrobienia w 4 mecze, a rywale grają głównie między sobą i z czołówką, więc dlaczego zapomnieć o 8? Trochę nie rozumiem.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Przeczytałem cały wywiad (żeby nie było że tylko to co zacytowało TP) i widzę takie głodne kawałki:

"– Zmieniać za dużo nie zamierzamy, ale postaramy się skupić na tych, którzy mieli ostatnio trochę problemów z dobrą formą."

"– To rzeczywiście jest problem. Nie mam prostej odpowiedzi na to, dlaczego to tak wygląda."

– Nie przejdzie Pan na grę czwórką obrońców? "– Nie zamierzam tego zmieniać, bo musimy się podnieść indywidualnie, nie system jest tu problemem."

"– Z tą presją gramy od początku sezonu. Zaczęliśmy bardzo słabo, przegraliśmy trzy pierwsze mecze w sezonie. Co tydzień jesteśmy na huśtawce. Raz się uda, raz się nie uda. Brakuje nam dwóch-trzech zwycięstw z rzędu, by zyskać pewność siebie. Musimy szukać tego teraz."

Powtarza to co wszyscy i wiedzą i widzą. Odpowiada czasami jak bierny obserwator, np. komentator meczowy. A przecież to właśnie trener musi znać odpowiedzi na takie pytania typu "dlaczego jest słabo", "dlaczego zawodnik X gra poniżej oczekiwań". Dlaczego drużyny z niższym budżetem jakoś sobie radzą, a Cracovia nie może w tym sezonie ruszyć z miejsca w którym jest od kilku lat. A nawet ci którzy są bankrutami i obiecują wirtualne pieniądze robią naszych jak chcę. A banialuki o Jendrisku czy Ortedze to jakieś jawne kpiny. Niby "transfery przygotowane, zaplanowane" niby "zawodnicy w rytmie meczowym" - co z tego wyszło to właśnie widać. Co mają do maja robić formę i pomóc w walce o utrzymanie? No przecież to nie tak miało być.

Na zmianę się jednak nie zanosi, więc niech się facet weźmie w garść, spróbuje czegoś nowego. Co ma do stracenia? NIC, bo uliczka którą idzie jest ślepa. Na boisku trzeba dyktować warunki, a nie "Co tydzień jesteśmy na huśtawce. Raz się uda, raz się nie uda. ". I na koniec - TAK, ja wiem że wyniki są kwestią słabej motywacji zawodników, braku charakteru co po niektórych. Ale trener MUSI ZROBIĆ WSZYSTKO CO MOŻE, by było lepiej. A tu nie słychać chęci żadnych poważnych zmian.

Zaloguj aby komentować

Opson

Może zagrywka pod publiczkę, może nie, to tylko wie Podoliński, nie ty. Wdowiak nie zagrał nic przy Stawowym, ani Hajdzie, a dopiero przy Podolińskim. Kapustka zadebiutował przy Stawowym, ale po tym debiucie ten go już później nie wystawił ani razu, dopiero w przedostatniej kolejce zagrał u Hajdy, a potem złapał kontuzje, a następnie Podoliński go zaczął systematycznie wprowadzać. Można się zastanawiać czy nie za wolno wprowadzał Kapustkę, czy nie za późno Wdowiaka, ale wprowadzał systematycznie i akurat tego mu nie można zarzucić, że się zainteresował młodymi zawodnikami. Może teraz też tak będzie z Szewczykiem?

...

I jak wczoraj nie było zmiany to nie wiadomo czy będzie, przecież wiadomo było, że na GTS-ie będzie trudno o punkt nawet, bo zawsze trudno było, więc już opcja rezerwowa powinna być przygotowana przed meczem z GTS-em i wprowadzona zaraz po, jak od tego meczu miałyby się rozstrzygnąć losy Podolińskiego. Bo w takim razie kiedy zmiana? Dziś, jutro, pojutrze? Potem już zostanie tydzień do meczu, to równie dobrze może Podoliński rozegrać mecz z Lechią, bo od tego meczu zależy czy będziemy mieć 4 punkty do 8 miejsca i szanse jeszcze czy 7 lub więcej i już szanse matematyczne jedynie, czyli praktycznie już minimalne. Jakby nie było to gorący stołek może jedynie ochłodzić wygrana z Lechią, a nie włączenie Szewczyka do kadry. Jak Podoliński nie wygra z Lechią to stołka nie ochłodzi nawet jakby wszystkich młodych do kadry włączył.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

papus

No wreszcie Podolińskiemu łuski spadły z oczu i dojrzał Szewczyka ! Strzelaj Krzysiu jak w rezerwach i juniorach. Powodzenia !

Zaloguj aby komentować

Szewczyk

w końcu dobra decyzja . Widać determinację że strony trenera ...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.