Fajnie, że Szewczyk zaczął się łapac w "18"

ale, jak jego udział ma wyglądać tak jak w dwóch ostatnich meczach, czyli zero minut, to lepiej wziąć na skrzydło Wdowiaka.

Opson

Ty miej litość, chodziło o to, że zarówno ani prezesa działka sugerować kto ma grać, ani dziennikarzy. No ale ty masz moralność a la Kali. Filipiak zasugerować trenerowi to źle (i jeszcze nawet nie wiadomo czy to prawda, bo nikt tych maili nie widział), dziennikarz na konferencji przed meczem to dobrze. To nie ich działka powtarzam i w tym kontekście można to porównać moim zdaniem. I jest taka też sprawa, że nie powinno się tego robić (zwłaszcza publicznie) z innego powodu, np. dziennikarz sugeruje, że Iksiński powinien grać i np. jest taka sytuacja, że go trener chce wystawić 2 tygodnie potem, sam od siebie, bo dobrze wygląda na treningach czy coś i później może być tak, że taki trener może się zastanawiać, kurwa ale jak gościa wystawie to jeszcze powiedzą, że wystawiam, bo dziennikarz to mówił 2 tygodnie temu i szatnia pomyśli, że ja już nie mam pomysłów nie panuje nad tym i robię co mi dziennikarze mówią. Jak dla mnie nie powinien nikt sugerować trenerowi. Ja będąc trenerem już bym wolał maila dostać od prezesa niż żeby dziennikarz publicznie na konferencji to robił. Bo o mailu nikt nie wie, tylko trener i prezes, trener albo się podliże prezesowi albo nie, a na konferencji dużo osób słyszało i może później trener mieć dylemat, by ktoś nie pomyślał, że robi co dziennikarze sugerują, bo się pogubił i stracił własną koncepcję. I jak niezgadzanie się z dziennikarzem to już pyskowanie to nie mam pytań. Pyskowanie to by było jakby mu powiedział, żeby sobie wsadził gdzieś swoje rady, a nie "nie zgadzam się z panem".

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Miejże litość chłopie, nie czujesz różnicy pomiędzy sugestiami takiego Stanowskiego a sugestiami swojego szefa? Dziennikarza można olać albo mu odpyskować tak jak zrobił to Podoliński. A grubej rybie takiej jak Filipiak to ciężko się postawić, Stawowy w tym względzie był twardy i to pewno dlatego panowie mają do siebie takie olbrzymie pretensje aż do dziś. To jednak olbrzymia różnica czy presję wywiera Stanowski, kibice czy Janusz. Tego się nie da porównywać Panie :)

Zaloguj aby komentować

Szwejk

Pewnie jak przyjdą kiedyś gorsze wyniki to się "spece" dziennikarze odezwą i wtedy będzie dlaczego nie gra Kapustka cały czas, Wdowiaka nawet ie ma w 18, a Szewczyk nie dostaje szans itp. itd. Ile było szumu za Podolińskiego, że Kapustka nie gra od początku, tylko końcówki, a Szewczyk szansy nie dostał. Teraz np. redaktor Stanowski nic nie mówi, a wtedy przecież o Kapustce mniej więcej mówił coś takiego "że na zachodzie takie perełki 18-letnie grają od początku i to całe mecze". Może nawet Podoliński źle zrobił, że zaczął się uginać pod presją "speców" i np. Kapustka zaczął grać od początku? Choć akurat jak wchodził na II połowy to lepiej mu szło i więcej dawał drużynie. Ale to już jego problem, że nie wytrzymał presji. Druga sprawa i pisałem kiedyś o tym, dziennikarze nie powinni czegoś takiego robić. Jak Stawowy mówił, że Filipiak ponoć jakąś presję wywierał na nim, że chciał aby ten i tamten grał, to wielkie oburzenie, a sami tak często robią na konferencjach. "Trenerze Iksiński powinien grać od początku..." Trenerze Iksiński powinien dostać szanse..." etc. etc.

Zaloguj aby komentować

PKozyra

Redakcja mocno atakowała Podolińskiego, że nie daje szansy młodym. Potem był artykuł, jak to trener Zieliński nie popełnia błędu poprzednika i stawia na Szewczyka. Po pierwszych meczach widać jednak, że trener Zieliński nie jest zbyt chętny by Nasi wychowankowie grali pierwsze skrzypce w drużynie. Nie mniej jak na dłoni widać co innego. Ogrom hipokryzji dziennikarskiego światka...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.