Dobre, faktycznie do niego podobny.

Z drugiej strony - gorzka prawda. Gorzka jak cholera. Aż pasieaste serducho pęka.

PS. Tabisz = Goebbels :P miazga!

Chyba nigdy tak się nie uśmiałem. Autor jest zajebistym obserwatorem. Najlepszy moment wg mnie to: -Gdyby Filipiak obiecał nam premie za utrzymanie jak w poprzednim sezonie... ?

-Ciebie chyba już do końca pojebało Radomski.

Najlepszy teks w filmiku. :D

i scenariusz realistyczny -spadek przesądzony niestety

EKSTRA ! Polecam wszystkim fanom na odreagowanie !

Nasi z nimi też nie pograli i Jagiellonia mogła też wygrać. Zobaczymy czy nasi tak pograją z Lechem jak ci Jagielloni i wygrają? Mówisz, że trenerzy i piłkarze nie są problemem, a kto jak nie trenerzy mówili o niektórych piłkarzach, że gracze jak cholera i co to nie bedzie i co? Nawet Saidi moim zdaniem grubo przepłacony, a na niektórych powydawoano też dużo kasy, dobre pensje mają, dobre warunki do treningów, pensje na czas i jak 5-6 meczy na sezon zagrają to góra. Ja tam nie zwalam wszystkiego na trenerów i piłkarzy, ale też nie jestem za tym by mówić, że trenerzy i gracze źle grają, bo Tabisz czy coś... Może i nasi niektórzy gracze mają dośc dobre umiejętności jak na naszą ligę, ale jak się na niektórych patrze w czasie meczów to albo są bez ambicji i w dupie mają wyniki, albo są słabi psychicznie i jak dobrze zaczną to idzie, ale jak coś się przytnie to padake grają.

Z nam jakoś ci piłkarze jagielloni nie pograli , mogliśmy nawet wygrać. W Cracovii najmniejszy problem to piłkarze i trenerzy, bo ci się wymieniali przez ostatnie 3 lata. W tym klubie panuje ferment i coś co wpływa negatywnie na funkcjonowanie wszystkiego.
Może to moja wydumana teoria spiskowa, ale w tak słabej lidze (wystarczy pooglądać mecze) być na ostatnim miejscu to jakiś dramat. Najgorsze jest to, że inni też niecelnie podają, wybijają bezsensownie piłki etc. Jednak mają napastników, którzy z niczego strzelają na to 1-0 czy 2-1. W Biezenie najgorsze nie jest to, że nie strzela bramek, tylko to jego zblazowanie na boisku i nieumiejętność przyjęcia piłki, która musi mu się odbić 4 razy zanim ją opanuje.
Może jeszcze się obudzi, w sumie Torres ma podobną skuteczność :))

Po części masz racje. Oglądałem fragmenty meczu Jagiellonia-Lech, obie bramki wypracowali boczni pomocnicy, pierwszą Kupisz, który minął wbiegł w pole karne podrodze mijając rywala i wyłożył Frankowskiemu bramkę ten tylko musiał dobić, to samo później jakiś Makuszewski, który grał jak cholera, szybki, kiwka itd. też minął rywala, wyłożył piłkę Rasiakowi i 2-0. W pierwszej akcji ł 3 zawodników ograło obronę Lecha, Makuszewski, Kupisz, Frankowski, w drugiej dwóch Rasiak i Makuszewski. A u nas nawet też Saidi z Suvorovem gówno grają w tym sezonie, a wszyscy się skupiają, a to na Szelidze, a to Dudzicu, a to Biezenie, że oni cienko grają, ale nawet u nas najdroższi, najlepsi wydawało by się zawodnicy grają 1 dobry mecz na 5.

formacja która zawsze była najlepsza w Cracovii pomoc, teraz jej niema i nie bedzie długo, a w składzie poziom mają Suart Saidi i Suvorov no i Visnakovs plus Kaczmarek a reszta to śmiech...

Wybrałeś fatalny przykład - jak to określasz - ofiary naszych pretensji:vdB nie zagrał ŻADNEGO dobrego meczu to jest totalne nieporozumienie a nie napastnik. Piszesz, że nie dostaje podań: przecież nawet jak dostaje to strzela albo 2 m obok bramki albo 2 m nad bramką........

Zawsze czytam z zainteresowaniem Twoje posty i zwykle zgadzam się z ich treścią. Też mam "ale" do VDB, tym niemniej aż tak bym na niego nie napierdalał, bo inni też nie są lepsi. Rzeczywiście jego gra wkurwia, ale Matulevicius poza debiutem (w którym dał niezłą zmianę) też wiele nie pokazał. Nie wiem, który z nich jest lepszy - oceniam, że są podobnie kiepscy i według mnie nie powienien grać żaden z nich. Wiem, że nie ma nikogo innego, więc może ten Grzelak coś pokaże...Innymi słowy, czy Holender czy Litwin - jeden ch...:D A Twoich nerwów szkoda.
Pzdr