Erik Jendrisek: - Można zrobić 18-drużynową Ekstraklasę, bez tego cyrku
- Nic nie jest przesądzone. Jeszcze wiele drużyn może powalczyć o 3. lokatę. Jeśli kiedyś mieliśmy dostać po uszach, to lepiej, że teraz, a nie potem – mówi w wywiadzie dla Dziennika Polskiego napastnik Cracovii Erik Jendrisek .
(…) - Zdobył Pan 12 bramek, ale w klasyfikacji strzelców Cracovii wciąż prowadzi Deniss Rakels z 15 golami, choć nie gra już z wami. Byłoby ujmą, dla Pan, jako napastnika, gdyby wygrał tę klasyfikację?
- Deniss miał bardzo dobry czas u nas, dlatego jest w Anglii. Nie patrzę jednak tak na to, że muszę go dogonić, to nie jest moja obsesja. Jak będziemy wygrywać, będziemy strzelać bramki, to będę w stanie zdobyć więcej niż trzy gole.
- Pański rekord to 21 goli w sezonie w barwach Rużomberoka, trochę brakuje do tego osiągnięcia...
- Tak, ale nie gram tylko na pozycji numer 9. Od meczu z Legią, w którym zdobyłem bramkę, nie grałem jako wysunięty napastnik, jestem ustawiany na skrzydle.
- Grając na Słowacji i w Niemczech nigdzie nie spotkał się Pan z tak dziwnym regulaminem jak w Polsce. Po ostatnich przepychankach między Lechią, Ruchem i Podbeskidziem widać, jakie są zagrożenia tego systemu.
- Polska ma potencjał, że może zrobić 18-drużynową ekstraklasę bez tego cyrku, jaki mieliśmy ostatnio. Zresztą w mocnych ligach, jak w Anglii, Niemczech nie ma kombinacji. Szkoda zespołów, które dobrze grają cały sezon, a nagle odbiera im się dorobek.
Cały wywiad - Erik Jendrisek: Nie mam obsesji, by dogonić Denissa – w Dzienniku Polskim.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
precz z wulgaryzmem
mały
15:54 / 15.04.16
Zaloguj aby komentować