Dzis grał w ataku w sparingu. A Giza jak będzie tak skuteczny jak w sparingach, a nie jak tak jak w Legii to w sumie o zdobywanie bramek sie nie boje, tylko jak skuteczny bedzie w lidze? Tak jak w sparingach czy tak jak w Legii, czy tak jak za najlepszych czasów u nas?

Dudzic jest juz niemal przekwalifikowany przez trenera na skrzydlowego. Tam go widzi trener. Moze slusznie, bo nigdy nie strzelal gradu bramek, a potencjal ma. Ja wciaz czekam na napastnika, bo jak narazie brak konkretnych transferow... I to smuci, a liga juz za 1,5 tygodnia. Z jednej strony nie mgoe sie doczeakc juz atmosfery meczowej, z drugiej chcialbym zeby Pasy mialy jak najwiecej czasu na tranfsery i zgranie. Co ma byc to bedzie. Jesli dane nam sie utrzymac to tak sie stanie, jesli nie to solidny rachunek sumienia i cegielka po cegielce. Ale myslmy optymistycznie. Nie dopuszczam mysli spadku. Niech strzela nawet Kaczmarek bramki, bylebysmy wygrywali, juz od meczu z Legia.

Po za tym najbliżej składu jest Dudzic, a nie Krzywicki, więc w najgorszym razie w atku będzie grał Dudzic wspierany przez Gize, Saidiego czy Suvorova, a krzywicki tak i siak, będzie tylko rezerwowym.

A ja ci juz chyba 3 raz piszę, gdzie ja napisalem, że mamy opierać atak na nim?! Ja napisałem, że jego miejsce to rezerwa i granie końcówek, jak na ten moment, a może kiedyś jak będzie ciężko pracował cos z niego będzie. Może i Krzywicki to kaleka, ale Saidi to też nie super gracz, biorąc pod uwagę zwłaszcza ile za niego wydaliśmy. Inne kluby to takich 3 by kupiły, albo i nawet 4,5 za te pieniądze. Oczywiście opieram swój pogląd tylko na tamtej rundzie, kto wie może będzie wymiatał w tej, ale jakoś się nie zanosi na to moim zdaniem po tym co widziałem w tamtej rundzie, skutecznośc się albo ma albo się jej nie ma, choć ja znawcą jakimś nie jestem i moge być w błędzie.

Dla mnie ten facet jest kaleka. Koniec w tym temacie. Jesli na nim mamy opierac druzyne w napadzie to spadamy w mej opini. Zdania mozemy miec rozne i dobrze. Naszym zadaniem jest dopingowac i wspeirac Cracovie z Saidim i Krzywickim czy bez nich. Koniec. Byle sie utrzymac.

Nie napisałeś, że Saidi zmarnował wiele sytuacji, tylko, że "nie olsnił w 1 półroczu" i, że mógł strzelić 2 razy więcej bramek. Czyli wychodzi na to, że według twojego poprzedniego wpisu zmarnował 2-3 sytuacje, a z 2 to on miał w samym meczu z Lubinem, a w sumie to ok 10. Krzywicki zmarnował sytaucje z Koroną, ale jak to była 300% sytuacja to w takim razie Saidi w meczu z Jagiellonią też zmarnował 300% sytuacje. I upierasz się, że ta sytuacja w której Krzywicki strzelił w słupek była tak dobra, że ten strzelając w słupek ją zmarnował. Wcale to nie była sytaucja po której powinna paść bramka, to się co prawda działo blisko bramki, ale był kąt, a tuż obok Krzywickiego był obrońca i bramkarz i tak dobrze, że Krzywicki wyprzedził o ułamek sekundy obrońce i strzelił w słupek, a nie obok bramki czy w bramkarza. Fakt bramkę to powinien strzelić Krzywicki w Kielcach i doprowadzić do remisu, ale w tej sytuacji mógł nie strzelić i nawet jakby piłka nie spadła pod nogi Dudzica i gola by nie było, to akurat w tym wypadku nie powinno być, żadnej fali krytyki. Zresztą sam zobacz http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91843,8727243,15__kolejka__Cracovia___GKS_3_2__Dudzic__1_2_.html i porównaj tą sytaucje z tą Saidiego http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91843,8691819,Saidi_Ntibazonkiza_o_krok_od_hat_tricka__Jak_tego.html W gwoli ścisłości zaznaczam, że Krzywicki w Kielcach miał coś w tym stylu jak ta Saidiego z linku i wtedy w Kielcach na Krzywickiego spadła fala krytyki, że nie doprowdził do remisu, a na Saidiego nie spadła fala krytyki, że nie doprowadził do remisu, bo strzelił wcześniej 2 bramki, więc na Krzywickiego w meczu z Bełchatowem też nie powinna by była spaść fala krytyki, gdyby przy wrzutce Pawlusińskiego ta nie poleciała do bramki i bysmy tylko zremisowali, bo wczesniej miał udział w bramce, a później sam strzelił. Ja tam nie twierdze nigdzie, że Krzywicki jest dobrym snajperem, bo nie jest, czy, że powinien grać w pierwszym skladzie, bo nie powinien, a grać jak dla mnie może tylko końcówki meczu. Ale chwalenie go po meczu z Bełachatowem wcale nie jest na wyrost, bo zrobił dużo dobrego w tym meczu. A jak chwalenie Krzywickiego jest na wyrost po meczu z Bełchatowem, to chwlenie Saidiego po meczach ze Śląskiem, Bytomiem czy Białymstokiem, też było na wyrost, bo choć w tych meczach dobrze grał, a w Białymstoku strzelił bramkę, to też zmarnował świetne sytuacje, a ja twierdze, że akurat w tych meczach dobrze grał i za te mecze pochwalić go można i nie będzie to na wyrost, choć zmarnował też sytuacje, a w Białymstoku taką nawet ala Krzywicki w Kielcach, która jest sytuacją według ciebie tą z rodzaju 300%.

Napisalem ze Saidi marnowal duzo sytuacji i to fakt, bo kilka wiecej punktow mogl nam zapewnic. Lecz tez wychwalanie Krzywickiego za ten mecz to na wyrost. Wyobrazasz sobie jaka krytyka spadlaby na niego gdyby ta pilka nie wtoczyla sie do bramki gdy nie trafil w pilke? Albo gdyby Dudzic nie dobil na 1-0. Moze ja znawca nie jestem, ale wedlug mnie Krzywicki co najwyzej moze grac, ale w 1 lidze. Bylbym mile zaskoczony, gdyby moje slowa staly sie fikcja. OBY. Ale ten zawodnik nie wystepowal tylko w tym meczu, lecz tez wczesniej. Nie pamietam juz czy to Dudzic czy Krzywicki tez poprostu 300% sytuacji nie wykorzystal w 90 minucie na Koronie. Chyba Krzywicki. Za Majewskeigo tez troche gral i wszyscy go palcami wytykali. Dobrego snajpera od razu da sie wylapac wzrokiem, dla mnei Krzywicki nim nie jest. Ogladajc podsumowanie Cracovi na Orange Sport az czarno bylo w akzdej akcji. Spojrz jeszcze raz i uslsyzsz ciagle Ntibazonkiza. I podkreslam, nie usprawiedliwiam go bo powinien wiecej szumu zrobic i wiecej bramek strzelic za takie pieniadze. Jednak ja mu daje duza karte zaufania na wiosne. Wtedy zobaczymy czy ten pilkarz zasluguje na oklaski.

Po live sparingu znowu marnie to widze. Wołyń słaby i jeszce byly nasz testowany strzela( moze przypadek) a nasi "nowi" napastnicy znowu nic. Choc mieli malo czasu, ale coz... Ale trzeba byc optymista!

krępy, waleczny ; D mi się podoba

Piotrek Bania miał długi okres, co trafiał prawie wszystko, król strzelców II ligi, dobry okres w ekstraklasie, noramlnie był z niego wtedy super snajper, w sumie swoimi bramkami miał duży udział w sukcesach Cracovii, ale później i wczesniej też miał okesy w którym "kopał się po czole". I co zawsze było dla mnie najlepsze wybuch formy miał dopiero gdzieś przed 30, więc jak na pilkarza młodzieniaszkiem nie był. Podobnie tzw. "Kiełbasa", też nie był młody jak furore robił.

Ja nigdzie nie pisałem, by grał w podstawowym składzie i by się na nim gra opierała, pisałem wręcz, że jego miejsce jest w tym momencie na rezerwie i co najwyżej powinien dostawać szanse na końcówki, a nam potrzeba przynajmniej jednego napastnika. Wiadomo, że Saidi piłkarsko jest duuużo lepszy od Krzywickiego i ma duży potencjał i nie ma porównania. Też nie ma porówania w wydanej na tych dwóch zawodników kasy, ok. 100 tyś i ok. 3 mln. Ale juz nie wypisuj głupot jak to on przy każdej kazdej bramce miał udział, strzelał podawał i co on to nie robił bo to są normalnie kity w stylu zatopionej Atlantydy. Gość zawiódł jak cholera, może i zmarnował kupę setek. Może w 3 meczch cos pokazał jedynie. Druga sprawa, Krzywicki może miał farta, moze to był jego mecz życia, i już w ekstarkalsie nic nie pokaże nigdy, ale już nie umniejszaj mu i nie wypisuj następnych kitów. Bo w 3 lidze, akurat dużo bramek strzelał, a w meczu z Bełachatowem w tej sytuacji co trafił w słupek, to np. dużo lepszy Saidi miał łatwiejsze i nie trafiał nawet w bramkę. Tanevski odpuścił przy 2 bramce? Krzywicki go przepchnął, w czym pomógł mu jego wzrost, co dokładnie widziałem w TV, gdy oglądałem bramki z tego meczu specjalnie jeszcze raz, bo na stadionie nie wszystko dobrze widziałem. Przy 3 bramce fakt nie trafił w piłkę, albo jedynie ją tak ledwo co musnął niezmieniając lotu piłki, ale dobrze wyszło, jak wtedy gdy trafił w słupek. Jakby to był Saidi to byś napisał pewnie, że "absorbowal reakcje" bramkarza i miał udział, ale to był Krzywicki więc rozwodzisz się jak to trafil w słupek i nie trafił w pilkę, a powinien.

Popieram w 100%. Piotrek Bania miał kapitalny instynkt typowego napastnika. Poza tym nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek zmarnował "setkę". Niestety to już historia. A odnośnie transferów które mnie bardzo cieszą /szczególnie wreszcie testowani napastnicy/, obawiam się jednego. Nawet jeśli Jurij ich zaakceptuje to znając naszą pierd.......... biurokrację cholera wie kiedy dostaną pozwolenie na pracę a przecież napastnicy będą cholernie potrzebni już na ległę!!!!

PIOTREK BANIA WRÓĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


już nigdy nie będziemy mieli takie napastnika jak on , gdzie sie nie pojawił na boisku tam strzelił brame............

Tu nie ma zadnego porownania. Ogladajac tych 2 pilkarzy nawet na rozgrzewce przedmeczowej widac roznice. Saidi nie olsnil w 1 polroczu, ale spojrzcie na wszystkie bramki Cracovi. Przy niemal kazdej akcji Saidi mial udzial: albo strzelil, albo podal, albo wypracowal pozycje, albo absorbowal reakcje obroncow etc. inna sprawa, ze bramek mogl strzelil 2 razy wiecej lub byc ich inicjatorem. Ale potencjal ma duzy, moze Szatalow mu wybije z glowy troche "murzynskie" samolubne granie. Gdy zacznie grac zespolowo i nie bedzie odpuszczal to moze byc jeden z najlepszych pilkarzy ligi polskiej. A Krzywicki? On w 3 lidze nie lsnil, umowmy sie ze mecz z Belchatowem to byl wielki przypadek tez. 1 raz nie trafil w pilke(a tak naprawde powinien), 2 raz z 4 metrow nie trafil(w slupek ale szczescie bylo przy nas), 3 raz dostal prezent od Tanevskiego chyba. Jednak jest to niepodwazalne ze byl bohaterem tego meczu i chwala mu za to. Jednak czy to szczescie bedzie sie usmiechalo co tydzien? My nie mozemy liczyc na cud i fart, tylko musimy wykorzystywac niemal kazda 100% sytuacje, wiec nie wiem czy jest miejsce w skladzie dla Krzywego. Moze sie myle, moze trener odnalazl w nim nutke talentu i trafi w sedno chlopaka i odblokuje go. Potrzebujemy szybkiego, zdolnego technicznie gracza z bombowym uderzeniem. Moze 2 z nich takie ma. OBY! I zastanawiam sie czy bedziemy wygrywali walke w srodku pola i czy to my bedziemy kreowali gre czy jednak kontra. Np mecz z Legia. Pomoc juz sie raczem nie zmieni. Czy Klich i Giza beda w stanie wygrywac pojedynki 1 na 1. Czy Szeliga i Radomski dadza rade? To wbrew pozorom pomoc decyduje czesto o meczu. Od nich tak nrapwde rozpoczyna sie atak i to oni maja to podanie ostateczne i to oni zdecyduja czy wszystko spadnie na barki obroncow w defensywie. Nie wiem. Mam nadzieje ze na meczu z Legia zapelnimy full stadion i zabawa bedzie wyborna dla kazdego. Poniesmy dopingiem Pasy, moze wtedy dorownaja nam poziomem :) Pozdroo

Jak Szatałow uzna, że może wzmocnić drużynę to go weźmie i tak będzie z każdym testownym. No chyba, że któryś to znajomy jak Nawotczyński czy nowi bramkarze, bo akurat oni to tak do końca nie wiem, czy przyszli, bo wzmocnią drużynę, czy przyszli bo ich Szatałow zna i chce w druzynie mieć jakiś swoich. Co do tego Fernandeza, moze i mniej drewniany jest od Krzywickiego, ale czy lepszy w sensie bramko strzelności to ja nie wiem. Choć oglądałem część tego filmu i powiem, że dużo asyst i dobrych podań tam było. I nie rozumiem co tak niektórzy jadą po tym Krzywickim, niedaje, wypożyczyć go itd. Tak naprawdę to zobaczymy po tej rundzie co on tam gra i czy dobry mecz z Bełchatowem zmienił cos w nim i stał się lepszym graczem. Prawda jest taka, że drewniany Krzywicki w parę minut dał Cracovii więcej punktów i nadzieje na utrzymanie, a np. techniczy Saidi nic takiego nie zrobił, w Białystoku strzelił bramki w przegranym meczu i gdy miał szanse zostać bohaterem to fatalnie zmarnował setke w tym i wielu innych meczach. Choć wiadomo, że Krzywicki powinien wchodzić z ławki na końcowki i się ogrywać niż grać w pierwszym składzie, zwłaszcza, że gramy jednym napastnikiem. Po prostu co tu dużo mowić on raczej nie udźwignie takiego ciężaru, lepsi jak wspomniny Saidi tego w tamtej rundzie nie zrobili, więc Krzywicki też ma na to marne szanse. On to tylko w takich momentach jak nie mamy nic do starcenia powinien być wpuszczany, jak na ten czas, czyli jak będziemy przegrywać i parę minut do końca, albo jak będziemy wysoko wygrywać.

Może się czepiam ,ale reklamować musi się słabeusz.Mam zaufanie do trenera Szatałowa i jestem pewien,że Carucha nie dojedzie do Krakowa.Jeśli się mylę ,to też dobrze.
Jeżeli Brundyjczyk nie będzie egoistą na boisku,to szybciej zaistnieje w drużynie z pomocą Saidiego.Tylko ten ramadan!

Wszyscy na Legię bo CRACOVIA TO MY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

trochę za mało bramkostrzelny - no ale może w naszej lidze wyrósł by z niego drugi Diego Armando Maradona lub chociażby "kiełbasa"(Piechna)Widać że to typowy Argentyńczy-krępy , waleczny , szybki...czasu mało , wiadomości o zaw. z serii A coś nie widać , ze Świnoujścia też brak sygnałów...mało czasu na transfery - a co dopiero na zgranie zespołu...tak czy owak nawet jeśli spadniemy będzie czas na odbudowę w 1 l. ale nadzieja i tak umiera ostatnia.
ps.Gratulacje dla hokeistów !!!

ale technika (przyjecie i prowadzenie pilki ) ok ... szybkosc ok , sila fizyczna ok .... napewno jest lepszy i mniej drewniany od Krzywickiego ;]
Do meczu z legia nie cale 2 tygodnie ... trzeba zatrudniac, zatrudniac i jeszcze raz zatrudniac ;] Ciekawe jak tam kolega Saidiego i ten 2 ;p
Moim zdaniem zatrudnienie 2 z tej 3 jest optymalne ..a ucieszyl bym sie z 3 napastnikow ( nie koniecznie tych ktorzy teraz sa testowani ) i nie zapominajmy ze ciagle nie mamy def pomocnika z prawdziwego zdarzenia ..ale z tym chyba klub se dal spokoj ..bo przeciez jest Szeliga i Radomski ;)

Ledwo nazwisko sie ukazalo, a juz wszyscy znawcy go odsuneli. Goscia na oczy nie widzieliscie, wiec skad mozecie wiedziec jak grac, a znane nazwisko nie przyjdzie, bo takie w polskiej lidze nie wystepuja. Kto wie, moze to jakis zdolny, z dobra technika napastnik i duza szybkoscia. Sam jestem ciekaw. I zanstanawiam sie co z tym pilkarzem co w Serie A gral. :>

tyle tych obcokrajowców przez Pasy się teraz przewija (nie mówię , że źle) , że na przyszłym treningu noworocznym , będziemy oglądać grę ME kontra Juniorów....

ja piernicze jak gra :) ale to tylko film . pokazane jest w filmie jak by był conajmniej Messim , ale może? pozdrowienia dla wszystkich kibiców Cracovi

nie nie nie nie!!!!!

To już lepiej zadzwonić do Ujka.Niż brać kogoś zupełnie animowego?
A filmik to i z Wasilukiem można by lepszy zmontować.

Raczej nie widzę w nim talentu strzeleckiego. Najpewniej Szatałow mu podziękuje. Przypomina mi Ślusarskiego i Matusiaka razem wziętych.

raczej łowca kasy ..i do tego trochę już wiekowy . w tym roku konczy 31 lat..ciężko powiedzieć ale skuteczność ma Matusiaka....

skutecznością to on nie grzeszy...