„Zgodnie z przepisami Polskiego Związku Piłki Nożnej klubowi ze Stargardu Szczecińskiego należało się 400 tys. zł. Cracovia, po rozmowach z Błękitnymi, których reprezentował wiceprezes ds. sportu Jarosław Hajduk, wynegocjowała obniżkę ekwiwalentu. Ustalono, że krakowianie zapłacą 60 tys. zł plus procent od rozegranych meczów i kolejnego transferu.” – czytamy w „PS”. 

„Tuż przed finalizacją transferu okazało się, że wiceprezes nie miał prawa podejmować decyzji w kwestiach finansowych. Prezes Zbigniew Niemiec, który nie uczestniczył w rozmowach z Cracovią, wycofał się z ustaleń kolegi i zażądał całości ekwiwalentu, by następnie zmniejszyć go o połowę. (…)

"200 tys. zł ekwiwalentu, którego żądał szef Błękitnych, praktycznie przekreślało szansę na transfer do Cracovii, bo kluby ekstraklasy rzadko wydają takie kwoty na drugoligowców”.

Więcej w „Przeglądzie Sportowym” (2015-07-29)

SportSklep24.pl – Wyprzedaż! Nawet 60 procent taniej!