Andraż Struna strzelił bramkę w eliminacjach Mistrzostw Europy

2012-07-24_Andraz-Struna

Były piłkarz Cracovii Andraż Struna zdobył bramkę dla reprezentacji Słowenii w wygranym 6:0 meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy z San Marino. 25-letni obrońca grał przez całe spotkanie, a jego bramka była trzecim golem zdobytym w tym spotkaniu. Był to pierwszy gol Struny w reprezentacji Słowenii w której wystąpił do tej pory 5 razy.

2012-07-24_Andraz-Struna

Andraż Struna trafił do Cracovii przed rundą wiosenną 2011 roku za kadencji trenera Jurija Szatałowa i walnie przyczynił się do utrzymania Cracovii w Ekstraklasie, grając w 10. meczach - w tym w 8. w podstawowym składzie.

Struna miał także ogromny udział w powrocie Pasów do Ekstraklasy w 2013 roku, występując w 15 meczach pierwszej ligi – wszystkie w podstawowym składzie. W tym czasie (jesień 2012 r.) Andraż Struna zadebiutował w pierwszej reprezentacji Słowenii.

Po awansie Cracovii do Ekstraklasy zawodnik przeszedł do greckiego klubu PAS Giannina (obecnie 5. miejsce w lidze), gdzie gra do dzisiaj. W Cracovii Andraż Struna w ciągu 2,5 roku wystąpił w 50 meczach ligowych w których zdobył jedną bramkę.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

...

Że strzelił gola San Marino to takie ważne dla nas? I pewnie jakby za "Panadola" odszedł to by było, że zagrał w I lidze w I rundzie 10 meczy w drugiej tylko 5, a potem odszedł, bo trener go nie widział, a w greckiej ekstraklasie w tamtym sezonie rozegrał 30 meczy, a teraz gra w reprezentacji i strzelił gola.

Opson

Jakby przestał udzielać wywiadów to by było źle, że nie udziela. Udziela, to źle, że udziela. Powie za mało, to źle, ze tak mało. Za dużo, to źle, że za dużo. I nie słyszałem jak gdzieś mówił, że nie wie jak coś tam poprawić. Mówił np., że nie wie dlaczego drużyna grała tak słabo w PP ww wszystkich meczach. Jak nie ma zamiaru niczego zmienić takie jego prawo, on jest teraz trenerem, on jest za to odpowiedzialny, on wyleci najwyżej i nie znajdzie pracy, lub pójdzie trenować do I lub II ligi. Dziennikarze to tacy teoretycy, którzy doradzają i im się wydaję, że wiedzą wszystko najlepiej. Pisałem, że już załatwili Rząsie fuchę w Cracovii, wyszło jak wyszło, oni nie stracili pracy i pieniędzy po tym i dalej sobie mogą teoretyzować i doradzać. Jakby tak nie lobbowali za Rząsą i nie wywierali takiej presji i to może by został Lenczyk w klubie i mogło by być inaczej. Tak samo oni i kibice Majewskiego zwolnili, jak był jeden punkt do bezpiecznego miejsca i mecze z legią i GTS-em za nami, gdzie wiadomo jak Cracovia punktuje, miał odejść Majewski miało wszystko wrócić do normy. Mówili tak dziennikarze, kibice i zawodnicy nawet to sugerowali. Na koniec sezonu dalej jednego punktu brakło do bezpiecznego miejsca. A potem i tak wszyscy powiedzieli, że to przez Majewskiego, choć Płatek prowadził zespól w 20 meczach. Dziennikarze to tacy mądrale.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ale Majewski bardzo ładnie poprowadził Cracovię przez cały sezon, więc mógł sobie na więcej pozwolić. Podoliński nie osiąga nic, więc moim zdaniem nie powinien sobie pozwalać na nawet pojedyncze wyskoki tylko powinien zebrać swój sztab i przemyśleć swoją pracę i swoje dogmaty. I najlepiej w ogóle nie udzielać wywiadów, bo nie potrafi ich udzielać. On nie może mówić że nie wie jak coś poprawić, takie odpowiedzi go tylko pogrążają. A tym bardziej nie może mówić że nie zamierza nic zmieniać! To już jest seppuku! A teraz jest czas na ciężką pracę, a nie udzielanie wywiadów....

Zaloguj aby komentować

Opson

I jeszcze powiem ci tak, abstrahując czy ktoś trawił Majewskiego czy nie, to za jego kadencji można było zobaczyć jaką moralność Kalego mają dziennikarze. Jak oni krytykują, "przemądrzalsko pieprzą" i sobie robią jaja to jest dobrze, jak to robi trener czy zawodnik w odwrotnym kierunku to jest źle, bulwersujące zachowanie itd. Zobacz jak Majewski odpowiadał na pytania na konferencji po meczu po tym jak przed meczem gdzieś się pojawiła wiadomość w mediach, że dzienikarze sobie opowiadają żarty, że Majewski tak późno podaje skład do wiadomości, bo musi poczekać na karteczkę od Filipiaka http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/konferencje_prasowe/konferencja_prasowa_po_meczu_lechia_gdansk_cracovia_2_0
Po tym zachowaniu Majewskiego dziennikarze byli bardzo zbulwersowani, że takie zachowanie. Podoliński to i tak przy takim Majewskim grzeczny chłoptaś, co tam raz jakiegoś zawodnika skrytykował pod wpływem emocji i się nie pozwolił zgodzić z redaktorem Stanowskim za co się niektórzy bardzo oburzali i za bardzo nie wiem dlaczego. Bo to nie są jakieś powtarzające się rzeczy tylko pojedyńcze wyskoki. A redaktor Stanowski jak dobrze pamiętam grał pierwsze skrzypce wśród dziennikarzy którzy wkręcili Tomka Rząsę do Cracovii na dyrektora sportowego. Filipiak nie był jakoś przekonany do tego pomysłu, ale pod wpływem presji dziennikarzy i kibiców zatrudnił go w klubie. Tomek Rząsa to sympatyczny gość do tego miał kontakty i znał języki więc "kupił" Filipiaka tym i ten postawił na jego wizję dał kasę na transfery itd. Nie wiadomo czy zatrudnienie Ulatowskiego, byłego asystenta Leo też nie było pomysłem Rząsy. Bo odejście Lenczyka wydaję się być ściśle powiązane z Rząsą (który zaczął pracę w Cracovii za Lenczyka właśnie), biorąc pod uwagę to co mówił Lenczyk będąc w Śląsku o Pietrasiaku: "Chciałem go ściągać do Cracovii, ale zderzyłem się tam właśnie na tej decyzji nie powiem z kim i załatwiono Arkadiusza Radomskiego z Holandii. Cztery lata starszego, ale z Holandii, a dyrektor sportowy grał w Holandii. Ale to już nie mój problem." Ostatnie zdanie 3 pytania od końca, link: http://www.polskitrener.pl/wywiad-3/
Jak się to skończyło wszystko to wiemy bardzo dobrze, najbardziej krytykowany był Filipiak, bo z Lenczykiem kontraktu nie przedłużyli, bo Ulatowskiego zatrudnili itd. Ale trener musi się zgadzać z redaktorem Stanowskim, bo jak nie to jest zły, tak jakby redaktor Stanowski miał same dobre pomysły zawsze.

Zaloguj aby komentować

Opson

Niektórym się pamięta tylko to co zrobili dobrze, a niektórym tylko to co źle, więc też nie jest tak jak piszesz. Np. Szatałow wspominany jest tylko jako ten co uratował, a że potem wystartował 2 punkty na 7 meczy to się nie wypominało nigdy tu, a np. z Majewskim było wręcz odwrotnie.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Sympatycy Cracovii, a takim niewątpliwie jest administrator TP chcą pamiętać tylko te dobre karty w historii Cracovii. Tak się składa że najwięcej takich kart w erze Comarchu napisał Stawowy. Pewno wielu hejterom, a może nawet samemu Filipiakowi się to nie podoba - ale to są fakty niepodważalne. Pisze się i chce się pamiętać tylko o sukcesach na stronie którą czytają sympatycy Cracovii, i pisanie o Szatałowie źle nie ma tu po prostu sensu - bo pozostawił tutaj naprawdę dobre wspomnienia. Poza tym niech obiektywizmem zajmie się Dziennik Polski, Gazeta Wyborcza, Maciuś Kmita - TP nie musi. Ale i tak......twierdzisz że TP tak pisze negatywnie o trenerach poza Stawowym - ale może to jest tak że taki Podoliński po prostu nic nie osiągnął oprócz wygranych derbów? Wtedy TP obiektywnie go chwaliły....

Podsumowując: Stawowy sympatię zyskał wynikami jakie zrobił dla Cracovii, a nie swoim pięknym wąsem. Tym kupił ludzi - a nie przemądrzalskim pieprzeniem na konferencjach prasowych, butnym podejściem do sympatyzujących z Cracovią dziennikarzy i krytykowaniem personalnym krytykowaniem zawodników przed kamerami. A wszystko to jest nie poparte żadnymi konkretnymi wynikami.

Zaloguj aby komentować

Opson

W spadku też ma duży w takim razie i w tym, że zaczęliśmy sezon spadkowy z 2 punktami po 7 meczach. I nie czepiam się tylko stwierdzam fakt o trenerze Stawowym TP wspomina tylko w pozytywnych kontekstach, bo kogoś włączył kiedyś do kadry, bo u niego zadebiutował, bo u niego więcej grał. Tak ostatnio TP pisało odnośnie Stebleckiego, Kapustki i jeszcze by się paru znalazło. A jak kogoś WS odstawił od kadry to już cicho. A Struna chciał odejść bo mało grał po prostu. Ty zresztą tak samo jak TP jednego trenera zawsze wytłumaczysz, że nie jego wina, innego wszytko wina:) Ja nic nie mam do WS, sam go nie raz broniłem. Np. http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/Terazpasy.TV-Po-4.-kolejce-Gornik-liderem.-Cracovia-jedenasta/Trener
Akurat tam też pisałem o Podolińskim, może przeze mnie jest w Cracovii:))) I pisałem by trenera Stawowego nie zwalniać w I lidze po paru złych wynikach, i po tym jak nie weszliśmy do 8, i go nie "wypierdalałem" i obrażałem nawet po podziale, nawet po porażce 1-5 z Piastem, można to sprawdzić w archiwum jak komuś się chce. Ale nie będę pisał, że w wywiadzie Filipiak nie miał w większości racji (jedynie w czym nie miał racji to w tym, że mu się nie podobało, że jesteśmy w drugiej 8, bo akurat tam strata nie była duża do pierwszej 8 i była szansa cały czas), tak jak nie będę pisał, że wszystko przez Filipiaka, a trener Stawowy bez winy i go zawsze tłumaczył, że to zawsze wina kogoś jak coś tak negatywnego się stało, a trener udział miał tylko w pozytywnych wydarzeniach. Nie lubię po prostu nawet próbowania bycia obiektywnym, tylko nastawienia, tego nie lubię to po nim jadę, tego lubię to go bronię i innych wina.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Czepiasz się, piszą także o Szatałowie i tej bohaterskiej obronie ekstraklasy po Ulatowskim w której Struna ma bardzo duży udział.

Poza tym źle chyba wyciągasz wnioski, WS go odsunął od pierwszego składu nie dlatego że był za słaby, tylko dlatego że otwarcie mówił że chce odejść bez względu na wszystko. WS się starał go przekonać do przedłużenia umowy, ale nie udało się - dlatego nie było sensu go trzymać w składzie. Bo WS miał strategie długofalową, myślał o jutrze (być może nawet za bardzo). Możliwy jest jednak też drugi wariant (choć mniej prawdopodobny) - że po prostu chciał za dużo kasy.

Niezależnie od tego nie wkładaj w klawiaturę redaktorów TP czegoś czego nie napisali. To niesmaczne

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

a co Nas to obchodzi ???

napiszcie jeszcze co słychać u Drumlaka i Cabaja

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.