Dokładnie tak, masz 100% racje w tym co piszesz.
Pierwszy raz widzę na forum aby Ktoś tak jak Ty bardzo prosto i jasno opisał to o co tak naprawdę chodzi.

To były Himalaje hipokryzji w wykonaniu chuliganów, ile to trzeba było żeby zaszlachtować kolejnego herszta narkotykowego posługującego się szyldem klubowym? Niewiele. Nie wypada już nawet udawać że jakaś zgoda jest możliwa po zabójstwie "Krótkiego" a potem "Człowieka" to myślę że Karol Wojtyła nie chciałby nawet takich deklaracji śmiesznych. To nie mordują się kibice o barwy klubowe, to mordują się grupy narkotykowe działające pod szyldami klubowymi i one pilnują swoich interesów. Nigdy nic dla takich grup nie będzie ważniejsze niż własny interes, strefy wpływów i HAJS