Puchar Kontynentalny: Z gospodarzami na (dobry) początek
W piątek w Lipawie rozpoczyna się półfinałowy turniej Pucharu Kontynentalnego z udziałem hokejowych mistrzów Polski Comarch Cracovii. Zawody potrwają do niedzieli. - Dobrze się stało, że pierwszy mecz gramy z gospodarzami. To oni będą pod presją, oni muszą wygrać - mówi trener Pasów Rudolf Rohaczek .
Pierwszym rywalem Cracovii w Turnieju będzie zespół gospodarzy Metalurgs Lipawa z którym podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka zmierzą się w piątek o godzinie 18 czasu polskiego. Drugim rywalem Pasów będzie w sobotę ukraiński Sokil Kijów, trzecim w niedzielę austriacki Red Bull Salzburg. Tylko zwycięzca z Lipawy pojedzie na finałowy turniej który rozegrany zostanie w styczniu w Grenoble.
.
.
Rywale Cracovii są bardzo mocni. Najsilniejsze wydają się zespoły z Salzburga i Kijowa. Drużyna Red Bull naszpikowana jest Kanadyjczykami, w lidze zajmuje 4. miejsce. W zespole Sokila gra 16 reprezentantów kraju. Sokil i Metalurgs występują w tej samej lidze białoruskiej. Ukraińcy są wiceliderem, Metalurgs zajmują 10. miejsce. Niedawno w meczu tych drużyn w Lipawie lepsi byli w karnych gospodarze, którzy wygrali 5-4. To świadczy, że Metalurgs może być groźny.
Już sam awans Cracovii do trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego jest ogromną sensacją. Dość powiedzieć, że PZHL nie przewidział takiej ewentualności w terminarzu PLH. Teraz rywale będą jeszcze groźniejsi niż w październikowych zawodach. - Zdajemy sobie sprawę, z jak silnymi przeciwnikami zagramy. Na pewno nie będziemy atakować na hurra, musimy zagrać bardzo uważnie, konsekwentnie w obronie, szukać szansy w kontrach. Jedziemy na Łotwę z nadziejami, że rozegramy dobre mecze i że może uda się coś zwojować - mówi dla Dziennika Polskiego bramkarz Cracovii Rafał Radziszewski .
Podobnego zdania jest trener mistrzów Polski. - Czeka nas ciężki turniej. Oglądałem mecze naszych przeciwników. Energija Lipawa i Sokił Kijów to rosyjska szkoła hokejowa, oparta na dobrym wyszkoleniu indywidualnym, dobrej jeździe. Nie jest to prosty hokej, lubią pokombinować, zakręcić obroną. Z kolei Red Bull ma w swojej kadrze ośmiu Kanadyjczyków z klubów farmerskich NHL. To jeden z najlepszych klubów europejskich nie tylko pod względem sportowym, ale i ekonomicznym - mówi w wywiadzie dla portalu e-hokej trener Cracovii Rudolf Rohaczek .
Szkoleniowiec Pasów jest zadowolony z terminarza zawodów. - Dobrze się stało, że pierwszy mecz gramy z gospodarzami. To oni będą pod presją, oni muszą wygrać. A poza tym, pierwszego dnia będziemy mogli obejrzeć mecz naszych kolejnych przeciwników. Ale na razie skupiamy się na najbliższym rywalu, ten mecz nas zajmuje - mówi Rochaczek.
W historii Pucharu Kontynentalnego do finałowej czwórki nie awansowała jeszcze żadna polska drużyna. Zawodników Cracovii do walki zagrzewa jednak chęć sprawienia sensacji oraz... 200 tys. zł premii, jakie w razie awansu mają dostać od Profesora Janusza Filipiaka.
Program III rundy Pucharu Kontynentalnego:
- Piątek
Red Bull - Sokil - godz. 14
Metalurgs - Cracovia - godz. 18
- Sobota
Cracovia - Sokil - godz. 14
Metalurgs - Red Bull - godz. 18
- Niedziela
Red Bull - Cracovia - godz. 14
Metalurgs - Sokil - godz. 18
TeH
Źródło: własne / Dziennik Polski / e-hokej / Gazeta Wyborcza
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
3:4
cybbis
19:11 / 27.11.09
Zaloguj aby komentować