Hokejowy hit w Sosnowcu
Dzisiaj, w czwartej kolejce hokejowej ekstraklasy, mamy hit: w Sosnowcu wicelider Zagłębie podejmie lidera ComArch Cracovię. Wojas Podhale jedzie do Tych.
- Zagłębie Sosnowiec - ComArch Cracovia, godz. 18.
Spotkają się drużyny, które nie straciły w rozgrywkach nawet punktu. Liderem jest Cracovia (12 pkt), bo rozegrała o jeden mecz więcej niż Zagłębie (9 pkt).
Sosnowiczanie mają w tym sezonie wysokie aspiracje, myślą nawet o złotym medalu. Poważnie wzmocnili zespół, doszli do nich m.in. dwaj gracze Cracovii - Kuc i Marcińczak, ponadto Biela, B. Piotrowski i Wilczek z Podhala, wczoraj zatwierdzono do gry Słowaka Oravca, który zdaniem trenera Zagłębia Zavadila będzie najszybszym hokeistą w naszej lidze.
- Mamy świadomość, jak trudne zadanie czeka nas w Sosnowcu. Ale nie "pękamy", nasi zawodnicy w ostatnim meczu z Podhalem pokazali wielki hart ducha, wygrali zdawałoby się przegrany mecz. Zagramy na trzy formacje, bo wciąż kontuzjowanych jest kilku graczy; Fin Skinnari będzie grał w ataku z Mihalikiem i Badżo. Chcemy zagrać w swoim stylu: agresywnie, twardo, mądrze w obronie - mówi trener "Pasów" Rudolf Rohaczek.
W zespole Zagłębia nie zagra obrońca Banaszczak, który trafiony został krążkiem w twarz i ma drutowaną szczękę.
- GKS Tychy - Wojas Podhale, godz. 19.15.
To też bardzo ciekawy pojedynek. Tychy są na 4. miejscu w tabeli, Podhale na 5. W Nowym Targu wciąż nie mogą przeboleć porażki z Cracovią. - Prowadziliśmy trzykrotnie dwoma bramkami, ale błędy w trzeciej tercji sprawiły, że rywal zdobył trzy gole i wygrał. Będą pewne zmiany w ustawieniu formacji. Raczej nie zagra Różański, który próbował lekko trenować, ale noga go boli - mówi drugi trener Podhala Tadeusz Kalata.
- Serce chciałoby, ale rozum podpowiada, żeby nie grać. Mam uszkodzoną łąkotkę, lekarze mają w najbliższych dniach wydać ostateczny werdykt. Dzisiaj wygląda na to, że na 90 procent pójdę na operację - powiedział nam Jarosław Różański.
Pozostałe mecze: Polonia Bytom - Stoczniowiec, KH Sanok - Naprzód Janów, JKH Jastrzębie - TKH Toruń (trener TKH Marian Pysz dostał ultimatum od zarządu klubu: jeśli do 5 października jego zespół nie zacznie grać dobrze i zdobywać punktów, odejdzie).
AS - Dziennik Polski
.
GK: Trudne wyjazdy czekają hokeistów Cracovii
W najbliższy weekend mistrzowie Polski, hokeiści Cracovii spotkają się z dwoma również nie pokonanymi drużynami na początku sezonu Zagłębiem i Stoczniowcem. Nowotarskiego Wojasa Podhale oczekuje dzisiaj kolejny arcytrudny mecz, w Katowicach z tyskim GKS-em.
- To będą bardzo trudne mecze - uważa trener Cracovii, Rudolf Rohaczek. Tak Zagłębie, jak i Stoczniowiec bardzo dobrze prezentują się na starcie nowego sezonu. Oba zespoły mierzą wysoko. Jeżeli myślimy o wygranych, nie możemy sobie pozwolić na tak proste błędy jak w spotkaniu z Podhalem.
Krakowianie nadal grają bez kilku kontuzjowanych graczy. Być może zagra strzelec trzech goli w dotychczasowych meczach, Michał Radwański. Dopiero w przyszłym tygodniu można oczekiwać powrotu Filipa Drzewieckiego i Sebastiana Witowskiego, a za miesiąc Rudolfa Vercika.
Szkoleniowiec Zagłębia, Josef Zavadil ma praktycznie nową drużynę. Potrzeba czasu na zgranie, ale sosnowiczanie bardzo udanie weszli w sezon. Trzy mecze i wszystkie wygrane. Zagłębie, podobnie jak Cracovia nie wystąpi w optymalnym składzie. Andrzej Banaszczak musi mieć zadrutowaną szczękę. Obrońca dostał krążkiem w twarz i musiał zjechać z lodu. Ale do drużyny dołączył kolejny napastnik - Słowak Tomas Oravec.
W Zagłębiu występują m.in Oktawiusz Marcińczak, który poprzednie prawie cztery sezony spędził w Cracovii oraz Jarosław Kuc (w zeszłym roku też w "Pasach") oraz Bartłomiej Piotrowski (trzy lata temu też w Cracovii). I to będzie ciekawa konfrontacja z byłymi kolegami.
W niedzielę krakowian czeka kolejna trudna konfrontacja. W Gdańsku. Trener Henryk Zabrocki nie może skorzystać z kontuzjowanych - Bartosza Leśniaka i Mikołaja Łopuskiego. Dołączył do nich, po meczu z KH Sanok Jarosław Rzeszutko, który doznał złamania szczęki.
Nowotarżanie udają się Tych bez swojego kapitana Jarosław Różańskiego (jak pisaliśmy ostateczna decyzja czy czeka hokeistę operacja zapadnie w poniedziałek). Gospodarze w pełnym składzie, ale nadal w hali w Katowicach i mogą liczyć na doping zaledwie 500 kibiców. "Szarotki" przegrały we wtorek u siebie z Cracovią, ale gra drużyny może napawać optymizmem. Niestety problemem trenera Milana Jancuski jest postawa bramkarzy. Bowiem ani Tomasz Rajski, ani Krzysztof Zborowski nie prezentują obecnie równej, wysokiej formy. W niedzielę, u siebie, już na dobrze zmrożonej tafli, nowotarżanom powinno być łatwiej z beniaminkiem z Jastrzębia.
Paweł Guga - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.