Hokej: Polonia Bytom ? Cracovia 1:11 (DP)

2008-03-24-eh-cracovia-gks.tychy-o-075_600

W 9. kolejce hokejowej Ekstraligi podopieczni trenera Rudolfa Rohaczaka rozgromili w meczu wyjazdowym Polonię Bytom aż 11:1! Relacja DP .

PLH: Polonia Bytom ? Cracovia 1:11 (0:1, 0:5, 1:5)

2008-03-24-eh-cracovia-gks.tychy-o-075_600

0:1 ? 2 min. - Piotrowski
0:2 ? 22 min. - Słaboń
0:3 ? 24 min. - Kowalówka
0:4 ? 28 min. - L. Laszkiewicz
0:5 ? 30 min. - Mihalik
0:6 ? 35 min. - Kowalówka
0:7 ? 44 min. - L. Laszkiewicz
0:8 ? 46 min. - Cieślicki
0:9 ? 51 min. - Słaboń
0:10 - 52 min. - Kowalówka
0:11 - 60 min. - Wajda
1:11 - 60 min. - Bomba (karny)

Polonia: Lundin (Sroka) ? Owczarek, Bychawski, Kuźniecow, Bergman, Puzio ? Kozłowski, Zając, Bomba, Szydło, Mandla ? Mazurek, Kwiecień, Tylka, Garbarczyk, Kłaczyński ? Nenko, Krokosz, Kukulski, Jasicki.

Cracovia: Rączka (Radziszewski) ? Csorich, Wajda, D. Laszkiewicz, Słaboń, L. Laszkiewicz ? Kłys, Noworyta, Mihalik, Badžo, Cieślicki ? Dudaš, Skinnari, Piotrowski, Kowalówka, Drzewiecki ? Witowski, Rutkowski.

Sędziował Marczuk z Torunia. Kary 8 - 4 min. Widzów 50.

W niedzielę o godzinie 18 Cracovia podejmować będzie we własnej hali przy ul. Siedleckiego GKS Jastrzębie.

Wyniki 9. kolejki PLH:

Polonia Bytom - Cracovia 1-11 (0:1, 0:5, 1:5)
TKH Toruń - Podhale Nowy Targ 4-3 po dogrywce (2-1, 1-1, 0-1, 1-0)
Stoczniowiec Gdańsk - GKS Jastrzębie 2-0 (1-0, 1-0, 0-0)
KH Sanok - GKS Tychy 2-3 po dogrywce (0-0, 1-0, 1-2, 0-1)
Naprzód Janów - Zagłębie Sosnowiec 3-2 po karnych (0-1, 0-1, 2-0, 0-0)

1. Cracovia 10 25 46-22
2. Stoczniowiec 9 24 38-16
3. Zagłębie 9 17 34-22
4. Naprzód 9 17 31-33
5. Podhale 9 15 47-28
6. GKS Tychy 9 11 27-26
7. GKS Jastrzębie 9 11 26-27
8. KH Toruń 9 9 26-31
9. TKH Nesta 10 8 21-40
10. Polonia 9 1 7-58

W 10. kolejce (niedziela): Cracovia - GKS Jastrzębie, Naprzód Janów - Stoczniowiec Gdańsk, KH Sanok - Podhale Nowy Targ, Polonia Bytom - GKS Tychy, TKH Toruń - Zagłębie Sosnowiec.

TeH

DP: Mecz do jednej bramki

dziennikpolski

Polonia Bytom - ComArch Cracovia 1-11 (0-1, 0-5, 1-5)

0-1 M. Piotrowski 2, 0-2 Słaboń 22, 0-3 S. Kowalówka 24, 0-4 L. Laszkiewicz 28, 0-5 Mihalik 30, 0-6 S. Kowalówka 35, 0-7 L. Laszkiewicz 44, 0-8 Cieślicki 46, 0-9 Słaboń 51, 0-10 S. Kowalówka 52, 0-11 Wajda 60, 1-11 Bomba 60, karny.

Sędziował Marczuk z Torunia. Kary 8-4 min. Widzów 50.

Polonia: Lundin - Owczarek, Bychawski, Kuźniecow, Bergman, Puzio - Kozłowski, Zając, Bomba, Szydło, Mandla - Mazurek, Kwiecień, Tylka, Garbarczyk, Kłaczyński - Nenko, Krokosz, Kukulski, Jasicki.

ComArch Cracovia: Rączka - Csorich, Wajda, D. Laszkiewicz, Słaboń, L. Laszkiewicz - Kłys, P. Noworyta, Mihalik, Badżo, Cieślicki - Dudasz, Skinnari, M. Piotrowski, S. Kowalówka, Drzewiecki - Witowski, Rutkowski.

Tak jak było do przewidzenia, hokejowe "Pasy" bez wysiłku wygrały w Bytomiu z ostatnią drużyną w tabeli 11-1. To pierwsza w tym sezonie "dwucyfrówka" w wykonaniu krakowskiej drużyny.

Od pierwszych minut atakowali krakowanie, zamykając raz po raz zespół Polonii w jej tercji. W 95 sekundzie konto bramkowe otworzył napastnik trzeciego ataku Michał Piotrowski, wykorzystując dobre podanie Filipa Drzewieckiego.

"Pasy" nie schodziły z tercji rywala, zasypywały bramkę 23-letniego Lundina gradem strzałów, ale ten w pierwszej tercji bronił jak w transie. Wygrał kilka pojedynków z zawodnikami Cracovii. Gospodarze atakowali sporadycznie, w 17 min w dobrej pozycji znalazł się Kuźniecow, ale jego mocny strzał obronił Marek Rączka, który zastąpił w bramce Rafała Radziszewskiego.

W drugiej tercji rozwiązał się worek z bramkami. Zaczęło się od gola Słabonia zdobytego po efektownej akcji pierwszego ataku. Potem do siatki bytomian trafiali: Sebastian Kowalówka, Leszek Laszkiewicz, Josef Mihalik i ponownie Kowalówka.

Podobny przebieg miała ostatnia tercja, dominacja mistrza Polski była bezapelacyjna. Swoją drugą bramkę zdobył L. Laszkiewicz, potem młody Tomasz Cieślicki, Damian Słaboń, Kowalówka i Patryk Wajda.

W tym jednostronnym meczu gospodarze zdobyli w końcu honorowego gola. Na 30 sekund przed końcem spotkania za ruszenie bramki przez Csoricha sędzia podyktował karnego, którego wykorzystał Bomba.

Mecz oglądała zaledwie garstka widzów, bowiem w tym samym czasie piłkarze Polonii grali ligowy mecz z Górnikiem Zabrze. Dla hokeistów Cracovii zaś był to swojego rodzaju trening przed niedzielnym, znacznie trudniejszym spotkaniem z JKH Jastrzębie (Kraków, godz. 18, lodowisko przy ul. Siedleckiego).

AS - Dziennik Polski

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.