Hokej: Pasiut na testach w Popradzie
Grzegorz Pasiut ma olbrzymie ambicje i może dołączyć do Marcina Kolusza w HK Aquacity SKP Poprad. Siódmy zespół słowackiej ekstraklasy chce pozyskać napastnika ComArch Cracovii.
Pasy dały zgodę Pasiutowi na tygodniowe testy, ale wyłącznie pod jednym warunkiem - za ten okres zawodnik nie będzie wynagradzany.
Reprezentantowi Polski idzie na tyle dobrze, że trener Frantiszek Hossa zamierza go sprawdzić w sparingach na przełomie lipca i sierpnia. Dopiero potem klub przystąpi do rozmów z Cracovią, z którą Pasiut ma jeszcze kontrakt na dwa lata.
Transfer do HKP byłby olbrzymim sukcesem 21-letniego napastnika. Liga słowacka jest znacznie silniejsza od polskiej, a Poprad w minionym sezonie Ekstraligi zajął siódmą pozycję. W ćwierćfinale play-off nie sprostał renomowanej ekipie z Koszyc. Na zgrupowanie reprezentacji Słowacji wyjeżdża teraz pięciu hokeistów z tej ekipy, co jest rękojmią, że nasi gracze trafili do naprawdę mocnej drużyny.
Właśnie chęć rywalizacji w silniejszym towarzystwie motywuje Kolusza i Pasiuta. Są młodymi hokeistami i liczą na to, że przebiją się w lidze słowackiej, która jest bezustannie monitorowana przez skautów z klubów NHL. Pieniądze odgrywają drugorzędną rolę, bo u południowych sąsiadów płaci się średnio 5-6 tysięcy euro miesięcznie, a w czołowych polskich klubach 2-3 tysiące. Zarobki nie różnią się zatem drastycznie.
- Roczny pobyt w Kanadzie nauczył mnie bojowości. Nie poddaję się i wierzę, iż w Popradzie dostanę od sztabu szkoleniowego dostatecznie wiele szans na pojawienie się na lodzie, by mnie ostatecznie zatrudniono - powiedział niedawno Kolusz.
Wkrótce się okaże, czy będziemy mieli polski duet w Słowacji.
Marek Gilarski - Przegląd Sportowy
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.