Hokej: Grają o pierwsze punkty w sezonie
Dzisiaj o godz. 18 ?Pasy" grają ze Stoczniowcem. Rywal też wystartował dość kiepsko.
- W takim składzie jak z Tychami nie graliśmy ani jednego meczu kontrolnego - powiedział trener Rudolf Rohaczek po porażce z tyskim GKS-em. - Mimo to byliśmy blisko dogrywki. W kolejnych meczach trzeba uważać na kary i musi być znacznie mniej prostych błędów, tak w obronie jak i w ataku. Runda wstępna jest krótka i trzeba szybko zbierać punkty. O pierwsze powalczymy ze Stoczniowcem.
Z gdańszczanami mistrzowie Polski grają dzisiaj o godzinie 18.00 i jest to mecz przełożony z 23.10 z powodu ćwierćfinałowego turnieju Pucharu Kontynentalnego, który odbywać się będzie w Krakowie. Gdańszczanie stracili w przerwie dwóch podstawowych napastników - Macieja Urbanowicza i Mikołaja Łopuskiego. Mają w składzie trzech obcokrajowców - Romana Skutchana, Josefa Vitka i Milana Furo. W pierwszym meczu niespodziewanie przegrali w Toruniu z miejscowym TKH. Nastąpiła też zmiana szkoleniowca. Henryka Zabrockiego zastąpił Andrzej Słowakiewicz.
.
.
Cracovia, z wyjątkiem. pierwszej piątki, ma praktycznie od nowa zestawione pozostałe formacje. Zgrania potrzebuje szczególnie drugi atak - Radwański, Pasiut i Łopuski, którzy wcześniej nigdy z sobą nie grali. W podobnej sytuacji są gdańszczanie. Po stratach kadrowych trener pozmieniał zestawienia wszystkich formacji.
W meczu z tyszanami widać było, że rywale przewyższają krakowian pod względem szybkości. Dla odmiany kondycyjnie lepiej mecz wytrzymali podopieczni Rudolfa Rohaczka. Krakowski szkoleniowiec, w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, obecnie musi szczyt formy przygotować dwukrotnie. Pierwszy raz już na koniec października (Puchar Kontynentalny).
Paweł Guga - POLSKA Gazeta Krakowska
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.