Udany start hokeistów Cracovii
W inauguracyjnym meczu Ekstraligi hokeiści Cracovii pokonali w wyjazdowym meczu MMKS Podhale 6:0.
MMKS Podhale ? Comarch Cracovia 0:6 (0:2, 0:3, 0:1)
0:1 - 12 min. - L. Laszkiewicz
0:2 - 20 min. - Łopuski
0:3 - 25 min. - L. Laszkiewicz
0:4 - 27 min. - Piotrowski
0:5 - 40 min. - Piotrowski
0:6 - 53 min. - Kostuch
MMKS Podhale: Rajski (Furca) ? K. Kapica, Łabuz, Kmiecik, K. Bryniczka, Różański ? W. Bryniczka, Dutka, D. Kapica, Kolusz, Malasiński ? Gaj (2), Sulka, Szumal, Michalski, Puławski ? Leśnicki, Cecuła, Bomba, Neupauer, Tylka.
Comarch Cracovia: Radziszewski (Kulig) ? Wajda, Kłys, L. Laszkiewicz, Pasiut, D. Laszkiewicz ? Noworyta, Landowski, Łopuski, Biela (2), Piotrowski (2) ? Witowski (4), Dulęba (2), Kostuch, Słaboń, Martynowski ? Kozak, Karcz, Rutkowski, Bryła.
Kary: 2 min. - 10 min. Sędzia: Tomasz Radzik. Widzów: 1200.
Spotkaniu toczyło się w szybkim tempie. Obie drużyny postawiły na ofensywny hokej. W ostatnich 10 min pierwszej odsłony zaznaczyła się przewaga Cracovii, co znalazło potwierdzenie w postaci dwóch goli zdobytych niemal w identycznych okolicznościach: po niesygnalizowanych uderzeniach w krótki róg L. Laszkiewicza i Łopuskiego. Przy drugim trafieniu do syreny oznaczającej przerwę brakowało 2 sekund!
Druga tercja zaczęła się od spornej sytuacji pod bramką Cracovii. Po akcji Różańskiego nowotarżanie sygnalizowali, że krążek przeszedł linię bramkową. Po analizie video arbiter był jednak odmiennego zdania. W 25 min zrobiło się 0-3 po koronkowej akcji duetu Pasiut - L. Laszkiewicz, zakończonej z bliska celnym strzałem tego drugiego.
"Szarotki" ambitnie dążyły do zniwelowania strat, ale brakowało im skuteczności. Dobrych okazji nie wykorzystali m.in. Różański, Kolusz i Malasiński. Gola nie udało się im zdobyć nawet podczas 2 min gry w podwójnej przewadze. W 28 min gospodarze znów protestowali, bowiem ich zdaniem krążek znalazł się w bramce, ale i tym razem sędzia Radzik racji im nie przyznał. Za to "Pasy" ze skutecznością problemów nie miały i w ostatnich 3 min drugiej tercji podwyższyły prowadzenie o kolejne dwa gole. Oba zdobył Piotrowski, który najpierw wykorzystał podanie zza bramki Łopuskiego, a następnie padając zdołał jeszcze pokonać Rajskiego.
W ostatniej odsłonie padł już tylko jeden gol. Wygraną "Pasów" przypieczętował podczas gry w przewadze Kostuch po dograniu Martynowskiego.
W niedzielę o godzinie 18 hokeiści Cracovii rozegrają pierwszy w tym sezonie mecz na lodowisku przy ul. Siedleckiego w Krakowie. Rywalem Pasów będzie GKS Tychy.
TeH / Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
0-6
wookash
02:44 / 11.09.10
Zaloguj aby komentować