Sanok rozbity! Pasy wchodzą na wysokie obroty!

2008-09-23-cracovia-sanok-u_058

Niedzielny mecz z KH Sanok, okazał się najciekawszym widowiskiem spośród tych, które hokeiści Cracovii zaprezentowali na krakowskiej tafli w tym sezonie. Dwie pierwsze tercje to prawdziwy popis podopiecznych Rudolfa Roháčka i nawet rozkojarzenie Rafała Radziszewskiego w trzeciej części gry, nie przesłania ogólnego wrażenia. Pasy wchodzą na wysokie obroty!

Comarch Cracovia - Ciarko KH Sanok 5:3 (2:1, 3:0, 0:2)

  • 1:0 - Pasiut - Kostuch 2:45 (6/5)
  • 1:1 - Dziubiński - Suur 5:05 (5/5)
  • 2:1 - Słaboń 18:33 (4/5)
  • 3:1 - Piotrowski - Noworyta 21:07 (5/4)
  • 4:1 - Słaboń - Piotrowski 29:06 (5/4)
  • 5:1 - Pasiut - D. Laszkiewicz 34:35 (5/5)
  • 5:2 - Vozdecky - Rąpała 49:51 (5/5)
  • 5:3 ? Ivičič 54:54 (5/4)

Comarch Cracovia: Radziszewski (Kulig) - Wajda, Kłys (2), D. Laszkiewicz (2), Pasiut, Rutkowski - Noworyta, Hoda, Słaboń, Biela (2), Piotrowski - Simka (2), Dulęba, Kostuch, Dvořak, Martynowski - Landowski (2), Kozak, Bryła, Karcz.

Ciarko KH: Rączka (34:35 Plaskiewicz) - Ivičič (2), Kubat, Vozdecky (2), Milan, Radwański - Suur (2), Rąpała (2), Gruszka (2), Dziubiński, Poziomkowski - Guričan (2), Bigos, Biały, Słowakiewicz, Strzyżowski - Owczarek, Koseda, Wilusz, Maciejko.

Kary: 10 min. - 12 min.

Sędzia: Jacek Rokicki

Widzów: 1300.

Kiedy przed sezonem działacze z Sanoka zatrudnili trenera Mistrzów Polski Milana Jančuškę oraz sprowadzili 13 nowych zawodników, w tym 6 z Podhala, było jasne że aspiracje sanoczan będą ogromne. Tak też ocenił je trener Roháček pytany przed sezonem o pretendentów do tytułu odpowiedział: ?Będę zaskoczony jeśli Sanok nie wygra ligi?.  Tyle tytułem wstępu. A co działo się na tafli?

jacuska-rohacek

Od pierwszych minut mecz toczony był w żywym tempie. Na trafienie Grzegorza Pasiuta odpowiedział Dziubiński i niemal do końca pierwszej tercji utrzymywał się rezultat remisowy, a obaj bramkarze mieli mnóstwo pracy. Przełomowe wydarzenia w meczu zainicjowała kara dla Daniela Laszkiewicza w 18 minucie. Najpierw  krakowianie przez kilkadziesiąt sekund nie pozwolili się zamknąć w swojej tercji, a chwilę potem zadali niespodziewany cios. Krążek w tercji środkowej przechwycił Damian Słaboń i przy bandzie wjechał do tercji sanoczan, po czym kąśliwie uderzył na bramkę strzeżoną przez Marka Rączkę. Były golkiper Pasów przepuścił gumę pod pachą i na przerwę goście zjeżdżali wyraźnie zdeprymowani utratą bramki w takich okolicznościach.

Drugie dwadzieścia minut to zdecydowanie najlepsza tercja Cracovii w tym sezonie Spóźnieni goście uciekali się do gry faul, a Pasy wzorowo rozgrywały przewagi. Najpierw Michał Piotrowski dobił na pustaka krążek po strzale Patryka Noworyty, a na 4-1 podwyższył Damian Słaboń, który po profesorsku zachował się przed bramką Rączki w kolejnej grze w przewadze. Kiedy w 35 minucie krążek po strzale Grzegorza Pasiuta uciekł Rączce z raka i wpadł do siatki, bramkarz gości bez chwili wahania pomknął w kierunku boksu... Co ciekawe jego zmiennik Michał Plaskiewicz zachował już do końca czyste konto, broniąc skutecznie i szczęśliwie.

Po dwóch tercjach było już jednak 5-1. W tercji trzeciej krakowianie próbowali już tylko kontrolować mecz wkładając w grę nieco mnie zaangażowania. Mimo to goście długo nie potrafili narzucić swoich warunków na tafli, Pomimo tego zdobyli jeszcze dwa gole. W 50 minucie na bramkę Rafała Radziszewskiego uderzał Vozdecki, a krążek odbity od barku bramkarza Pasów szerokim lobem wpadł pechowo za jego plecami do siatki. W 55 minucie ?Radzik? dał się zaskoczyć Ivičičowi strzałem zza niebieskiej. W końcówce zrobiło się więc nieco nerwowo, jednak tego dnia Pasy były poza zasięgiem sanoczan. W trakcie spotkania spotkania Pasy straciły Petra Dvoraka, który z podejrzeniem złamania nogi pojechał do szpitala.

W tabeli po zwycięstwach pierwszej trójki status quo. Prowadzi Cracovia 24 punkty, przed GKS Tychy i Unią Oświęcim, obie ekipy mają po 20 punktów. Trzeba jednak pamiętać że Pasy rozegrały o dwa spotkania więcej niż tyszanie i mecze więcej niż gracze z Oświęcimia.

W piątek Cracovia gra ligowy mecz w Krynicy z KTH, a kolejny pojedynek w Krakowie zostanie rozegrany w niedzielę 10 października. Rywalem będzie ekipa MMKS Podhale Nowy Targ.

raf_jedynka  

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Nie rozumiem tego

Ludzie czemu nie chodzicie na hokej??? Piękna pogoda,niezły przeciwnik i liderująca Cracovia a większość nie chodzi. Dziś był naprawdę ciekawy meczyk,sielankowa atmosfera i pozytywny doping. Nic tylko zabrać rodzinkę i dopingować.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.