Remis… – PLH: Półfinał play-off, mecz 2

2013-02-19_po_Cracovia-Katowice_4843

Drugie starcie półfinału play-off dla Ciarko PBS Bank Sanok. Tym samym po dwóch meczach, w rywalizacji do czterech zwycięstw, jest remis. We środę w Krakowie mecz numer 3. Początek rywalizacji od 18,15.

Comarch Cracovia  - Ciarko PBS Bank Sanok - 3:6 (0:2, 1:2, 2:2)

Stan rywalizacji: 1-1

  • 0:1 Josef Vítek (Dziubiński) 09:06 5/4
  • 0:2 Zoltan Kubat (Zapała) 11:16
  • 0:3 Peter Bartoš 21:57 3/5
  • 0:4 Krzysztof Zapała (Rąpała, Kubat) 25:45
  • 1:4 Josef Fojtík (Valčák, Dvořak) 29:38 5/3
  • 2:4 Josef Fojtík 43:48
  • 3:4 Jarosław Kłys 51:21 5/4
  • 3:5 Marek Strzyżowski (Bartoš) 52:45
  • 3:6 Martin Vozdecký (Kolusz) 59:30 5/6 GOUT

Cracovia: Radziszewski (Kulig) - Kłys, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, S. Kowalówka - Dudaš, Witowski; Dvořak, Valčak, Fojtik - A. Kowalówka, Noworyta; Piotrowski, Rutkowski, Chmielewski - Zieliński, Myjak; Cieślicki, D. Laszkiewicz, Kmiecik.

Sanok: Odrobny (Kachniarz) - Mojžiš, Dronia; Vozdecky, Zapała, Kolusz - Kotaška, Wajda; Strzyżowski, Bartoš, Vitek - Kubat, Rąpała; Gruszka, Dziubiński, Malasiński - Pociecha, Bułanowski; Méry, Milan, Belluš.

Sędziowie: Włodzimierz Marczuk i Maciej Pachucki  oraz Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz 

Kary: Cracovia – 10, Sanok – 16

Widzów: 2600

Pierwszy raz w sezonie hala przy ulicy Siedleckiego w Krakowie wypełniła się w całości i od pierwszego wznowienia publiczność żywiołowo wspierała biało-czerwonych. Obie ekipy rozpoczęły uważnie, unikając gry faul, mimo tego obaj bramkarze mieli sporo pracy. Na akcję duetu Valčak - Fojtik groźnie odpowiedział Dziubiński. Po chwili z najbliższej odległości uderzał Zapała, a w rewanżu szarżował Leszek Laszkiewicz. W 9. minucie na ławkę kar powędrował Kłys i goście błyskawicznie zdyskontowali przewagę. Vítek wykorzystał dobre rozegranie Dziubińskiego i było 0:1. Po stracie bramki Pasy natarły zdecydowanie. W ciągu trzydziestu sekund Odrobny musiał bronić strzały Arona Chmielewskiego, Leszka Laszkiewicza, Sebastiana Kowalówki i Josefa Fojtika. Jednak to goście trafili po raz drugi. Zapała wykorzystał elementarny błąd w kryciu, dograł gumę między buliki do osamotnionego Kubata i Czech nie dał szans Radziszewskiemu na obronę. Po pierwszej tercji było więc 0:2.

 

Na początku drugiej części gry Cracovia przez 58 sekund grała w podwójnej przewadze, jednak po stracie Dudaša w tercji środkowej Bartoš pojechał sam na sam z „Radzikiem” i zrobiło się 0:3... Kiedy w 26. minucie Zapała objechał przy bandzie Adriana Kowalówkę i trafił po długim rogu na 0:4, wydawało się że jest po meczu. Goście dali jednak szansę Pasom na powrót do gry. W 32. minucie w krótkim odstępie czasu na ławkę kar powędrowali Zapała i Dronia. Trzydzieści sekund później Valčak świetnie obsłużył Fojtika, a ten trafił w krótki róg. Pasy nacierały coraz śmielej, ale na efekty trzeba było poczekać do trzeciej tercji.

W 44. minucie Josef Fojtik znów zaskoczył Odrobnego. Niesygnalizowane uderzenie zza obrońcy, bramkarz Sanoka odbił wprost przed siebie i po chwili skapitulował wobec dobitki. Temperatura na trybunach rosła z każdą akcją Cracovii, a kiedy w 52. minucie Jarosław Kłys trzeci raz zapalił czerwoną lampkę nad bramką Odrobnego, sprawa zwycięstwa w meczu znów była otwarta. Niestety gra obronna biało-czerwonych dawała przyjezdnym zbyt wiele szans. Szybka kontra dwójki Bartoš – Strzyżowski znów pozwoliła gościom odbudować przewagę. Na dwie minuty przed końcową syreną trener Rohaček wycofał bramkarza, jednak nie przyniosło to efektu. W samej końcówce goście przechwycili krążek i Vozdecký, strzałem na pustą bramkę ustalił wynik spotkania.

Tym samym po dwóch meczach jest remis. We środę w Krakowie mecz numer 3. Początek rywalizacji od 18,15.

Dziś już wiadomo, że konieczne będzie rozegranie dwóch kolejnych spotkań w Sanoku. Mecz numer 4 zostanie rozegrany w sobotę 9 marca. Starcie numer 5 - dzień później.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

kolejne mecze

wiadomo kiedy mecze półfinałowe wrócą do krakowa ?? Mam nadzieję że opie****** sanok na ich terenie ale chciałbym sobie zarezerwować czas gdyby udało się wygrać tylko raz

re

Faktycznie, sorry, mój błąd, nie wiem skąd sie wzięła w mojej czaszce ta liczba 3 :d

Zaloguj aby komentować

NAMAXACRAXA

Następny mecz w Krakowie 12.03.2013r patrz strona
http://www.torunskihokej.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=748&Itemid=150
i mam nadzieję że to ostatni macz tej rundy play off. oCZYWIŚCIE DO FINAŁU PRZEJDĄ PASY
MISTRZ MISTRZ CRACOVIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

staszeka

Oj, chyba pomyłka. Do 4 zwycięstw gra się w półfinale.

Zaloguj aby komentować

Półfinały są do 4 zwycięstw.

Tak więc Sanok nie wróci do Krakowa tylko w przypadku 2 wygranych Pasów w Sanoku. Każde inne rostrzgnięcie powoduje że mecz będzie w Krakowie, w środę.

Zaloguj aby komentować

re

Gra się do 3 zwycięstw - jest 2-1 więc to już nie jest możliwe - albo my wygramy w Sanoku raz i przejdziemy, albo Sanok dwa razy też tam u siebie i bedzie 3-2

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.