Punkt z Opola - 36. kolejka PHL

2012-01-13_Cracovia-GKS_Tychy_PLH_2230

Z jednym punktem wracają z Opola zawodnicy Cracovii. Pasy przegrały z Orlikiem po karnych i do rywalizacji w lidze po podziale na dwie grupy przystąpią z czwartego miejsca. Drugą cześć sezonu zasadniczego biało-czerwoni rozpoczynają od dwóch wyjazdów. We wtorek zagramy w Jastrzębiu, a w piątek w Oświęcimiu. Najbliższe spotkanie w Krakowie Pasy zagrają w niedzielę 25 stycznia. Przy Siedleckiego gościć będziemy Podhale Nowy Targ.

Orlik Opole - Comarch Cracovia 2:1 k. (0:0, 1:1, 0:0, d.0:0, k.2:1)

  • 0:1 - Adrian Kowalówka 26:40 4/4
  • 1:1 - Mateusz Sordon (Fabry) 27:59 5/5
  • 2:1 – Branislav Fabry 65:00 DRZK

karne: Harcharik (+), Słaboń (-); Fabry (+), S. Kowalówka (+),Wirolajnien (-), Stoklasa (-)

Kary: Orlik – 10 min; Cracovia – 12 min.

Sędziowie: Przemysław Kępa oraz Grzegorz Cudek i Robert Długi

Orlik: Murray (Nobis) – Kostek, Maciej Rompkowski; F. Stopiński, Szydło, Szczurek – Valečko, M. Stopiński; Fabry, Korzeniowski, Łymanski – Bychawski, Sznotala; Wirolajnien, Harcharik, Nikiforov – Semiennikow; Zwierz, Obrał, Wójcik

Cracovia: Radziszewski (R. Kowalówka) - A. Kowalówka, Noworyta; S. Kowalówka, Słaboń, Stoklasa – Wajda, Liotti; Kalus, Wróbel, Fraszko – Kłys, Maciejewski; Kisielewski, Kozłowski, Wiśniewski – Kruczek, Witowski

Ostatnie spotkanie pierwszej części sezonu zasadniczego Cracovia rozpoczęła mocno osłabiona. Od dłuższego czasu kontuzjowani pozostają Petr Dvorak i Bartosz Dąbkowski, a ostatnio dołączył do nich jeszcze Grzegorz Pasiut. Za karę meczu w poprzednim spotkaniu pauzuje Dennis McCauley, ale najważniejszym wydarzeniem stycznia w kadrze Cracovii może być utrata duetu Fojtik – Valčak... Wszystko wskazuje na to, że znajdują potwierdzenie spekulacje na temat rejterady tej dwójki za Ocean. Fojtik zdążył już rozegrać spotkanie za Oceanem w drużynie Allen Americans. Valčak nie grał ale wszystko wskazuje na to, że przeszkodą jest jedynie kontuzja nadgarstka.

2012-01-13_Cracovia-GKS_Tychy_PLH_2230

Mecz z Unią pokazał że bez tej dwójki Pasy mogą mieć duże problemy ze skutecznością i spotkanie w Opolu potwierdziło te obawy. Cracovia przez większość spotkania przeważała ale nie udało się tego przełożyć na zdobycz bramkową. Po pierwszej bezbramkowej tercji wydawało się jednak że biało-czerwoni zdołają wygrać na Toropolu, kiedy w 27. minucie pierwsza formacja wyszła z kontrą 3 na 1. Jedyny opolanin na tyle skutecznie blokował odegranie gumy na drugi słupek, że Adrian Kowalówka był zmuszony uderzać. Była to świetna decyzja bo krążek z ogromną siłą wpadł pod poprzeczkę bramki Murraya. Niestety niespełna dwie minuty później był remis. Tym razem goście popisali się szybką kontrą. Fabry dorzucił gumę do Sordona i Radziszewski był bez szans. Mimo optycznej przewagi Cracovia także miała trudne chwile, szczególnie w drugiej tercji, kiedy broniliśmy się 3 na 5. Biało-czerwoni bronili dobrze jednak nie byli skuteczni. Nie udało się wykorzystać żadnego okresu gry w przewadze. W tym w ostatniej minucie trzeciej tercji, a kary w dogrywce doprowadziły do sytuacji, że to gospodarze bliscy byli zakończenia rywalizacji w doliczonym czasie.

Karne pewnie wykorzystali Harcharik i Fabry, co wobec pomyłki Słabonia postawiło Sebastiana Kowalówkę przed trudnym zadaniem. Sebastian trafił i wobec pewnej obrony „Radzika” Pasy były o krok od wyrównania stanu rywalizacji. Niestety Stoklasa przegrał pojedynek z Murrayem i drugi raz w sezonie Cracovia przegrała z Opolu.

raf_jedynka

Zobacz także: Po 36. kolejce PHL:  Status quo. Tabela  

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.