Komentujesz artykuł: Play-off: WALKOWER DLA PODHALA!

Niestety jednak "profesjonalni" działacze.

http://www.hokej.net/pl/news,arty...-dzialacze-nie-znaja-regulaminu.html

A pisałem wcześniej że największym ZŁEM CRACOVII jest ZARZĄD zatrudniający PSEUDODZIAŁACZY. Już nikt nie chce z Nami rozmawiać, i się nie dziwię.
Zepewne tabisz nie wypłaci hokeistom pieniędzy z kontraktów (bo odpadli), wywalą kozła ofiarnego i pojedziemy dalej do II ligi.
PO RAZ PIERWSZY JEST MI WSTYD ZA CRACOVIĘ.

LENISTWO:)

Rysik, a może to wszystko przez ciebie? Mogłeś zostać milionerem i teraz sponsorować Cracovie, było by wszystko profesjonalnie i były by sukcesy, nie było by wpadek, ani wstydu. No ale pewnie przez lenistwo nie zostałeś i jest jak jest, a teraz się mądrzysz na forum:)))

Zaloguj aby komentować

Rysik

Prawo jest prawem. To wierzysz naprawdę w to, że ta weryfikacja prezesa PHL parę godzin przed następnym meczem nie miała związku ze spóźnionym protestem Podhala? czy to nie jest łamanie prawa też? Jeśli chodzi o Gawlika to gość miał siedzieć cały sezon na ławce, by w przypadku kontuzji można go było dla picu wystawić by być w zgodzie z regulaminem? Jaka to dla niego korzyść sportowa? Tam może pograć w I lidze czy nawet w juniorach. Bardzo dobrze wiesz, albo i może nie wiesz jak tak piszesz, że ci z grup młodzieżowych mają teraz rocznikowo góra po 16 lat, bo jak Comrach przyszedł do hokeja to ten był w II klasie rozgrywkowej i nie była szkolona żadna młodzież. Jak do tej pory mamy góra młodzików. Fakt może sknerstwo, że nie kupiono większej ilości młodych graczy, ale z drugiej strony chciano pozyskać dodatkowe pieniądze i odstąpić główne miejsce reklamowe na koszulkach, chętnych nie było. Najłatwiej zarządzać nie swoją kasą i mówić, że sknerstwo.

Zaloguj aby komentować

SKNERSTWO

Z oszczędności nie zakontraktowali młodzieżowców, a jedynego wychowanka odesłali do Dębicy.

...

Równie dobrze można mieć 8 młodzieżowców i nagle 5 wypada przez kontuzje i jest jakiś ważny mecz i co? Przegrywasz walkowerem. Powinno być w przepisach, że trzeba mieć np. minimum iluś tam młodzieżowców zgłoszonych do kadry na sezon i wtedy jak są kontuzje i klub nie może skorzystać z odpowiedniej ilości młodzieżowców to nie ma kar, bo wymaganą ilość młodzieżowców w kadrze ma, a nie z ich winy nie może ich wystawić. Choć fakt u nas sami dowalili, że mieli tylko 5 młodzieżowców, a musi zagrać 4 w każdym meczu. Z drugiej strony ci młodzieżowcy nie byli dla picu, bo jak doznali kontuzji to coś grali, a nie tylko byli wpuszczani na parę sekund by być w zgodzie z regulaminem. Bo jakby tak było to by im tych 5 wystarczyło i kontuzji by nikt nie doznał przez cały sezon, bo by praktycznie nic nie grali. Nasi działacze i sztab znali przepisy, bo wpuszczani tak byli czasami młodzieżowcy po parę sekund. No ale obiektywnie trzeba przyznać, że się przeliczyli mając tylko 5 młodzieżowców w kadrze, czyli tylko jednego wiecej niż musi zagrać w każdym meczu. Cały sezon się udało, że nie było więcej kontuzji i zawsze tych 4 mogło wystąpić, a teraz dostali mocnego donga za to.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

PRAWO jest PRAWEM

Mogli to, mogli tamto, ale nie zrobili. (Kowalówka tez jest młodzieżowcem) I to ich dyskwalifikuje.
Dorównaliśmy legii. Wstyd i żenada.

...

Fakt by młodzieżowiec Kowalówka grał to też nie widziałem. Ale akurat w artykule z linku o tym nic nie piszą, cały czas jest o Kalusie tylko: "(...) Okazało się, że Cracovia wpisała do protokołu 4 tzw. młodzieżowców: Roberta Kowalówkę, Bartosza Fraszkę, Dawida Maciejewskiego i Marka Kalusa. (...) Marek Kalus nie posiada ani polskiego obywatelstwa, ani nie jest polskiego pochodzenia, więc Cracovia złamała regulamin i w związku z tym przyznaliśmy Podhalu walkower. (...) W kadrze Cracovii jest 5 młodzieżowców, dwóch z nich – Marek Wiśniewski i Karol Kisielewski jest kontuzjowanych (pierwszemu wypadł dysk, drugi ma poważny uraz oka)."

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

rysik

Jak przez kontuzje nie mieli odpowiedniej liczby młodzieżowców to czy by wpisali czy by nie wpisali tego Kalusa to i tak było by źle. Wychodzi na to, że trzeba było wziąć tego z kontuzją oka i wpisać go do protokołu i potem wpuścić na 5 sekund na końcu jakiejś tercji. Czyli by zrobili szopkę, ale by było wszystko zgodnie z przepisami:) A działacze PHL czy PZHL są tak "profesjonali" jak i nasi i w ogóle jak znaczna większość w Polsce, pewnie się teraz będą przepychać, albo i sprawa skończy się w sądzie.

...

Zresztą Podhale i prezes PHL też kręcą. Podhale chyba za późno złożyło protest, bo na następny dzień rano. I teraz się tłumaczą, że "zaraz po meczu u obserwatora spotkania zgłosiliśmy wątpliwości co do składu Cracovii i wymaganej liczby młodzieżowców. Ten jednak odesłał nas do Wydziału Gier i Dyscypliny – mówi wiceprezes MMKS Podhale Robert Zamarlik", a prezes PHL Wierzbowski mówi, że "nie zajmowałem się protestem Podhala, tylko weryfikowaliśmy środowy mecz." Niby tak mogło być i nikt mu teraz raczej nie udowodni, że tak nie było, choć trudno uwierzyć, że dopiero zaczął weryfikować tak sam od siebie po proteście Podhala jak za parę godzin już miał się odbyć następny planowany mecz. Przecież taką rzecz można sprawdzić w parę sekund po meczu czy nawet przed. Jednym słowem cwaniaki. A u nas frajerzy, bo tak jak pisałem trzeba było tez być cwaniakiem, wziąć gościa z kontuzją oka wpisać go do protokołu i np. wypuścić go na lód przed rozpoczęciem meczu by stanął koło naszego boksu i po rozpoczęciu meczu po paru sekundach go wymienić na innego zawodnika, a jego posłać do szatni:) Szopka by to była niesamowita, ale wszystko zgodne z regulaminem wtedy.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.