Ostre strzelanie - 20. kolejka PHL
Okazuje się że najciekawszym fragmentem spotkania pomiędzy Cracovia i Katowicami była druga przerwa...
Po meczu trener Mariusz Kieca przyznał: Po drugiej tercji moja trzecia piątka zamiast grać w sposób prosty zaczęła kombinować i zderzyła się z lokomotywą. Podczas ich pobytu na lodzie straciliśmy cztery bramki i było po meczu. Cracovia brutalnie wypunktowała przyjezdnych i niewiele zabrakło do pierwszej w sezonie dwucyfrówki.
Comarch Cracovia – HC GKS Katowice 9:3 (3:1, 0:1, 5:1)
- 0:1 – Martin Przygodzki (Słodczyk, Szewczyk) 3:34
- 1:1 – Sebastian Kowalówka (Słaboń) 5:12
- 2:1 – Aron Chmielewski (A. Kowalówka) 11:27
- 3:1 – Damian Słaboń (S. Kowalówka) 19:42
- 3:2 – Mateusz Bepierszcz (Przygodzki) 30:23
- 4:2 – Patryk Noworyta (Piotrowski) 42:46
- 5:2 – Michał Piotrowski (S. Kowalówka) 45:05
- 6:2 – Aron Chmielewski 48:34
- 7:2 – Daniel Laszkiewicz (Rutkowski, Piotrowski) 50:48
- 8:2 – Tomasz Kozłowski (Kłys) 51:31
- 8:3 – Maciej Szewczyk (Bigos) 53:51
- 9:3 – Petr Dvořak (Kozłowski) 55:39
Cracovia: Radziszewski (51:49 Kulig) - A. Kowalówka, Noworyta; Chmielewski, Słaboń, S. Kowalówka - Žvatora, Kłys (2); Wiśniewski, Kostourek (2), Dvořak - Lehmann, Galant; Piotrowski (2), Rutkowski, Laszkiewicz - Dąbkowski, Zieliński; Cieślicki, Kozłowski (2), Sznotala (2).
Katowice: Raszka (51:32 Khapkov) - Bigos, Zukal; Bepierszcz, Frączek, Drzewiecki - Danko, Krokosz; Szewczyk, Słodczyk, Przygodzki - Podsiadło, Kostromitin (2); Jaskólski, Szymański, Mikes.
Kary: Cracovia - 10 min; Katowice - 2 min.
Sędziowie: Przemysław Kępa oraz Dariusz Pobożniak i Marcin Polak
Widzów: 1000
Choć to goście otworzyli wynik spotkania to pierwsza tercja upłynęła pod dyktando mistrzów Polski. Na bramkę Przygodzkiego z 4. minuty odpowiedzieli kolejno Sebastian Kowalówka, Aron Chmielewski i Damian Słaboń, a więc gracze najskuteczniejszego ataku PHL.
Drugie dwadzieścia minut rozpoczęła kara dla Kostourka, po której przyszły jeszcze cztery inne wykluczenia dla biało-czerwonych w tym jeden okres gry 3 na 5 i to przez 92 sekundy i choć gracze Pasów nie stracili w tym czasie bramki to przyjezdni uwierzyli w swoją szansę. Na dodatek w 31. minucie podczas gry 5 na 5 katowiczanie błysnęli rozegraniem z pierwszego krążka i Bepierszcz trafił na 3:2.
O tym co wydarzyło się w głowach katowickich graczy przed trzecią tercją plastycznie opowiedział trener Mariusz Kieca, a mecz od 43. minuty nabrał rumieńców. Gracze Pasów raz za razem dochodzili do sytuacji strzeleckich i wykorzystywali je bezlitośnie. Mecz spokojnie mógł zakończyć się dwucyfrowym zwycięstwem, tym bardziej że w 50. minucie, przy stanie 6:2, Aron Chmielewski nie wykorzystał rzutu karnego.
Zwycięstwo dało Cracovii awans na drugie miejsce w tabeli. Teraz Mistrzowie Polski mają przed sobą dwa spotkania wyjazdowe. W niedzielę 17 listopada zagramy w Sanoku z tamtejszym Ciarko PBS Bank, a we wtorek 19 listopada zagramy w Jastrzębiu z JKH GKS. Kolejny mecz przy Siedleckiego w następny piątek. 22 listopada gościć będziemy ekipę GKS Tychy.
Zobacz także: Po 20. kolejce PHL. Trzy punkty do lidera
raf_jedynka
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.