Mistrzowski koncert. Jastrzębie rozbite w Krakowie

2011-02-25-cracovia-jastrzebie-karols-08

W meczu 13. kolejki Polskiej Ligi Hokejowej Comarch Cracovia rozgromiła na własnym lodowisku JKH GKS Jastrzębie.

PLH: Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 10:3 (4:0, 4:1, 2:2)

  • 1:0 - Daniel Laszkiewicz (Dvorak, L. Laszkiewicz) 1:48'
  • 2:0 - Rafał Martynowski (Dvorak) 11:26'
  • 3:0 - Piotr Sarnik (Dvorak) 17:33'
  • 4:0 - Nick Sucharski (Biela, Piotrowski) 19:07'
  • 5:0 - Sebastian Biela (Piotrowski, Sucharski) 22:34'
  • 5:1 - Mateusz Strużyk (Kąkol) 24:43'
  • 6:1 - Tuomas Immonen (Besch) 34:17' 5/4 
  • 7:1 - Aron Chmielewski (Dvorak) 34:44'
  • 8:1 - Leszek Laszkiewicz (Besch) 37:21'
  • 9:1 - Sebastian Biela (D. Laszkiewicz, L. Laszkiewicz) 40:45'
  • 10:1 - Leszek Laszkiewicz (D. Laszkiewicz) 43:16'
  • 10:2 - Petr Lipina (rzut karny) 44:28'
  • 10:3 - Petr Lipina (Górny) 46:48

Cracovia: Radziszewski (Raszka) - Wajda, Besch, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Prokop, Wilczek, Sarnik, Dvorak, Sucharski - Immonen, Kulik, Piotrowski, Martynowski, Biela - Dulęba, Chmielewski, Rutkowski.

GKS: Kosowski (Elżbieciak) - Ivicić, Górny, Lipina, Kral, Danieluk - Dąbkowski, Rompkowski, Kulas, Słodczyk, Drzewiecki - Labryga, Bryk, Strużyk, Salamon, Marzec - Pastryk, Owczarek, Szczurek, Kąkol.

Kary: Cracovia 14 , GKS - 10.

Sędziowie: Włodzimierz Marczuk (główny), Wojciech Moszczyński - Sławomir Szachniewicz (liniowi).

Widzów: 900.

2011-02-25-cracovia-jastrzebie-karols-08

Niedzielny mecz z Jastrzębiem  rozpoczął się dla Pasów tak jak wiele spotkań w tym sezonie. W pierwszej tercji Cracovia narzuciła swoje warunki i wbiła rywalom aż cztery gole. W tej części gry podopiecznym trenera Rohačka wychodziło niemal wszystko, a obok strzelców bramek na wyróżnienie zasługuje Petr Dvořak, który asystował przy pierwszych trzech bramkach.

W drugich dwudziestu minutach Cracovia wciąż przeważała. Co prawda po trafieniu Sebastiana Bieli na 5:0, goście pokonali w końcu Rafała Radziszewskiego, jednak obraz meczu nie uległ zmianie, a trafienia Tuomasa Immonena, Arona Chmielewskiego i Leszka Laszkiewicza ustaliły rezultat spotkania po dwóch tercjach na 8:1.

Kiedy na początku trzeciej części gry Sebastian Biela wykończył akcję braci Laszkiewiczów, stało się jasne że Pasy będą dążyć do pogrążenia rywali w dwucyfrowym rozmiarze. Stało się to dokładnie w 45 minucie za sprawą Leszka Laszkiewicza i od tego momentu nasi gracze zachowywali się na lodzie już nieco mniej agresywnie. W tej sytuacji goście zdołali jeszcze dwukrotnie pokonać ?Radzika?, a bramka na 10:2 padła z rzutu karnego.

Końcówka spotkania nie wpływa jednak w żadnym stopniu na całościową ocenę występu mistrzów Polski. To był po prostu mistrzowski koncert i tak grająca Cracovia może powalczyć nie tylko o prawo gry w play-off, ale może myśleć też o pierwszej pozycji w tabeli sezonu zasadniczego.

Tymczasem przed naszymi hokeistami trzy kolejne spotkania wyjazdowe. Już we wtorek 18 października zagramy w Sanoku w ostatnim meczu grupowej fazy rozgrywek Pucharu Polski. Natomiast w lidze czekają Cracovię dwa trudne wyjazdy. W piątek 21 października zagramy w Oświęcimiu, a w niedzielę 23 października Pasy pojadą do Tychów. Najbliższy mecz w Krakowie zostanie rozegrany dopiero w piątek 28 października. W hali przy ulicy Siedleckiego gościć będziemy ekipę Nesty Toruń.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Różnica...

Hokeiści to ludzie z charakterem w przeciwieństwie do grajków piłkarskich. Też im czasami nie idzie, też maja wpadki, nawet u siebie, ale jak przegrają jeden mecz to wiadomo, że w następnym zrobia wszystko by wygrać, widać sportową złość i charaktera, a kopacze to jak przegrają jeden mecz to nawet mało kiedy w drugim widać by się chcieli odegrać i idzie później, porażka za porażką i szukanie wymówek, jak to przez sędziego, przez pecha, przez coś tam przegrywają...

Zaloguj aby komentować

:(

Wszystko ładnie , pięknie ale dlaczego tak mało ludzi przychodzi na hokej ? Hokeiści na to nie zasługują ?
Przewyższają biegaczo-kopaczy we wszystkim!
Jastrzębie nas wczoraj zakrzyczało :(

a

I nie chwaląc się udało się mi przyprowadzić wczoraj 2 świerzaków:P

Zaloguj aby komentować

No..

Też mnie to dziwi. Sport tak widowiskowy i piękny. Hokeiści Cracovii dają z siebie wszystko, a na mecz nawet 1000 kibiców nie jest w stanie przyjść, choć wczoraj i tak nie było tragedii w porównaniu z innymi meczami.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

przykład dla kopaczy

Profesor poszedł do szatni..i widać efekty.Czekamy jak zrobi porządek z pseudopiłkarzykami i kopaczami,nieudacznikami,najemnikami etc.....czas pogonić tych dziadów!!!
Czas zrobić sztab do szkolenia młodzieży,odpowiedzialnych za zakupy a Nie ściąganie wypalonych dziadków leśnych!!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.