Mistrzowska lekcja dla beniaminka

cracovia-kth-krynica-2011-02-06

Nie było emocji w pojedynku Mistrza z beniaminkiem. Cracovia całkowicie zdominowała przyjezdnych z Torunia, pewnie zwyciężyła i pierwszy raz w sezonie wbiła rywalom dziesięć goli.

Comarch Cracovia ? Nesta Karawela Toruń 10:2 (5:0, 3:0, 1:2)

  • 1:0 Damian Słaboń  (Leszek Laszkiewicz)  5/5  03:57
  • 2:0 Petr Dvořak  5/5  04:30
  • 3:0 Damian Słaboń (Leszek Laszkiewicz)  5/4  08:40
  • 4:0 David Kostuch  5/5  10:25
  • 5:0 Paweł Kosidło (Łukasz Rutkowski) 5/5 17:55
  • 6:0 Petr Dvořak  5/5  24:56
  • 7:0 Nick Sucharski (Petr Dvořak)  5/5  25:04
  • 8:0 Piotr Sarnik  5/4  31:00
  • 8:1 Jacek Dzięgiel  5/4  47:45
  • 9:1 Leszek Laszkiewicz (Damian Słaboń)  5/4  56:32
  • 9:2 Przemysław Bomastek  5/5  58:26
  • 10:2 Daniel Laszkiewicz (Damian Słaboń - Leszek Laszkiewicz)  5/5  59:09

Cracovia: Raszka (Radziszewski)  - Sznotala, Besch, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Prokop, Dulęba, Sarnik, Biela, Piotrowski - Witowski, Kulik, Martynowski, Kostuch - Kosidło, Sucharski, Rutkowski, Seidler.

Toruń: Witkowski (35:12 Plaskiewicz) - Bluks, Gaisins, Bomastek (2), Kuchnicki (2), Marmurowicz (2) - Smeja, Maj, Jankowski, Dzięgiel, Ziółkowski - Koseda (2), Lidtke, Połącarz, K. Kalinowski, Minge - Porebski, Gimiński, Husak, M. Kalinowski, Pieniak.

Widzów: 300

Mecz rozpoczęli rezerwowi bramkarze i o ile w Cracovii było to zrozumiałe (trener Rohaček dał szansę ogrywania się Ondrejowi Raszce), to obsada bramki torunian była zaskoczeniem. Młody Witkowski nie był wstanie zatrzymać prowadzonych z rozmachem ataków pierwszego ataku Cracovii i dwukrotnie dał się pokonać Damianowi Słaboniowi, a swoje bramki dołożyli też Petr Dvořak, Paweł Kosidło oraz Dawid Kostuch i po pierwszej tercji było 5:0.

W drugich dwudziestu minutach  gracze Pasów nie forsowali już tempa ale w 32 minucie i tak było już 8:0, po kolejnym trafieniu Dvořaka, pierwszym trafieniu w oficjalnym meczu Nicka Sucharskiego i bramce Piotra Sarnika.  I wtedy na tafli pojawił się niespodziewanie pierwszy bramkarz torunian. Plaskiewicz bronił ze sporym wyczuciem i do końca drugiej oraz przez prawie 17 minut trzeciej tercji nie dał się pokonać. W między czasie  goście zdobyli bramkę honorową, która dodała ich poczynaniom animuszu, jednak wszystko należy rozpatrywać przy zachowaniu odpowiednich proporcji. Mecz był po prostu rozstrzygnięty i nic nie zmieniło tu już drugie trafienie gości. Za to za sprawą braci Laszkiewiczów rozmiary zwycięstwa nabrały niezwykle okazałych, bo dwucyfrowych rozmiarów.

Już w niedzielę 18 września, podopieczni Rudolfa Rohačka zagrają kolejny mecz w Krakowie. Rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec, z którym Pasy już dwukrotnie grały i zwyciężały w tym sezonie (w rozgrywkach o Puchar Polski). Początek niedzielnego meczu zaplanowano na 18,30.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

KOSTUCH ODCHODZI Z CRACOVII

I hokej też upada.

Zaloguj aby komentować

Plotka??!! KOSTUCH odchodzi z Cracovii

Chodzą słuchy że Kostuch odchodzi z PASÓW. Znowu zapewne chodzi o kilka dolców.

...

No chyba, że ktoś go chce kupić z lepszej ligi.

Zaloguj aby komentować

...

A kontraktu nie ma podpisanego? Jak gra to musi mieć. A jak ma podpisany to jak odejdzie?

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

bedzie walka o mistrza pod koniec sezonu ...

beda kibice bo poki co 300 spartan tylko jest ;(

Zaloguj aby komentować

MARZENIE

Żeby tak piłkarze......

..

będa tak jak będą mieli takich kibiców jak hokej

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.