Mistrzowie z Krakowa wprowadzą Polskę do światowej Elity?
Aż siedmiu hokeistów mistrza Polski, drużyny Comarch Cracovii uczestniczy w rozgrywanych w Kijowie mistrzostwach świata Dywizji I.
W 22-osobowej kadrze Polski znaleźli się Rafał Radziszewski, Patryk Wajda, Mikołaj Łopuski, Grzegorz Pasiut, Damian Słaboń i kapitan reprezentacji Polski Leszek Laszkiewicz .
Polacy znakomicie rozpoczęli turniej i po dwóch kolejkach z kompletem punktów prowadzą w tabeli mistrzostw świata. W pierwszym meczu z Litwą, wygranym przez Polskę 5:1 najlepszym zawodnikiem reprezentacji Polski był bramkarz Comarch Cracovii Rafał Radziszewski, a jedną z bramek strzelił Mikołaj Łopuski. W drugim meczu reprezentacja Polski pokonała Estonię 8:3, a na listę strzelców ponownie wpisał się Łopuski. W obu meczach wielokrotnie asystowali gracze Comarch Cracovii - Leszek Laszkiewicz, Grzegorz Pasiut, Patryk Noworyta i Mikołaj Łopuski. Niestety na meczu z Litwą swój udział w mistrzostwach świata zakończył kontuzjowany Damian Słaboń.
.
.
Dla Leszka Laszkiewicza, kapitana reprezentacji Polski, są to już 14. mistrzostwa świata. Zawodnik najmilej wspomina zawody rozegrane 10 lat temu. - Pierwszy to awans do elity w 2001 roku. W zespole zapanowała wielka radość. No i występy wśród najlepszych rok później. To było dobre doświadczenie - mówił Leszek Laszkiewicz w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego
Rywalami Polski na mistrzostwach świata na Ukrainie są Litwa, Estonia, Ukraina, Kazachstan i Wielka Brytania. Zdaniem Leszka Laszkiewicza, Polska nie jest faworytem zawodów, ale liczy na niespodziankę i awans do Elity. - Grałem już z każdym z rywali i wiem, jaka jest siła tych drużyn. Na pewno nie jesteśmy faworytami turnieju, są nimi Kazachowie i Ukraińcy. Trzeba jednak powalczyć. Dla mnie w tym roku może być ostatnia szansa. To będą moje czternaste mistrzostwa, słyszałem, że Henryk Gruth był na piętnastu, więc niewiele brakuje. Ja zawsze reprezentację traktowałem tak, że gram dla orzełka - twierdzi znakomity hokeista Comarch Cracovii.
W reprezentacji Polski nie ma niestety brata Leszka Laszkiewicza, Daniela. - Pytania o niego wracają przy każdych mistrzostwach. Z Danielem rozumiem się bez słów, gramy ze sobą na pamięć, ale to selekcjoner Pysz powołuje zawodników do reprezentacji, a nie ja. I tak to zostawmy. - mówi kapitan reprezentacji Polski.
.
.
Leszek Laszkiewicz zdobył do tej pory aż 68 goli w reprezentacji narodowej. Więcej zdobytych goli mają tylko trzej wielcy hokeiści: Andrzej Zabawa (99), Wiesław Jobczyk (88) i Walenty Ziętara (70). Aby wskoczyć na podium reprezentacyjnych strzelców Laszkiewiczowi potrzeba tylko dwóch bramek. - Jestem napastnikiem, zdobywanie bramek to moje zadanie i zobaczymy jak mi pójdzie na turnieju w Kijowie. W tej klasyfikacji przede mną są wielkie sławy polskiego hokeja i przyznam, że zależy mi na tym, aby wskoczyć do pierwszej trójki . - mówi Leszek Laszkiewicz.
W meczach Comarch Cracovii Leszek Laszkiewicz zawsze imponuje ogromną ambicją. To samo obiecuje w trwających mistrzostwach świata. - Za siebie obiecuję, że dam z siebie wszystko, a będąc kapitanem postaram się zmobilizować drużynę. To ważne, abyśmy wrócili z podniesionymi głowami i wiedzieli, że zrobiliśmy tyle, ile się dało - twierdzi ambitny zawodnik.
W środę o 19:30 reprezentacja Polski rozegra bardzo trudny i bardzo ważny mecz z gospodarzami mistrzostw świata Ukrainą. Nawet ewentualna przegrana nie przekreśla szans na awans Polaków, natomiast zwycięstwo pozbawi takich szans gospodarzy zawodów. W czwartek Polska zagra z Kazachstanem, a w sobotę z Wielką Brytanią.
Wszystkie mecze reprezentacji Polski transmitowane są w Polsacie Sport:
Mecze reprezentacji Polski:
- Polska - Litwa 5:1
- Polska - Estonia 8:3
- Polska - Ukraina 1:4
- czwartek, 16:00 - z Kazachstanem
- sobota, 16:00 - z Wielką Brytanią
TeH
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Tylko zwyciestwo
wookash
14:30 / 20.04.11
Zaloguj aby komentować