Kapitan Pasów zdyskwalifikowany na rok! Będzie odwołanie
- Zamierzam się odwoływać, bo czuję się niewinny - mówi Daniel Laszkiewicz , kapitan hokejowej drużyny Pasów, zdyskwalifikowany na rok za stosowanie niedozwolonego środka dopingującego - metyloheksanaminy.
W środowisku hokejowym panuje przekonanie, że winna może być niewiedza hokeistów (zdyskwalifikowano także Michała Radwańskiego z Ciarko Sanok), którzy wzięli odżywkę nie mając pojęcia, że jeden z jej składników jest zabroniony.
Metyloheksanamina - substancja o działaniu pobudzającym była używana m.in. w sprayach udrażniających nos i odżywkach - trafiła na listę środków zabronionych dopiero w maju tego roku.
- Jestem tym wszystkim zdumiony - mówi dla Gazety Krakowskiej jeden z zawodników Cracovii. - Kupujemy odżywki będąc pewnymi, że są one dozwolone. A tutaj nagle się okazuje, że jeden ze składników jest zabroniony. To jest niepoważne .
W polskim hokeju zawodnicy nie są informowani przez działaczy klubowych ani przez lekarzy o środkach zakazanych. Zawodnicy - jest to praktyka stosowana w całym kraju - sami dbają o odpowiednie odżywki. I jak widać nie zawsze kupują te, które należy.
- Zamierzam się odwoływać, bo czuję się niewinny. To jest po prostu efekt braku informacji na temat zabronionych środków - tłumaczy się Daniel Laszkiewicz cytowany przez Gazetę Krakowską. - Po tylu latach gry w hokeja, jestem zszokowany tą karą. Owszem, brałem odżywki, ale nie wiedziałem, że jeden z jego składników od niedawna jest zakazany. Odżywki praktycznie każdy hokeista kupuje sam. Oczywiście, teraz zrzeknę się funkcji kapitana. Dla mnie jest to wielki cios. Podobnie dla kolegów .
- Kompletnie nie wiem, o co tutaj chodzi - mówi Gazecie Krakowskiej trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaczek . - Daniel jest wzorem dla innych hokeistów. Trzeba poczekać na ostateczne decyzje. Dla nas jest to ogromna strata .
- Smutny przypadek, całkowitą winę ponosi za to zawodnik - twierdzi na łamach Dziennika Polskiego Prezes Cracovii - Jako klub potępiamy stosowanie środków dopingujących i zawodnik na pewno poniesie karę. Będziemy się zastanawiać, czy nie rozwiązać z nim kontraktu. Ale pamiętamy też o tym, jak dużo dobrego zrobił dla naszego klubu Daniel Laszkiewicz, to hokeista bardzo zasłużony, pomógł nam zdobywać tytuły mistrza Polski. Będziemy z nim rozmawiać, na pewno całą sprawę będziemy chcieli rozwiązać w sposób humanitarny - mówi Profesor Janusz Filipiak .
TeH
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Tak na marginesie...
alternaty
23:48 / 23.10.11
alternaty
HS
14:27 / 24.10.11
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować