Hokej: Tłumy przy Siedleckiego. Tabela
W meczu 35. kolejki Tauron Hokej Ligi Comarch Cracovia przegrała 2:4 we własnej hali z GKS Tychy. Po tym meczu Pasy nadal zajmują 6. miejsce w tabeli. Kolejny mecz w piątek w Jastrzębiu.
Comarch Cracovia – GKS Tychy 2:4 (0:1, 1:3, 1:0)
- 0:1 Kakkonen (Łyszczarczyk) 9,
- 0:2 Turkin (Kaskinen) 26,
- 0:3 Komorski (Kakkonen, Turkin) 32,
- 0:4 Heljanko (Monto, Kaskinen) 35,
- 1:4 Olsson (Younan) 38,
- 2:4 Younan (Marzec, Mocarski) 59
Cracovia: D’Orio (38 Hebda) – Jaśkiewicz, Kruczek, Younan, Wahlgren, D. Kapica - Brandhammar, Kmieniew, Brynkus, Olsson, Johansson – Wanacki, Bieniek, Mocarski, Bezwiński, Marzec – Tynka, Mętel, Sterbenz, Jarosz, F. Kapica.
Sędziowali: A. Nenko, M. Baca
Kary: 18 - 12 min. Widzów: 2200.
FOTO: Comarch Cracovia – GKS Tychy 2:4 – fot. M. Tytko
FOTO: Comarch Cracovia – GKS Tychy 2:4 – fot. M. Tytko
Spotkanie z GKS Tychy zgromadziło w hali przy ul. Siedleckiego blisko komplet publiczności! Początek meczu należał do przyjezdnych, którzy szybko przejęli inicjatywę. Krakowianie mieli problemy z wyprowadzaniem akcji, a większość ich prób ofensywnych kończyła się jeszcze w tercji neutralnej. Już w 9. minucie Kakkonen otworzył wynik spotkania, zaskakując D’Orio sprytnym strzałem z niebieskiej po podaniu Łyszczarczyka. Cracovia starała się odpowiedzieć, jednak Fucik w bramce GKS-u był czujny i nie pozwolił Pasom na wyrównanie. Po pierwszej tercji goście prowadzili 1:0.
Tyszanie zaczęli drugą tercję równie mocno jak pierwszą, co szybko przełożyło się na bramki. W 26. minucie Turkin podwyższył na 2:0, skutecznie dobijając krążek odbity przez D’Orio. Chwilę później Komorski, wykorzystując przewagę liczebną, strzelił trzecią bramkę dla gości. Na domiar złego dla gospodarzy, w 35. minucie Heljanko zamknął akcję Monto i Kaskinena, podwyższając na 4:0. Cracovia odpowiedziała jeszcze przed końcem tercji – Olsson wykorzystał świetne podanie Younana, zmniejszając stratę do trzech bramek. Po 40 minutach gry wynik brzmiał 4:1 dla GKS-u.
W finałowej odsłonie meczu Pasy pokazały charakter i ruszyły do odrabiania strat. Już od początku krakowianie zdominowali rywali, a Younan był bliski zdobycia bramki, lecz jego strzał minimalnie minął bramkę. W końcu, w 59. minucie, zamieszanie pod bramką Fucika zakończyło się trafieniem Younana, który zmniejszył straty na 2:4. Chociaż gospodarze do końca próbowali jeszcze raz pokonać golkipera GKS-u, świetnie dysponowany Fucik nie pozwolił na więcej. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tyszan 4:2.
Po tym meczu Comarch Cracovia nadal zajmuje 6. miejsce w tabeli. Kolejny mecz zespół trenera Ziętary zagra w piątek w Jastrzębiu.
Tabela po 35. kolejce:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.