Hokej: Na koniec roku pobili mistrza! Tabela
W meczu 33. kolejki Tauron Hokej Ligi Comarch Cracovia wygrała na własnym lodowisku z Unią Oświęcim 7:4. Po tym meczu Pasy awansowały z 6. na 5. miejsce w tabeli. Był to ostatni mecz w tym roku. Kolejne spotkanie zespół trenera Ziętary zagra 3 stycznia w Katowicach.
Comarch Cracovia – Unia Oświęcim 7:4 (1:1, 3:1, 3:2)
- 0:1 Sadłocha (Liljewall, Wjada) 3,
- 1:1 D. Kapica (Lundgren, Wahlgren) 5,
- 2:1 Brynkus (F. Kapica, Jarosz) 24,
- 3:1 Mocarski 30,
- 4:1 Jaśkiewicz (Brandhammar, D. Kapica) 35,
- 4:2 Holm (Marklund, Ackered) 36,
- 5:2 Lundgren (Brandhammar, D. Kapica) 46,
- 5:3 Karjalainen (Heikkinen, Ahopelto) 48,
- 5:4 Olsson-Trkulja (Sadłocha, Djukow) 50,
- 6:4 Younan (Lundgren, D. Kapica) 56,
- 7:4 Lundgren (Wahlgren) 60
Cracovia: D’Orio – Brandhammar, Jaśkiewicz, Brynkus, Jarosz, Johansson – Kruczek, Younan, Lundgren, Wahlgren, D. Kapica – Wanacki, Bieniek, Mocarski, Bezwiński, Marzec – Jaracz, Kamieniew, Sterbenz, Dziurdzia, F. Kapica.
Unia: Lundin – Soderberg, Ackered, Holm, Marklund, Olsson – Djukow, Vertanen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalaninen – Noworyta, Wajda, Olsson-Trkulja, Liljewall, Sadłocha – Bezuska, Kusak, Kolusz, Galant, Krzemień,
Sędziowali: U.Buss,P. Gabryszak.
Kary: 6 - 12 min. Widzów: 1500.
Oba zespoły od pierwszych minut starały się narzucić swoje tempo gry. Już w 3. minucie Unia Oświęcim objęła prowadzenie po strzale Sadłochy, który wykorzystał podanie Liljewalla i precyzyjnym uderzeniem pokonał D'Orio. Gospodarze jednak szybko odpowiedzieli – Damian Kapica w 5. minucie idealnie przymierzył sprzed bulika, zaskakując Lundina. Obie drużyny miały jeszcze kilka szans, ale defensywa i bramkarze spisywali się solidnie, utrzymując wynik remisowy 1:1 do końca tercji.
Cracovia rozpoczęła drugą część spotkania z większą determinacją. Już w 24. minucie Brynkus, po zamieszaniu na buliku, z bliska pokonał bramkarza gości, wyprowadzając "Pasy" na prowadzenie. Kolejne trafienie przyszło w 30. minucie, gdy Mocarski wykorzystał niefrasobliwość defensywy Unii. Goście odpowiedzieli trafieniem Jaśkiewicza w 35. minucie, jednak Cracovia szybko odrobiła straty – precyzyjne podanie Marklunda na drugie skrzydło znalazło Holma, który z zimną krwią pokonał D'Orio. Po drugiej tercji na tablicy widniał wynik 4:2 dla gospodarzy.
Ostatnia odsłona meczu przyniosła jeszcze więcej emocji. Cracovia błyskawicznie podwyższyła prowadzenie na 5:2 dzięki skutecznemu uderzeniu Lundgrena. Unia jednak nie składała broni – Karjalainen oraz Olsson-Trkulja strzelili bramki, zmniejszając stratę do jednej. Końcówka należała jednak do gospodarzy. Younan potężnym strzałem z dystansu trafił na 6:4, a w ostatniej minucie Lundgren dobił rywali, posyłając krążek do pustej bramki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:4, a kibice Cracovii po ostatnim meczu w tym roku mogli cieszyć się z efektownego zwycięstwa nad aktualnym mistrzem Polski.
Po tym meczu Comarch Cracovia awansowała z 6. na 5. miejsce w tabeli. Kolejny mecz zespół trenera Ziętary zagra 3 stycznia w Katowicach.
Tabela po 33. kolejce:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.