Hokej: Czwarty mecz, czwarte zwycięstwo! Pasy liderem!
W meczu 5. kolejki Tauron Hokej Ligi hokeiści Comarch Cracovii odnieśli czwarte kolejne zwycięstwo gromiąc we własnej hali 6:0 STS Sanok. Po tym meczu Pasy są liderem hokejowej ekstraklasy!
Comarch Cracovia – Texom STS Sanok 6:0 (1:0, 2:0, 3:0)
- 1:0 Wahlgren (Kruczek, Younan) 8,
- 2:0 Brandhammar (Olsson, Brynkus) 22,
- 3:0 Lundgren (Younan) 28,
- 4:0 J. Bukowski (Wanacki) 43,
- 5:0 Brandhammar (Jaśkiewicz) 56,
- 6:0 Bieniek (Wanacki, Bukowski) 57
Cracovia: D’Orio – Brandhammar, Jaśkiewicz, Brynkus, Olsson, H. Johansson – Kruczek, Younan, Lundgren, Wahlgren, F. Kapica – Wanacki, Bieniek, Bukowski, Jarosz, Marzec - Kamieniew, Metel, Bezwiński, Sterbenz, Tynka.
Sędziowali: B.Kaczmarek, R. Długi.
Kary: 2 – 12 min. Widzów: 500.
Mecz rozpoczął się intensywnie, a od początku można było zauważyć wysokie tempo narzucone przez Cracovię. Pierwsza tercja obfitowała w liczne próby zdobycia bramki, zarówno ze strony gospodarzy, jak i drużyny z Sanoka. Sanoczanie starali się odpowiedzieć na ataki krakowian, ale to Pasy przejęły inicjatywę i w 8. minucie objęły prowadzenie dzięki błyskawicznej kontrze, którą skutecznie zakończył Wahlgren. STS Sanok próbował wyrównać, stwarzając kilka groźnych sytuacji, lecz krakowska defensywa, wspierana przez dobrze dysponowanego bramkarza D'Orio, skutecznie odpierała ataki rywali. Po pierwszej tercji wynik brzmiał 1:0 dla Cracovii.
Druga tercja to kontynuacja dominacji gospodarzy, którzy kontrolowali tempo gry i systematycznie zwiększali przewagę. Już na początku tej odsłony, w 22. minucie, Cracovia szybko wykorzystała grę w przewadze, a potężnym strzałem popisał się Brandhammar, podwyższając prowadzenie na 2:0. Sanoczanie mieli problem z utrzymaniem się przy krążku, a ich przewaga liczebna w 30. minucie nie przyniosła większego zagrożenia dla Pasów. W 28. minucie Younan oddał precyzyjny strzał z dystansu, zdobywając trzecią bramkę dla gospodarzy. Mimo wysiłków gości, to Cracovia schodziła na drugą przerwę z komfortowym prowadzeniem 3:0.
Ostatnia tercja to pokaz siły Pasów, które nie odpuszczały ani na moment. Już w 43. minucie po świetnej akcji Bukowskiego i Wanackiego, Cracovia zdobyła czwartą bramkę, jeszcze bardziej oddalając się od rywali. Sanok nie był w stanie odpowiedzieć na zmasowane ataki krakowian, a kolejne gole padły w 55. i 57. minucie, kiedy to gospodarze skutecznie wykorzystali grę w przewadze, kończąc mecz wynikiem 6:0. Mimo zamieszania pod koniec spotkania, wynik pozostał bez zmian, a Pasy odniosły pewne i zasłużone zwycięstwo.
Po tym meczu Pasy awansowały z 2. na 1. miejsce w tabeli!
Kolejny mecz zespół trenera Marka Ziętary rozegra w najbliższy piątek z Unią w Oświęcimiu.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.