Hokej: Cracovia walczyła do końca. Tabela
W meczu 43. kolejki Tauron Hokej Ligi Comarch Cracovia przegrała przed własną publicznością 3:4 z GKS Katowice i nadal zajmuje 6. miejsce w tabeli. Kolejny mecz w piątek – JKH GKS w Jastrzębiu.
Comarch Cracovia – GKS Katowice 3:4 (0:2, 2:1, 1:1)
- 0:1 Anderson (Bepierszcz, Kallionkieli) 19,
- 0:2 Mroczkowski (Wronka, Pasiut) 20,
- 1:2 D. Kapica (Jarosz, Lundgren) 25,
- 1:3 Kallionkieli (Anderson) 30,
- 2:3 Johansson (Olsson) 32,
- 2:4 J. Hoffman (Englund) 46,
- 3:4 D. Kapica (Jarosz, Marzec) 51.
Cracovia: Salama – Brandhammar, Bieniek, Lundgren, Jarosz, D. Kapica – Jaracz, Wanacki, Brynkus, Bezwiński, Mocarski – Jaśkiewicz, Kamieniew, Johansson, Olsson, Marzec – Tynka, Kapa, Sterbenz, Malasiński, F. Kapica.
Sędziowali: P. Pyrskała, P. Breske.
Kary: 8 – 10 min. Widzów: 1521.
FOTO: Comarch Cracovia – GKS Katowice 3-4 – fot. M. Tytko
FOTO: Comarch Cracovia – GKS Katowice 3-4 – fot. M. Tytko
Ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego na lodowisku przy ul. Siedleckiego 7 dostarczyło kibicom wielu emocji. Comarch Cracovia do końca walczyła o korzystny wynik, jednak GKS Katowice okazał się skuteczniejszy i wywiózł z Krakowa komplet punktów. Mecz obfitował w zwroty akcji, a Pasy do samego końca próbowały doprowadzić do wyrównania.
W pierwszej tercji obie drużyny skupiły się początkowo na defensywie, skutecznie neutralizując ofensywne zapędy rywali. Krakowianie starali się zaskoczyć Murraya, jednak to goście objęli prowadzenie w końcówce tercji. W 19. minucie Anderson po dwóch interwencjach Salamy skutecznie dobił krążek do siatki, a chwilę później Mroczkowski wykorzystał świetne podanie Wronki, podwyższając prowadzenie GieKSy na 2:0. Cracovia zeszła na przerwę w trudnej sytuacji.
Druga odsłona przyniosła poprawę w grze Pasów, które szybko złapały kontakt z rywalem. W 25. minucie Damian Kapica wykorzystał zamieszanie pod bramką GieKSy i pokonał Murraya, zmniejszając straty na 1:2. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, bo w 30. minucie Kallionkieli po zamieszaniu pod bramką Cracovii ponownie powiększył przewagę katowiczan. Mimo to krakowianie nie poddawali się i już w 32. minucie Johansson po świetnej akcji Olssona ponownie zmniejszył dystans do jednej bramki. Po drugiej tercji wynik brzmiał 2:3, a emocje rosły.
W trzeciej tercji Cracovia rzuciła się do ataku, jednak to GKS ponownie trafił jako pierwszy. W 46. minucie Englund idealnie dograł do Hofmana, który strzałem do pustej bramki podwyższył prowadzenie gości na 4:2. Pasy nie zamierzały jednak składać broni – w 51. minucie Damian Kapica wykorzystał szybkie wznowienie i precyzyjnym uderzeniem zaskoczył Murraya, zmniejszając straty do jednej bramki. Krakowianie do końca walczyli o wyrównanie, stwarzając groźne sytuacje i zdejmując bramkarza w końcówce meczu. Ostatecznie jednak wynik nie uległ zmianie i Comarch Cracovia musiała uznać wyższość GKS Katowice, przegrywając 3:4.
Po tym meczu Comarch Cracovia nadal zajmuje 6. miejsce w tabeli. Kolejny mecz zespół trenera Ziętary rozegra w piątek w Jastrzębiu z JKH GKS.
Tabela po 43. kolejce:
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.