Góralscy farciarze – play-off 1. mecz

cracovia-podhale-raf-2013-10-08

Właśnie na takie emocje jakich dostarczył pierwszy mecz ćwierćfinału play-off warto czekać cały sezon. Po dogrywce i aż siedmiu seriach rzutów karnych Cracovia przegrała z Podhalem i w serii do trzech zwycięstw Pasy przegrywają 0-1. Drugi mecz już w niedzielę w Krakowie.

Comarch Cracovia – MMKS Podhale Nowy Targ 3:4 k. (1:1, 1:0, 1:2, d.0:0, k.1:2)

stan rywalizacji: 0-1

  • 1:0 - Grzegorz Pasiut (S. Kowalówka) 01:01 5/5
  • 1:1 - Krystian Dziubiński (Havrinen, Gruszka) 18:12 5/5
  • 2:1 - Filip Drzewiecki (Kruczek, Stoklasa) 37:00 5/5
  • 2:2 - Krystian Dziubiński (Gruszka, Sulka) 46:39 5/4
  • 2:3 - Mateusz Michalski (Wronka) 48:18 5/5
  • 3:3 - Grzegorz Pasiut (Drzewiecki, Stoklasa) 54:07 5/5
  • 3:4 - Mateusz Michalski 65:00 DRZK

Cracovia: Radziszewski - A. Kowalówka, Kłys; Kokavec, Słaboń, S. Kowalówka - Wajda, Liotti; Kalus, Rusnák, McCauley - Spady, Kruczek; Drzewiecki, Pasiut, Stoklasa - Kolosov, Maciejewski; Jaros, Fraszko, Kisielewski

Podhale: Raszka – Sulka, Haverinenb Różański, Dziubiński, Gruszka – Tomasik, Lučka, Kmiecik, Bryniczka, Damian Kapica – Imrich, Jaśkiewicz, Zarotyński, Daniel Kapica, Omeljanenko - Łabuz, Mrugała; Michalski, Wronka, Wielkiewicz

Kary: Cracovia – 12 min; Podhale – 14 min.

Sędziowie: Paweł Meszyński oraz Marcin Polak i Wiktor Zień

Widzów: 1800

cracovia-podhale-raf-2013-10-08

Mecz mocnym akcentem rozpoczęli biało-czerwoni. Już w pierwszej minucie Grzegorz Pasiut po profesorsku objechał defensywę gości i wrzucił krążek pod pachę bezradnemu Raszce. Jednak w pierwszej tercji to przyjezdni mieli więcej z gry. Nowotarżanie zmarnowali trzy stuprocentowe okazje i dopiero w samej końcówce Dziubiński zdołał pokonać świetnie dysponowanego Rafała Radziszewskiego. 

Na początku drugiej tercji Pasy przez 44 sekundy grały w podwójnej przewadze. Nie przełożyło się to co prawda na bramkę, ale napędziło grę biało-czerwonych na całe dwadzieścia minut. W 37. minucie trzecia formacja kapitalnie rozegrała zamek, po którym Filip Drzewiecki pokonał Raszkę. Po chwili Kokavec ostemplował jeszcze poprzeczkę i na drugą przerwę Pasy zjeżdżały z prowadzeniem 2:1.

Trzecia część spotkania rozpoczęła się od dwóch następujących po sobie wykluczeń dla Adriana Kowalówki i Jarosława Kłysa. Drugą przewagę goście zamienili na bramkę i w 47. minucie był remis. Przyjezdni poszli jednak za ciosem i niespełna dwie minuty później wyszli na prowadzenie za sprawą Michalskiego. Obie drużyny przeszły na grę trzema formacjami i to trzecia piątka Pasów prowadzona przez Grzegorza Pasiuta doprowadziła do dogrywki. Grzegorz miał zresztą na kiju zwycięstwo, po tym jak w samej końcówce doliczonego czasu, toczonego pod dyktando biało-czerwonych, objechał Raszkę ale nie trafił z kąta na pustą już bramkę.

Rzuty karne do loteria, ale trzeba przyznać, że w pierwszych pięciu seriach obaj bramkarze nie mieli zbyt trudnego zadania, bo to strzelcy spisywali się wyjątkowo słabo. W końcu trafił syn pani prezes Podhala, ale Filip Stoklasa, pięknym uderzeniem z backhandu  utrzymał Cracovię w meczu. Pechowo dla kibiców w hali przy Siedleckiego Michalski dość fartownie powtórzył swój wyczyn, a Stoklasa przestrzelił i pierwszy mecz ćwierćfinału play-off zakończył się zwycięstwem nowotarżan. Drugie starcie już w niedzielę od 18,30. Wszyscy na hokej.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.