Cenne zwycięstwo w Jastrzębiu
Powrót do ligowych rozgrywek po przerwie na reprezentację wypadł dla Cracovii bardzo pomyślnie. Pasy po zaciętym i wyrównanym spotkaniu zwyciężyły na trudnym terenie w Jastrzębiu i po 20 kolejkach PLH zajmują fotel wicelidera.
JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 3:5 (0:1, 2:1, 1:3)
- 0:1 Leszek Laszkiewicz 03:07 5/5
- 0:2 Michał Piotrowski (Rutkowski) 27:03 5/5
- 1:2 Błażej Salamon (Marzec - Strużyk) 27:49 5/5
- 2:2 Richard Bordowski (Dąbkowski) 31:29 5/5
- 2:3 Nicolas Besch 45:33 5/4
- 2:4 Aron Chmielewski (Sucharski) 47:50 5/5
- 3:4 Bartosz Dąbkowski (Rompkowski) 48:57 5/4
- 3:5 Aron Chmielewski (Sucharski) 59:59 5/6
Jastrzębie: Kosowski (Elżbieciak) - Ivicić (2), Górny, Lipina, Kral, Danieluk - Dąbkowski, Mat. Rompkowski, Urbanowicz, Słodczyk, Bordowski (2) - Labryga (2), Bryk, Kulas, Drzewiecki, Kogut - Pastryk, Kąkol, Strużyk, Salomon, Marzec.
Cracovia: Radziszewski (Kulig) - Wajda, Besch, Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop, Immonen, Chmielewski (2), Dvorak, Sucharski - Wilczek, Kulik (4), Piotrowski, Rutkowski (2), Martynowski - Dulęba, Lunius, Kosidło, Horowski, Cieślicki.
Kary: Jastrzębie - 6, Cracovia - 8.
Sędziowie: Maciej Pachucki (główny), Jacek Bernacki - Artur Hyliński (liniowi).
Widzów: 1300
Podopieczni trenera Rohačka, jak to mają ostatnio w zwyczaju, dobrze rozpoczęli spotkanie. W efekcie już w 4. minucie niezawodny Leszek Laszkiewicz otworzył wynik zawodów. Kolejne bramki widzowie zgromadzeni na Jastorze zobaczyli dopiero w drugiej tercji. Prowadzenie mistrzów Polski umocnił Michał Piotrowski. Jednak gospodarze błyskawicznie odpowiedzieli, a w 32. minucie doprowadzili nawet do wyrównania.
Mecz rozstrzygnął się w trzeciej tercji. W 46. minucie Nicolas Besch wykorzystał okres gry w przewadze, a dwie minuty później Kosowski skapitulował po akcji duetu Nick Sucharski - Aron Chmielewski. Gospodarze nie składali jednak broni i po bramce Dąbkowskiego znów nawiązali kontakt. Pasy obroniły jednak jedno bramkową przewagę, a niemal równo z końcową syreną wynik ustalił Aron Chmielewski, który trafił do pustej bramki.
Zwycięstwa przyjezdnych to prawdziwa rzadkość na Jastorze. W ubiegłym sezonie jastrzębianie przegrali tylko dwa spotkania u siebie (w tym raz z Cracovią). W tym sezonie także są drużyną własnego lodowiska i Pasy są dopiero drugą ekipą, która wywozi komplet punktów z Jastrzębia. O sukcesie drużyny Rohačka zadecydowała bez wątpienia lepsza skuteczność, a pozytywem meczu rozegranego dokładnie tydzień przed rozpoczęciem półfinałowego turnieju Pucharu Kontynentalnego w Doniecku jest fakt, że trener Rohaček mógł znów wystawić pełne cztery formacje.
Przed podróżą do Doniecka Cracovia rozegra jeszcze dwa spotkania w PLH, oba w Krakowie. W niedzielę 20 listopada o godzinie 17,00 rozpocznie się spotkanie z Aksam Unią Oświęcim. Dwa dni później we wtorek 22 listopada do Krakowa przyjedzie ekipa GKS Tychy. Mecz mistrza z wicemistrzem rozpocznie się o godzinie 18,00.
raf_jedynka
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.