Brakuje przymiotników! Cracovia zmiażdżyła Jastrzębie

2011-02-19-hokej-cracovia-jastrzebie22

Porywająca, widowiskowa, skuteczna, efektowna, szybka, dokładna, pomysłowa... Po prostu brakuje przymiotników, aby komplementować grę Cracovii w pierwszym spotkaniu półfinału play-off Polskiej Ligi Hokeja z JKH GKS Jastrzębie.

Krakowianie już od pierwszej sekundy wskoczyli na pułap kompletnie nieosiągalny dla przyjezdnych i przez pierwsze 30. minut spotkania, ani na chwilę nie dopuścili jastrzębian do gry. W efekcie Pasy wbiły rywalom aż osiem goli, tracąc jednego. Dzięki bonusowi na dwa mecze do Jastrzębia jedziemy więc prowadząc 2-0, w serii do czterech zwycięstw.

Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 8:1 (5:0, 3:0, 0:1)

  • 1:0 - Pasiut 0:31 (5/5)
  • 2:0 - Łopuski - Wilczek 3:51 (5/5)
  • 3:0 - D. Laszkiewicz - Pasiut - L. Laszkiewicz 5:39 (5/5)
  • 4:0 - Martynowski - Dvořak 8:24 (5/5)
  • 5:0 - Słaboń - Piotrowski - Łopuski 18:24 (5/5)
  • 6:0 - D. Laszkiewicz - Pasiut - Dvorak 21:25 (5/4)
  • 7:0 - Łopuski - Noworyta 21:49 (5/5)
  • 8:0 - Słaboń - L. Laszkiewicz 25:49 (5/4)
  • 8:1 - Kiełbasa - Kąkol 43:11 (5/5)

Comarch Cracovia: Radziszewski (O. Raszka) - Wajda, Kłys (2), L. Laszkiewicz, Pasiut, D. Laszkiewicz - Wilczek, Noworyta, Łopuski (2), Słaboń, Piotrowski (2) - Witowski, Prokop, Kostuch (2), Dvořak, Martynowski - Dulęba (6), Guzik (2), Kosidło, Rutkowski, Sarnik.

JKH GKS: Kosowski (od 5:39 do 25:49 Kachniarz, od 25:49 Kosowski) - Bryk, Rimmel, Lipina, Kral (2), Danieluk - Labryga, Górny, Kulas, Słodczyk, Bordowski (2) - Dąbkowski, Pastryk (4), Bernacki, Kąkol, Furo - Bychawski (2), Galant (2), Kiełbasa, Szczurek (2), Nalewajka.

Kary: 16 - 14. Sędzia: Tomasz Radzik. Widzów: 1800.

2011-02-19-hokej-cracovia-jastrzebie22

Wynik spotkania otworzył Grzegorz Pasiut, który już w 31. sekundzie pięknym strzałem z nadgarstka pokonał Kosowskiego. Na 2:0 podwyższył Mikołaj Łopuski, który zdołał oddać strzał z backhandu przewracany, padając na lód. Trener GKS-u Jiri Reznar przy wyniku 2:0 wziął czas, ale niespełna dwie minuty później było już 3:0, po kolejnym hokejowym majstersztyku. Daniel Laszkiewicz z ostrego kąta wykończył akcje pierwszej formacji i wszystko co mógł zrobić trener gości to zmiana na pozycji bramkarza. Jednak Kachniarz zachował czyste konto przez niespełna trzy minuty. Rafał Martynowski w spektakularny sposób objechał obrońcę i wyszedł sam na sam z bramkarzem, po czym kapitalnym zwodem położył bramkarza gości na lodzie i pięknie zawinął poza zasięgiem jego parkanów. Co za akcja! Wynik niesamowitej tercji w wykonaniu podopiecznych Rudolfa Roháčka ustalił Damian Słaboń, który skutecznie wykorzystał kapitalną asystę Michała Piotrowskiego.

Spektakularna, piękna, niesamowita, kapitalna, skuteczna... naprawdę brakuje przymiotników!

Druga tercja to ciąg dalszy popisu biało-czerwonych. Nasi hokeiści wbili bezradnym rywalom kolejne trzy bramki, bezlitośnie wykorzystując okresy gry w przewadze. Na 6:0 zapakował Daniel Laszkiewicz, który wjechał środkiem do tercji i mocno uderzył pod poprzeczkę. Dwadzieścia sekund później było już 7:0. Na bramkę Kachniarza na pewno uderzał Mikołaj Łopuski i choć nie ma pewności czy krążek zmienił kierunek w wyniku akcji Michała Piotrowskiego, to na pewno wylądował w bramce Jastrzębia. W 22. minucie było więc 7:0 i co ważne Pasy wcale nie zwalniały tempa. W 26. minucie pierwsza formacja przeprowadziła wzorowy szybki atak. Leszek Laszkiewicz precyzyjnie dorzucił gumę spod bandy na środek do rozpędzonego Damiana Słabonia, który nie zwykł marnować takich okazji. Masakra! 8:0, a goście sprawiają wrażenie kompletnie rozbitych.

Przy tak wysokim prowadzeniu nasi hokeiści nieco zwolnili tempo gry i w efekcie goście mięli okazję przekonać się że siła Pasów opiera się także na dobrej dyspozycji Rafała Radziszewskiego. W trzeciej tercji goście nawet zdobyli honorową bramkę, ale to krakowianie całkowicie kontrolowali wydarzenia na lodzie.

Cracovia oczywiście była faworytem rywalizacji z GKS-em, ale to jak potoczył się ten pierwszy mecz było kompletnym zaskoczeniem dla wszystkich obserwatorów. Całkowita i bezdyskusyjna dominacja Cracovii pozwala wierzyć, że kolejne dwa mecze rozgrywane w Jastrzębiu (21 i 22 lutego), mogą zakończyć rywalizację w półfinale już po trzech spotkaniach.

raf_jedynka

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Link do meczu

Jak ktoś nie był niech żałuje

a tu link do całego meczy z TVP Sport !

http://sport.tvp.pl/hokej/polska-liga-hokejowa/wideo/comarch-cracovia-jkh-gks-jastrzebie-mecz-nr-1/4000263

Zaloguj aby komentować

kocham:D:D

uwielbiam hokej w wykonaniu Cracovii i wiem ze mistrzosto bd ale kocham pilke nozna i apel do pikarzy biezcie przyklad z hokeistow ktorzy kochaja swoj sport i swoj klub mam nadzieje ze pilkarze tez pokaza ze sa zaangarzowani i pwlni wallki :D karnet jest i wierze ze nie zawiedziecie:D:D CRACOVIA!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

PIĘKNIE

DOBRY MECZ, PIĘKNE ZWYCIĘSTWO, ZAJEBISTA ATMOSFERA NA HALI. SUPER DOPING... HEJ HEJA HEJA CRACOVIA MISTRZEM HOKEJA...

Zaloguj aby komentować

.........

Żeby tak piłkarze........

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2010 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.